Paroles et traduction Mazan - Ze Wszystkich

Ze Wszystkich

Bo ze wszystkich błędów, ja najbardziej nienawidzę swoich
Kiedy robię je kolejny raz, to szczególnie mocno boli
I nie chcę być ciągle sam, lecz to zawsze się tak kończy
Pozostaje tylko żal i powroty myślą do przeszłości
Gdybym się nazywał J. Fox, może coś bym zrobił

Te powroty, chciałbym zmienić tuzin rzeczy
Nie być tak niedobry dla tej dziewczyny, nie puścić z ręki jej
Chciałem wierzyć, że to nie jest moja wina
Lecz dziś wiem, kto kogo hamował, wybacz
Wiem, kto wstrzymywał i kto torpedował zawsze pomysł
Miasto, czy do kina? Może innym razem, sorry
Nie miałem ochoty, żeby tam pójść, to nie dla mnie
Przez to woli spędzić czas u koleżanek
Miałem okazję, żeby wszystko powyjaśniać
Udaję, że wyjebane, nie ma czego drążyć, mała
Wielki cwaniak, wielkie brawa, potem tak przeżywa
I gitara, te zachowania, jak dziś na nie patrzę - kpina
Doskonale widać to, jak dostałem po dupie
Każda alternatywa najwyżej szarpie mą dumę
Nie, że nagle poczułem, że się od was stałem lepszy
Mając dawniej fortunę, jej namiastka tak nie cieszy

Bo ze wszystkich błędów, ja najbardziej nienawidzę swoich
Kiedy robię je kolejny raz, to szczególnie mocno boli
I nie chcę być ciągle sam, lecz to zawsze się tak kończy
Pozostaje tylko żal i powroty myślą do przeszłości
Gdybym się nazywał J. Fox, może coś bym zrobił

Jest 2K20, chyba lepszej nie ma chwili
By mając w inicjałach dwie M-ki, znaleźć wreszcie te dwa X-y
Na obu brzegach Wisły były w zasięgu wzroku
Po prawej jako bliscy, po lewej już w kręgu osób
Jako obcy, bo już ciut za dużo upłynęło w rzece
Wody, choć tu ona nie różni się przez to wiele
Jak patrzę na tinderze, hobby to podróże małe, duże
Netflix, chill, to szczerze wtedy czuję jakim durniem
Trzeba było być, żeby znów się na to skazać
Nie wejdziesz do rzeki wtórnie? Ja w niej siedzę za to nadal
To żenada, chciałem wybić już od dawna
Kumple przez te lata się zdążyli porozstawać
Z dupami, których wachlarz mieli pełny w ręku
Dziś nie poznają po twarzach, a grać mieli mężów
Co do bólu w sercu, do nich nie jestem podobny
Bo ze wszystkich błędów, najbardziej tęsknię do twoich

Bo ze wszystkich błędów, ja najbardziej nienawidzę swoich
Kiedy robię je kolejny raz, to szczególnie mocno boli
I nie chcę być ciągle sam, lecz to zawsze się tak kończy
Pozostaje tylko żal i powroty myślą do przeszłości
Gdybym się nazywał J. Fox, może coś bym zrobił

Jeżeli nie wyjdzie i nie będziesz więcej przy mnie
Mimo, że ci szczerze życzę, za każdym sukcesem, zwycięstw
I pewnie, że cię chciałbym mieć dla siebie, jak najbliżej
Lecz ze wszystkich w całym świecie, właśnie ciebie nie chcę widzieć

Of All the Mistakes

For of all the mistakes I hate my own the most
When I make them for the umpteenth time, it especially hurts
And I don't want to be alone all the time, but that's always how it ends
All that's left is regret and thoughts of the past
If my name were J. Fox, maybe I'd achieve something

Those thoughts, I'd like to change a dozen things
Not be so unkind to that girl, not let her go
I wanted to believe that it wasn't my fault
But today I know who was holding who back, forgive me
I know who held back and who always torpedoed the idea
To the city or to the cinema? Maybe another time, sorry
I didn't feel like going there, it's not for me
That's why she prefers to spend time with her girlfriends
I had the chance to explain everything
I pretend not to care, there's nothing to delve into, baby
Big shot, big applause, then he takes it so hard
And guitar, those behaviors, how I look at them today - a mockery
It's clear to see how I got my butt kicked
Every alternative only bothers with my pride
Not that I suddenly felt like I was better than you
Having a fortune in the past, its semblance doesn't please as much

For of all the mistakes I hate my own the most
When I make them for the umpteenth time, it especially hurts
And I don't want to be alone all the time, but that's always how it ends
All that's left is regret and thoughts of the past
If my name were J. Fox, maybe I'd achieve something

It's 2K20, there's probably no better moment
By having two M's in my initials, finally find those two X's
They were within eyesight on both banks of the Vistula
On the right as loved ones, on the left already in the circle of people
As strangers, because a little too much time has passed in the river
Of water, although it doesn't make much of a difference here
As I look on Tinder, hobby is traveling small and large
Netflix, chill, that's when I really feel what an idiot
I should have been there to be sentenced to this again
You can't enter a river twice? I've been sitting in it ever since
It's embarrassing, I wanted to get rid of it a long time ago
Friends have managed to break up over these years
With asses whose range they had full in their hands
Today they wouldn't recognize each other's faces, and they were supposed to play husbands
As for the pain in my heart, I'm not like them
Because of all the mistakes, I miss yours the most

For of all the mistakes I hate my own the most
When I make them for the umpteenth time, it especially hurts
And I don't want to be alone all the time, but that's always how it ends
All that's left is regret and thoughts of the past
If my name were J. Fox, maybe I'd achieve something

If it doesn't work out and you're not with me anymore
Even though I sincerely wish you every success and victory
And of course I would like to have you for myself, as close as possible
But of everyone in the world, you're the one I don't want to see