Reprezentuj 2004 - O.S.T.R. traduction en anglais

Reprezentuj 2004

Reprezent, reprezent, reprezentuj

Łapię za majka, bo ludzie mówią, że mam dar
Coś w stylu tańca
To Teofilów traktat z dźwiękiem
Poznaj potęgi potęgę, sekwencji pod werblem
Inteligencji wedle miłości z osiedlem
Znasz ten rozmiar, kastet w nozdrza
To ta pod daszkiem morda
Komercji robi forma tej na tą chwilę
Mam plan dobić do dna, zdobyć folwark ziomy
To dziś norma jak dla Cindy orgazm z miłośći do pieniądza

Tego nie kupi kontrakt, to klątwa dla MC
Nie dotrwasz minuty, sesja wolna - tu zjem cię
Bałuty sprawdź zdjęcie, masz jeden procent
Skala 1: 40 z tym, co oferuje Walker
Siadaj, nie wiem czy, gdy prosperuję z Bogiem
Łapię za majka reprezentuje człowiek

Reprezent, reprezent, reprezentuj
Jestem na majku, włączone nagrywanie
Płytę do czwartku skończyć mamy w planie
Nawijanie mym ulubionym zajęciem
Skręcanie, dym, rym każdym dźwiękiem
Paternym tekstem skupiam się na tym
Amatorem jestem, nie liczę na wypłaty
Dwadzieścia cztery karaty, czysty rap mój
Skup się na tym, bo jestem na majku
To przełożenie faktów na proste wersy
Tworzenie tracków, ja wnoszę tu teksty
Producent, bity - tak powstają płyty

To co teraz tu gra jest efektem
Posmakuj faktów, te są te tekstem
Chwila, bo jestem na majku
Dowód, to wiersze które słychać tu
Co do kawałków, patos wykreślam
Forma kompaktu taką ma treść ta
Stąd, z tego miejsca tutaj od zawsze
Realia streszczam słowem na kartce

Reprezent, reprezent, reprezentuj

To jest początek na tej platformie
Drogi idącej ku lepszej formie
Słowem odsłonię prawdy tu krople
Zapełniam stronę, stojąc znów w oknie
Z kolejnym jointem w barze podążam
Zwrotka na koncert w postaci krążka
Tu światła wiązka pada na fakty
To pierwszy kompakt, zawarte pakty
Kończą się żarty, łapię za majka
Track drugi, czwarty, do bitów gadka
Rap na rogatkach, spisany traktat
To stąd ze zgliszczy osiem dwa randka

MC, mikrofon, podkład, słuchawki
W tempie metronom, chłopak ciąg dalszy
DJ, producent, mastering, skrecze
Ćwiczę to lubię - to chwile przednie
Poprzednie kawałki cały czas rogatki
Cały czas zajawki, cały czas wy cwajki
O stokroć lepsze, niż te poprzednie
Następne lepsze, niż te teraźniejsze

Reprezent, reprezent, reprezentuj

Represent 2004

Represent, represent, represent

I grab the mic, 'cause people say I have a gift
Something like a dance
This is Teofilów's treatise with sound
Get to know the power of powers, sequences under the snare
Intelligence according to love with the neighborhood
You know this size, brass knuckles in the nostrils
It's that face under the visor
Commerce makes the form of this one for the moment
I have a plan to reach the bottom, to get the farm, homie
It's the norm today, like Cindy's orgasm from love of money

A contract won't buy this, it's a curse for MCs
You won't last a minute, free session - I'll eat you here
Bałuty check the picture, you have one percent
Scale 1:40 with what Walker offers
Sit down, I don't know if, when I prosper with God
I grab the mic, a man represents

Represent, represent, represent
I'm on the mic, recording is on
We plan to finish the album by Thursday
Rapping is my favorite activity
Twisting, smoke, rhyme with every sound
With a paternal text, I focus on this
I'm an amateur, I don't count on payouts
Twenty-four carats, my rap is pure
Focus on this, because I'm on the mic
It's the translation of facts into simple verses
Creating tracks, I bring the lyrics here
Producer, beats - that's how albums are made

What's playing here now is the effect
Taste the facts, these are the lyrics
Wait a minute, because I'm on the mic
Proof, these are the verses you hear here
As for the pieces, I cross out pathos
The compact form has such content
From here, from this place, always here
I summarize reality with a word on a piece of paper

Represent, represent, represent

This is the beginning on this platform
The road leading to a better form
With a word, I will reveal drops of truth here
I fill the page, standing in the window again
With another joint, I follow in the bar
A concert verse in the form of a disc
Here a beam of light falls on the facts
This is the first compact, pacts contained
The jokes are over, I grab the mic
Track two, four, talk to the beats
Rap on the barriers, a written treatise
It's from here, from the ruins, eighty-two rendezvous

MC, microphone, backing track, headphones
At the pace of a metronome, boy, to be continued
DJ, producer, mastering, scratches
I practice this, I like it - these are the front moments
Previous tracks, barriers all the time
Previews all the time, you guys all the time
A hundred times better than the previous ones
The next ones are better than the current ones

Represent, represent, represent