Paroles et traduction Oki - Na Kodach

Na Kodach

Tylko dobre ziomy w moich skromnych progach
Od drogich flakonów, aż po tani browar (ej, ej)
Od jointów po prozac, się ślizgamy przez to życie jak na płozach
Tylko dobre ziomy w moich skromnych progach
Od drogich flakonów, aż po tani browar (ej, ej)
Od jointów po prozac, lecimy przez życie jak na kodach

Jak na kodach, Kodak Black
Kodak - flash
Wygenerować kod na speed
W międzyczasie sippin′ koda, black out (out)
Tyle ziomali nie ma tu (wyboru)
Tylu ziomali nie mogę tu (zawieźć)
Tyle ziomali nie powie już (nikomu)
Ży-żyje jak na kodach bo nie chciałbym przegrać
I-ile razy zasady kazały przestać
Nie-nie wiem jak połączyć kropki, żeby złamać kod
A środki mi nie pozwalają wątpić w to, że się da
Staramy trzymać się więzi tu, nawet jeżeli zapali się Gotham (Joker)
A widzę kolegów co nawet nie pomyśleli żeby spytać się co tam (potem)
Wpada na bloki, jedyne co można usłyszeć od niego to plota (okej)
Po nim jedyne została mi fota, kiedyś pierwszy w progach
Co tam morda

Tylko dobre ziomy w moich skromnych progach
Od drogich flakonów, aż po tani browar (ej, ej)
Od jointów po prozac, się ślizgamy przez to życie jak na płozach
Tylko dobre ziomy w moich skromnych progach
Od drogich flakonów, aż po tani browar (ej, ej)
Od jointów po prozac, lecimy przez życie jak na kodach

Czasem też czasu brakuje bo robię muzykę
Te ruchy robimy, nie robię nic poza muzyką
Uh, prawdziwe słowa, nie pisane z pychą
Uh, z iloma jedliśmy drogo, a z iloma malutką łychą
Uh, z tyle samoma od zawsze
Więc po co się pytasz co z dawną ekipą
To typowe, paru odpadło, my starsi to lepsi jak wino
Ziomale z przedszkola, z nimi popijam te piwo
Takie chłopaki co kiedyś kopaliśmy piłą
Takie chłopaki co kiedyś się z nimi pobiło
Te same chłopaki co kiedyś, co teraz
Co będą jak któreś się będzie żeniło
Jak najwięcej nas po grób

Od prywatnych tortur, do brylantów z tortów żyje z nimi
Od prywatnych tortur, do brylantów z tortów żyje z nimi
Od prywatnych tortur, do brylantów z tortów żyje z nimi
Od najgorszych pionków po śniadania z najlepszymi, yeah

Tylko dobre ziomy w moich skromnych progach
Od drogich flakonów, aż po tani browar (ej, ej)
Od jointów po prozac, się ślizgamy przez to życie jak na płozach
Tylko dobre ziomy w moich skromnych progach
Od drogich flakonów, aż po tani browar (ej, ej)
Od jointów po prozac, lecimy przez życie jak na kodach

On Cheats

Only good buddies within my humble walls
From pricey bottles to cheap beer (hey, hey)
From joints to Prozac, we glide through life like on runners
Only good buddies within my humble walls
From pricey bottles to cheap beer (hey, hey)
From joints to Prozac, we fly through life on cheats

Like on cheats, Kodak Black
Kodak - flash
Generate a cheat code for speed
Meanwhile sippin' codeine, black out (out)
So many homies aren't here (no choice)
So many homies I can't let down (here)
So many homies won't tell anymore (anyone)
Li-living life on cheats because I don't want to lose
Ho-how many times did the rules tell me to stop
Do-don't know how to connect the dots to crack the code
And the means don't let me doubt that it's possible
We try to hold on to bonds here, even if Gotham burns (Joker)
And I see colleagues who didn't even think to ask what's up (afterwards)
He comes to the block, the only thing you can hear from him is gossip (okay)
After him, the only thing I have left is a photo, once the first one at the door
What's up, dude

Only good buddies within my humble walls
From pricey bottles to cheap beer (hey, hey)
From joints to Prozac, we glide through life like on runners
Only good buddies within my humble walls
From pricey bottles to cheap beer (hey, hey)
From joints to Prozac, we fly through life on cheats

Sometimes I also lack time because I make music
We make these moves, I do nothing but music
Uh, true words, not written with arrogance
Uh, with how many we ate expensive meals, and with how many a tiny spoon
Uh, with so many of the same ones forever
So why do you ask what's up with the old crew
It's typical, a few fell off, us older ones are better like wine
Buddies from kindergarten, I sip this beer with them
Those kind of guys who we used to kick the ball with
Those kind of guys who we used to fight with
The same guys as before, as now
Who will be there when one of us gets married
As many of us as possible until the grave

From private tortures to diamonds on cakes, I live with them
From private tortures to diamonds on cakes, I live with them
From private tortures to diamonds on cakes, I live with them
From the worst pawns to breakfasts with the best, yeah

Only good buddies within my humble walls
From pricey bottles to cheap beer (hey, hey)
From joints to Prozac, we glide through life like on runners
Only good buddies within my humble walls
From pricey bottles to cheap beer (hey, hey)
From joints to Prozac, we fly through life on cheats