Paroles et traduction O.S.T.R. - Przeżyć To Jeszcze Raz

Przeżyć To Jeszcze Raz

Wybacz brat to nie czary a rap sercem na ośce
Postępuje jak nakazał w testamencie Mojżesz
Wiesz nie chce zapomnieć skąd jestem, gdzie idę
I choć wdycham to zatrute powietrze przez tydzień
To tym miejscem ja żyje, gdy puls daje gramofon
Z ulicy blues znów śle ten luz tu tym blokom
Z wyłączoną nokią dzięki brat za tą opcję
Zamykam oczy w głowie łączę funk z Nowym Jorkiem

Daj się zapomnieć przeżyć ten świat inaczej
Choć raczej nie pogadasz już o tekstach z grubasem
Tam mieć flow, styl i klasę pomyśleć co by było
By móc stać zaraz za Nasem i krzyczeć jedna miłość
Bas jak z Elnino rap po mieście w podziemiu
Dźwięk rozbity na pady SP-1200 E-mu
Afrogeniusz imię Adam po hebrajsku ziemia
Poprzez pokolenia w genach posiadam w banku brzmienia

Bez oklasków do nieba zabiera mnie mój umysł
Tam gdzie farba, aerozol ubiera wszystkie mury
Za ten Old School File, Pumpy, Air Force'y, Sofiksy
Daj Boże jeszcze raz tu przeżyć ten styl dziś

Tam gdzie buty są stare, tam gdzie dupy są
Tam gdzie rap, to ten co chciałbyś poznać na pamięć
Cały czas wbijać w banię każdą linijkę wosku
Jeszcze raz daj mi Panie przeżyć ten Old School

Tam gdzie buty są stare, tam gdzie dupy są
Tam gdzie rap, to ten co chciałbyś poznać na pamięć
Cały czas wbijać w banię każdą linijkę wosku
Jeszcze raz daj mi Panie przeżyć ten Old School

Noc Łódź Kaliska z dala od sokistów psiarni
Syczą farby trzeba zrobić tu outline'y
Na to daj mi moment fatcap jeden kolor
Choć nie jestem ome bo mieszkam przecież obok
To się biorę za walkę idzie ps ps jak hi-hat
Chcesz zarobić tysiaka to najpierw kurwo złap mnie
Nic nie jest tajne tu boogie noc świateł

Tu marihuana cie obudzi zapachem
Ten dym idzie z wiatrem
Jak krata za browcem
Za ten klimat i 80-te lata na ośce
To nie szata czy dolce zdobi nasz wizerunek
Dlatego nie patrz na mnie bo w oczach nie odfrunę

W tych blokach się czuje ten smak życia sztos
Nie ważne czy to Bridgestone, Bałuty czy Bronx
Stąd nie ucieknę choć hip hop już to zrobił
Za lans, dupy, sex i ten pierdolony snobizm
Na chuj mam się wozić i z czym mi pokażesz
Że w tekstach opisuje film swoich marzeń
Jeszcze zdążę się zestarzeć lecz nie w najbliższym czasie
Gdybym miał się urodzić jeszcze raz to tylko z Rapem

Tam gdzie buty są stare, tam gdzie dupy są
Tam gdzie rap, to ten co chciałbyś poznać na pamięć
Cały czas wbijać w banię każdą linijkę wosku
Jeszcze raz daj mi Panie przeżyć ten Old School

Tam gdzie buty są stare, tam gdzie dupy są
Tam gdzie rap, to ten co chciałbyś poznać na pamięć
Cały czas wbijać w banię każdą linijkę wosku
Jeszcze raz daj mi Panie przeżyć ten Old School

Live It Once Again

Forgive me, brother, it's not magic, it's rap from the heart on the beat
I act as Moses commanded in his testament
You know I don't want to forget where I'm from, where I'm going
And even though I breathe this poisoned air for a week
This place is where I live, when the pulse is given by the gramophone
From the street, the blues sends this vibe again to these blocks
With my Nokia turned off, thanks bro for this option
I close my eyes, in my head I connect funk with New York

Let yourself forget, experience this world differently
Although you probably won't talk about lyrics with the fat guy anymore
To have flow, style and class there, to think what it would be like
To be able to stand right behind Nas and shout one love
Bass like from Elnino, rap through the city underground
Sound broken into pads SP-1200 E-mu
Afrogenius, the name Adam, means earth in Hebrew
Through generations in my genes, I possess sounds in the bank

Without applause, my mind takes me to heaven
Where paint, aerosol dresses all the walls
For that Old School File, Pumpy, Air Force's, Sofiksy
God, let me live this style here once again today

Where the shoes are old, where the asses are
Where rap is the one you'd like to know by heart
Always driving every line of wax into your brain
Let me live this Old School once again, Lord

Where the shoes are old, where the asses are
Where rap is the one you'd like to know by heart
Always driving every line of wax into your brain
Let me live this Old School once again, Lord

Night, Łódź Kaliska, away from the snitches and cops
Paints hissing, gotta do outlines here
Give me a moment for this, one fatcap, one color
Even though I'm not an ome, because I live right next door
So I take on the fight, it goes ps ps like a hi-hat
If you want to earn a grand, then catch me first, bitch
Nothing is secret here, boogie, night of lights

Here marijuana will wake you up with its scent
This smoke goes with the wind
Like a bar after a beer
For this atmosphere and the 80s on the beat
It's not clothes or Dolce that adorns our image
So don't look at me, because I won't fly away in my eyes

In these blocks, you feel this taste of life, it's the best
It doesn't matter if it's Bridgestone, Bałuty or the Bronx
I won't run away from here, even though hip hop already did
For the hype, asses, sex and this damn snobbery
Why should I show off and with what will you show me
That in my lyrics I describe the movie of my dreams
I'll still get old, but not anytime soon
If I had to be born again, it would only be with Rap

Where the shoes are old, where the asses are
Where rap is the one you'd like to know by heart
Always driving every line of wax into your brain
Let me live this Old School once again, Lord

Where the shoes are old, where the asses are
Where rap is the one you'd like to know by heart
Always driving every line of wax into your brain
Let me live this Old School once again, Lord