Paroles et traduction Karian - Pele Mele

Pele Mele

Odpowiedz na pytanie, podpowiada instynkt
To nieświadome poświęcenie, tak jak Łajka
Zjeżdżam dmuchanym zamkiem prosto w pole bitwy
To chyba na ten proces mówi się dorastać
Powijam CyberMychę z kiosku, wolę Simsy
Niż tych prawdziwych ludzi w ciągłych tarapatach
W głowie perspektywy szersze niż Baggy Jeansy
Ale czy moja główka zniesie taki zapał?
Codziennie przeżywam blue monday stary
Więc wolę z chłopakami na wagary
Mimo to w plecaku mam Wuchtę Wiary
Że kiedyś będziemy szczęśliwi mały
Podaj mi rączkę póki się nie znamy
Musisz być dzielny żeby zdać egzamin
Karol nauczy cię jak lizać rany
Tonąc jak plastikowe oceany

Wszyscy moi przyjaciele
Chcą być wolni, żyć weselej
Mało wizji, pytań wiele
Złote myśli, pele mele

Czasem plusy znikają jakby ręką odjął
Królowa nauk nigdy nie liczyła na mój skill
Gdy pod tablicą grałem niemy, tani horror
Jędza wierciła dziurę w dyni mi na Halloween
Szukam wybawcy w stylu Robin Hood lub Zorro
Może mi ktoś pomoże, w zamian mam ciekawy deal
Znajdziemy stówę w Laysach i kupimy Rolls Royce
Śmieszy mnie to jak Dawid, Zając, Czerwiak albo Wilk
Goni mnie czas, ciągle próbuję się go pozbyć, akysz
Żaden ze mnie Kapitan Pazur, nie mam dziewięciu żyć
Stawiacie znak równości między odpowiadać, a być
Kiedy ja krzyczę ciszą duszoną w zarodku
Zgłosiłem nieprzygotowanie z dorosłości i git
Tak jak Michał w czerwonych włosach lub niepokorny typ
Z głosem rozsądku prowadzimy sobie rapowy beef
Więc sam do końca nie wiem czy jestem w porządku

Wszyscy moi przyjaciele
Chcą być wolni, żyć weselej
Mało wizji, pytań wiele
Złote myśli, pele mele

Pele Mele

Answer my question, my gut tells me
This is unconscious sacrifice, like Laika
I slide down an inflatable castle straight into the battlefield
I guess this process is called growing up
I roll up a CyberMouse from the kiosk, I prefer Sims
To those real people in constant trouble
My mind has broader perspectives than Baggy Jeans
But will my head endure such zeal?
I experience blue Monday every day, my dear
So I prefer to skip school with the boys
Despite this, I have a lot of faith in my backpack
That one day we will be happy, my little one
Give me your hand before we get to know each other
You must be brave to pass the exam
Karol will teach you how to lick your wounds
Drowning like plastic oceans

All my friends
Want to be free, to live more cheerfully
Little vision, many questions
Golden thoughts, pelle melle

Sometimes the advantages disappear as if by magic
The queen of sciences never counted on my skill
When I played dumb under the blackboard, a silent, cheap horror
The hag drilled a hole in my Halloween pumpkin
I am looking for a savior like Robin Hood or Zorro
Maybe someone will help me, in return I have an interesting deal
We will find a hundred in a Lays and buy a Rolls Royce
It makes me laugh like David, Zając, Czerwiak or Wilk
Time is chasing me, I keep trying to get rid of it, akysz
I am no Captain Pazur, I do not have nine lives
You put an equal sign between answering and being
When I scream in silence, strangled in the bud
I reported unpreparedness for adulthood and it's fine
Like Michał with red hair or a rebellious type
With the voice of reason, we are having our own rap beef
So I don't know for sure if I am okay

All my friends
Want to be free, to live more cheerfully
Little vision, many questions
Golden thoughts, pelle melle