Paroles et traduction Ryszard Rynkowski - Sztuczne Lzy

Sztuczne Lzy

Ja co noc sprzedaję sztuczne łzy
Snuję się jak dym, podchodzę pod zamknięte drzwi
Parę sztucznych łez dla powiek co
Suche tak jak ogień co co dzień
Ja co noc sprzedaję sztuczne łzy
Niekochanym by poczuli, że ktoś kocha ich
Tym co z mostu jak zraniony ptak
Sfrunąć chcą do ciemnych fal

Sztuczne łzy na samotność lek złe dni
Sztuczne łzy jak paciorki do modlitwy o świt

Ja co noc sprzedaję sztuczne łzy
Tym dziewczynom co już wypłakały w rękach mi
Swe prawdziwe łzy, nie mają czym
Gasić słów, co płoną w nich, co w noc

Sztuczne łzy na samotność lek złe dni
Sztuczne łzy jak paciorki do modlitwy o świt

Sztuczne łzy na samotność lek złe dni
Sztuczne łzy jak paciorki do modlitwy o świt

Sztuczne łzy na samotność lek złe dni
Sztuczne łzy jak paciorki do modlitwy o świt

Ja co noc sprzedaję sztuczne łzy

Artificial Tears

Every night I sell artificial tears
I drift like smoke, I approach closed doors
A few artificial tears for eyelids that
Are as dry as the fire that burns every day
Every night I sell artificial tears
To those who are unloved so that they feel that someone loves them
To those who, like wounded birds from the bridge
Want to flutter down into the dark waves

Artificial tears are a cure for loneliness, bad days
Artificial tears, like beads for a prayer at dawn

Every night I sell artificial tears
To those girls who have already cried
Their real tears in my hands, and have nothing
To extinguish the words that burn in them, that in the night

Artificial tears are a cure for loneliness, bad days
Artificial tears, like beads for a prayer at dawn

Artificial tears are a cure for loneliness, bad days
Artificial tears, like beads for a prayer at dawn

Artificial tears are a cure for loneliness, bad days
Artificial tears, like beads for a prayer at dawn

Every night I sell artificial tears