Paroles et traduction Kartky - Wolni

Wolni

Jesteś cudowny, jesteś cudowny... A ja kurwa nie chcę być cudowny
Nie pytaj dlaczego tak jak ty próbuję się na ślepo odnaleźć w tym
Mijam te swoje getto, no a w nim
Gdzieś nam uciekło sedno jak ciepłe dni
Ten zmarnowany talent tam wali
Dinx, szukam swojego Salem tak jak te psy
Ja chcę znowu się najebać, jak oni mi
I tak nie będę czuł nic
I tak znowu zrobię to samo, i tak znowu zrobię to samo
To tylko ja i ty, nie potrafimy się wydostać z mgły
I błagam nie pytaj mnie jaki jest dzień
Jaki jest rok, czy to Shadowplay czy Blackout
Jak się miniemy na mieście to widzę
Jak mówisz jej szeptem, że szkoda chłopaka
Pierdoli mnie twoja relacja na insta, wrzucamy swoją ze studia
Dziesiąta, dwudziesta czy siódma, i zawsze jest bongo i wódka
To przez te noce, o których nie opowiem ci nic
A potem powiesz, że wpadłaś tylko odebrać kwit
A kiedy tonę wyciągasz swoją rękę we krwi
Jesteś po mojej stronie jak nikt
Ej, a kiedy dojdę do czerwonych świateł
Oczu zamglonych płaczem i pokus których nigdy nie chciałem znać
Powiem ci jak przyjaciel: Nie mamy czasu bracie
A kiedy dojdę do czerwonych świateł
Oczu zamglonych płaczem i pokus których nigdy nie chciałem znać
Powiem ci jak przyjaciel: Nie mamy czasu bracie
Ale nie możesz już więcej chlać
Ale nie możesz już więcej chlać.
Dobre dziecko wie,
że tatusiowi teraz potrzebny jest talerz pożywnej zupki
Poproszę najpierw sto gramów dobrze zamrożonej substancji
A dopiero później talerz pożywnej zupki
Tak to się właśnie robi...
Pozwalamy minimalnym dozom ulubionej
Substancji spływać wolniutko w kierunku przełyku
Chłonne ścianki z rozkoszą wchłaniają każdą cząstkę mocy
Moc jest z nami
Czy ja jestem w stanie wziąć kąpiel?
Czy ja jestem w stanie się ubrać?
Czy ja jestem w stanie tu posprzątać?
Czy ja jestem w stanie się spakować gdziekolwiek pojechać?
Otóż odpowiedź na te wszystkie pytania brzmi
Nie, kurwa, nie...
Czy państwo pozwolą, że ja się jeszcze napiję? Nie
Czy państwo pozwolą, że ja się kurwa powieszę? Nie
Boże, nie dam rady...
Płynę, ale jak powiada klasyk
Lód nade mną zamarza

Free

You're wonderful, you're wonderful... And I fucking don't want to be wonderful
Don't ask why I, like you, try to blindly find myself in this
I pass by my ghetto, and in it
The essence has escaped us somewhere like warm days
That wasted talent hits there
Dinx, I'm looking for my Salem like those dogs
I want to get drunk again, like they
I won't feel anything anyway
I'll do the same thing again, I'll do the same thing again
It's just me and you, we can't get out of the fog
And please don't ask me what day it is
What year it is, is it Shadowplay or Blackout
When we pass each other in the city I see
How you whisper to her that it's a shame about the guy
I don't give a fuck about your relationship on Insta, we're posting ours from the studio
Tenth, twentieth or seventh, and there's always bongo and vodka
It's because of those nights, about which I won't tell you anything
And then you'll say you just dropped by to pick up the receipt
And when I drown you reach out your hand in blood
You're on my side like no one else
Hey, and when I reach the red lights
Eyes blurred with tears and temptations I never wanted to know
I'll tell you as a friend: We don't have time, brother
And when I reach the red lights
Eyes blurred with tears and temptations I never wanted to know
I'll tell you as a friend: We don't have time, brother
But you can't drink anymore
But you can't drink anymore.
A good child knows,
that daddy needs a plate of nutritious soup now
I'll have a hundred grams of well-frozen substance first
And only then a plate of nutritious soup
That's how it's done...
We let minimal doses of our favorite
Substance flow slowly down the esophagus
Absorbent walls absorb every particle of power with delight
The power is with us
Am I able to take a bath?
Am I able to get dressed?
Am I able to clean up here?
Am I able to pack up and go anywhere?
Well, the answer to all these questions is
No, fuck, no...
Would you allow me to have another drink? No
Would you allow me to fucking hang myself? No
God, I can't do it...
I'm floating, but as the classic says
The ice above me is freezing