Swoja Droga - Mesajah traduction en allemand

Swoja Droga

Ja idę ciągle swoją drogą,
Nikt mi nie zabierze tego co już mam za sobą, nie!
Do przodu idę z podniesioną głową
Stawiając czoła kolejnym problemom i trwogom

Kolejny dzień niesie nowe zmagania
Kolejne wyzwania ja wiem, że Jah mnie widzi i mnie ochrania
I mam słów potok jak dotąd wiem skąd idę wiem po co wiem dokąd
I znowu wjadę busem
Na scenie stoję tu znowu wszystko inne a takie same jak deja vu
Nic nie jest kolorowe jakby mogło się wydawać
Robię muzę by innym ludziom siłę dawać.

Ja idę ciągle swoją drogą,
Nikt mi nie zabierze tego co już mam za sobą, nie!
Do przodu idę z podniesioną głową
Stawiając czoła kolejnym problemom i trwogom

Jeszcze nie było tutaj bym odwracał łeb do tyłu
Ilu było takich co zgubili ogień z uszu pyłu?
Nie zawrócisz biegu Nilu, nie zakłócisz mego stylu,
Idę tylko swoją drogą, nogą stąpam po azylu mym.
Tkam rym i z nim przez życie sunę,
Idę ciągle swoją drogą, nacisk kładę na naturę,
Żyje tak jak umiem, choć nie zawsze mogę unieść
Do przodu rwę jak strumień tego nie wytłumię, bo

Ja idę ciągle swoją drogą,
Nikt mi nie zabierze tego co już mam za sobą, nie!
Do przodu idę z podniesioną głową
Stawiając czoła kolejnym problemom i trwogom

Gdy słyszę riddim czuje natury zew,
W tym co robię czuje się jak lew,
Bit to mój szkielet a melodia to ma krew,
Wciąż idę do przodu wszystkim zasadom wbrew,
Bo na mojej głowie dredy co mi dają siłę lwa,
W sercu ogień płonie i ochrania mnie od zła,
Nigdy nie zapomnę kto mi życie dał
Chciałbym żebyś o tym pamiętał, jutra się nie bał!

Ja idę ciągle swoją drogą,
Nikt mi nie zabierze tego co już mam za sobą, nie!
Do przodu idę z podniesioną głową
Stawiając czoła kolejnym problemom i trwogom

Choć żyjemy w tłumie,
To szczegóły tkwią w rozumie,
Lepiej tworzyć coś od podstaw zamiast czekać aż to stare runie,
Po mostach mych, stąpam wciąż swoją drogą,
Po mordach swych, popatrz czy są tuż za Tobą,
I ja robię to, co lubię, pewnie nigdy nie przestane,
Nawet jak się gdzieś zagubię to muzyki jestem fanem,
I tu zostanę, choć będę szedł dalej,
Ciągle swoją drogą tą którą już obrałem.

Ja idę ciągle swoją drogą,
Nikt mi nie zabierze tego co już mam za sobą, nie!
Do przodu idę z podniesioną głową
Stawiając czoła kolejnym problemom i trwogom

Mein Eigener Weg

Ich gehe immer meinen eigenen Weg,
Niemand wird mir nehmen, was ich schon hinter mir habe, nein!
Ich gehe vorwärts mit erhobenem Kopf,
Stelle mich den nächsten Problemen und Ängsten.

Ein weiterer Tag bringt neue Kämpfe,
Neue Herausforderungen, ich weiß, dass Jah mich sieht und mich beschützt.
Und ich habe einen Wortstrom wie bisher, weiß woher ich komme, wozu und wohin ich gehe.
Und wieder fahre ich mit dem Bus vor,
Auf der Bühne stehe ich wieder hier, alles anders und doch gleich wie ein Déjà-vu.
Nichts ist so bunt, wie es scheinen mag,
Ich mache Musik, um anderen Menschen Kraft zu geben.

Ich gehe immer meinen eigenen Weg,
Niemand wird mir nehmen, was ich schon hinter mir habe, nein!
Ich gehe vorwärts mit erhobenem Kopf,
Stelle mich den nächsten Problemen und Ängsten.

Noch nie habe ich hier zurückgeblickt,
Wie viele gab es, die ihr Feuer verloren haben?
Du kehrst den Lauf des Nils nicht um, du störst meinen Stil nicht,
Ich gehe nur meinen eigenen Weg, mein Fuß betritt mein Asyl.
Ich webe Reime und gleite mit ihnen durchs Leben,
Ich gehe immer meinen eigenen Weg, lege Wert auf die Natur,
Lebe, wie ich kann, obwohl ich nicht immer alles tragen kann.
Ich stürme vorwärts wie ein Strom, das werde ich nicht unterdrücken, denn

Ich gehe immer meinen eigenen Weg,
Niemand wird mir nehmen, was ich schon hinter mir habe, nein!
Ich gehe vorwärts mit erhobenem Kopf,
Stelle mich den nächsten Problemen und Ängsten.

Wenn ich den Riddim höre, fühle ich den Ruf der Natur,
In dem, was ich tue, fühle ich mich wie ein Löwe,
Der Beat ist mein Skelett und die Melodie ist mein Blut,
Ich gehe immer noch vorwärts, allen Regeln zum Trotz,
Denn auf meinem Kopf sind Dreads, die mir die Kraft eines Löwen geben,
Im Herzen brennt ein Feuer und beschützt mich vor dem Bösen,
Ich werde nie vergessen, wer mir das Leben gab.
Ich möchte, dass du dich daran erinnerst, keine Angst vor morgen hast!

Ich gehe immer meinen eigenen Weg,
Niemand wird mir nehmen, was ich schon hinter mir habe, nein!
Ich gehe vorwärts mit erhobenem Kopf,
Stelle mich den nächsten Problemen und Ängsten.

Obwohl wir in der Menge leben,
Liegen die Details im Verstand,
Besser etwas von Grund auf schaffen, anstatt zu warten, bis das Alte einstürzt,
Über meine Brücken schreite ich, immer noch meinen eigenen Weg,
Schau auf ihre Visagen, ob sie direkt hinter dir sind,
Und ich tue das, was ich mag, werde wahrscheinlich nie damit aufhören,
Selbst wenn ich mich irgendwo verliere, bin ich ein Fan der Musik,
Und hier werde ich bleiben, obwohl ich weitergehen werde,
Immer meinen eigenen Weg, den ich bereits gewählt habe.

Ich gehe immer meinen eigenen Weg,
Niemand wird mir nehmen, was ich schon hinter mir habe, nein!
Ich gehe vorwärts mit erhobenem Kopf,
Stelle mich den nächsten Problemen und Ängsten.