Paroles et traduction Karen Killer - polish cow song (gdzie)

polish cow song (gdzie)

Tylko jedno w głowie mam koksu pięć gram odlecieć sam W krainę za
Zapomnienia W głowie myśli mam kiedy skończy się
Ten stan Gdy już nie będę sam Bo wjedzie biały węgorz
Tylko jedno w głowie mam koksu pięć gram odlecieć sam W krainę za
Zapomnienia W głowie myśli mam kiedy skończy się
Ten stan Gdy już nie będę sam Bo wjedzie biały węgorz
Ja pierdole mam zjazd nie chwytam gwiazd jak kłoda leże nie wierze co
Się dzieje jak kura z głodu pieje jak wilkołak do księżyca W głowie
Dziury jak ulica przed twoją chatą rozpuszczam się jak baton który
Leży na blacie zejść jest jak nie wciągacie bracie kurwa ryj mi
Krzywi w głowie burdel jak w TV Mnie nie dziwi taki stan brak towar,
W myślach ćpam rade dam albo nie dam wszystko kurwa z chaty sprzedam
W sumie mam już przejebane wszystko jednak jest sprzedane Ja pierdole
Same długi kinol jak u tabalugi
Dzień drugi bez walenia gdzie jest wąż?
Biała chemia.
Jebane zejście tak wykańcza jak by w chuja dziabła cię szarańcza
Tylko jedno w głowie mam koksu pięć gram odlecieć sam W krainę za
Zapomnienia W głowie myśli mam kiedy skończy się
Ten stan Gdy już nie będę sam Bo wjedzie biały węgorz

polish cow song (gdzie)

I have only one thing on my mind, five grams of coke, to fly away alone to a land of
oblivion. I have thoughts in my head, when will this
state end, when I will no longer be alone because the white eel will come in.
I have only one thing on my mind, five grams of coke, to fly away alone to a land of
oblivion. I have thoughts in my head, when will this
state end, when I will no longer be alone because the white eel will come in.
I'm fucked, I'm having a seizure, I'm not catching stars, I'm lying like a log, I don't believe what's
happening, I'm crowing like a hen from hunger, howling like a werewolf at the moon. In my head there are
holes like the street in front of your house, I'm melting like a candy bar that's
lying on the counter, coming down is like you're not inhaling, brother, fuck, my face is
twisted, in my head it's a mess like on TV, I'm not surprised by this state, no goods,
I'm thinking about smoking, I'll give advice or I won't, I'll sell everything from the house, fuck it.
In total, I'm already fucked, everything is sold anyway. I'm fucked,
only debts, a movie like Tabaluga.
Second day without pounding, where's the snake?
White chemistry.
Fucking withdrawal is so exhausting, like locusts are fucking you in the ass.
I have only one thing on my mind, five grams of coke, to fly away alone to a land of
oblivion. I have thoughts in my head, when will this
state end, when I will no longer be alone because the white eel will come in.