Paroles et traduction Kazik Na Żywo - W Południe (Wersja koncertowa)

W Południe (Wersja koncertowa)

Słońce ziemią kołysze
Chmury z nieba wytarło
Zda się słychać jak w ciszy
Z kłosów sypie się ziarno
Babom łydki bieleją
W podkasanych spódnicach
Ziemia pęka nadzieją
Rodzi się południca

Ptaki w jej warkoczach drzemią
Gdy spękana słońcem ziemia
Jak ta wola co od Boga
Chodzi gdzieś po swoich drogach

Nikt nie, dowie się o tym
Dokąd idzie, skąd przyszła
Czyje ciężkie żywoty
Dźwiga na koromysłach

Idzie dalej wciąż dalej
Gdzieś na chwile przystanie
Baba świece tam pali
Chłopskie tam umieranie

Ptaki w jej warkoczach drzemią
Gdy spękana słońcem ziemia
Jak ta wola co od Boga
Chodzi gdzieś po swoich drogach

Przyjdzie, po mnie gdy Lato
Za lat ile, sam nie wiem
Przyjdzie, stanie przed chatą
Powie czas już na ciebie
Dzieci, ziemią obdzielę
Zrobię jeszcze Bóg wi co
I w pachnącą Niedziele
Pójdę za Południcą
Pójdę za Południcą
Pójdę za Południcą
Odejdę z Południcą
Odejdę z Południcą

At Noon (Live Version)

The sun rocks the earth
It's wiped the clouds from the sky
You can almost hear in the silence
The grain pours from the ears
The women's calves are getting whiter
In their skirts rolled up
The earth cracks with hope
Noon is born

Birds drowse in her braids
As the sun-cracked earth
Like that will from God
Walks somewhere on its own paths

Nobody, will find out about it
Where she goes, where she came from
Whose heavy lives
She carries on her shoulder poles

She goes further and further
She'll stop somewhere for a while
There an old woman lights candles
Peasant dying there

Birds drowse in her braids
As the sun-cracked earth
Like that will from God
Walks somewhere on its own paths

She'll come for me when summer
In how many years, I don't know
She'll come, she'll stand in front of the hut
She'll say it's time for you
Children, I'll give you the land
I'll do whatever else God says
And on a fragrant Sunday
I'll go with Noon
I'll go with Noon
I'll go with Noon
I'll leave with Noon
I'll leave with Noon