Wio2na // Rework - Organek traduction en allemand

Wio2na // Rework

Wiosna wybuchła mi prosto w twarz
Z nosa leci mi krew
Ja czuję, że cię tracę
Ja czuję, że cię tracę
Jestem taki nieodporny jak zmienia się czas
I jestem jakiś taki
Ty czegoś płaczesz
Ty czegoś płaczesz

I znowu noce są krótsze i znów jest więcej dnia
A nasze ciała są chudsze a nich jest więcej nas

Wiosną ulice nie są wcale takie złe
Budzą się wrzody i ciepły jest deszcz
I ciepły jest deszcz
Może trochę więcej piję, może trochę mniej śpię
Poza tym wszystko, no wszystko ok
No wszystko ok

I znowu noce są krótsze i znów jest więcej dnia
A nasze ciała są chudsze a nich jest więcej nas

Jesteśmy piękni
Czterdziestoletni
Czterdziestoletni

Jesteśmy piękni
Czterdziestoletni
Czterdziestoletni

I znowu wiosna, wiosna, wiosna wokół nas
I znowu wiosną, wiosną najlepiej tracę czas

Wiosną mi mówisz, że gubisz swój wdzięk
No nie przesadzaj, ja wciąż kocham cię
Ja wciąż kocham cię
I wiosną wydaje się, że koniec jest blisko
Chce się uciekać, lecz nie wiadomo gdzie
Lecz nie wiadomo gdzie

I znowu noce są krótsze i znów jest więcej dnia
A nasze ciała są chudsze a nich jest więcej nas

Jesteśmy piękni, oh o
Czterdziestoletni
Czterdziestoletni

Jesteście piękni, oh o
Dwudziestoletni
Dwudziestoletni

Jesteście piękni, oh o
Trzydziestoletni
Trzydziestoletni

Jesteśmy piękni, oh o
Czterdziestoletni
Czterdziestoletni

I znowu wiosna, wiosna, wiosna wokół nas
I znowu wiosną, wiosną najlepiej tracę twarz

Frühling // Rework

Der Frühling ist mir direkt ins Gesicht explodiert
Aus der Nase läuft mir Blut
Ich fühle, dass ich dich verliere
Ich fühle, dass ich dich verliere
Ich bin so anfällig, wenn sich die Zeit ändert
Und ich bin irgendwie so
Du weinst um etwas
Du weinst um etwas

Und wieder sind die Nächte kürzer und es gibt wieder mehr Tag
Und unsere Körper sind dünner, und von ihnen gibt es mehr von uns

Im Frühling sind die Straßen gar nicht so schlecht
Die Geschwüre erwachen und der Regen ist warm
Und der Regen ist warm
Vielleicht trinke ich etwas mehr, vielleicht schlafe ich etwas weniger
Ansonsten ist alles, na alles ok
Na alles ok

Und wieder sind die Nächte kürzer und es gibt wieder mehr Tag
Und unsere Körper sind dünner, und von ihnen gibt es mehr von uns

Wir sind schön
Vierzigjährig
Vierzigjährig

Wir sind schön
Vierzigjährig
Vierzigjährig

Und wieder Frühling, Frühling, Frühling um uns herum
Und wieder verliere ich im Frühling, Frühling am besten die Zeit

Im Frühling sagst du mir, dass du deinen Charme verlierst
Übertreib es nicht, ich liebe dich immer noch
Ich liebe dich immer noch
Und im Frühling scheint es, als ob das Ende nah ist
Man möchte fliehen, aber weiß nicht wohin
Aber weiß nicht wohin

Und wieder sind die Nächte kürzer und es gibt wieder mehr Tag
Und unsere Körper sind dünner, und von ihnen gibt es mehr von uns

Wir sind schön, oh o
Vierzigjährig
Vierzigjährig

Ihr seid schön, oh o
Zwanzigjährig
Zwanzigjährig

Ihr seid schön, oh o
Dreißigjährig
Dreißigjährig

Wir sind schön, oh o
Vierzigjährig
Vierzigjährig

Und wieder Frühling, Frühling, Frühling um uns herum
Und wieder verliere ich im Frühling, Frühling am besten mein Gesicht