Paroles et traduction SKUBAS feat. Kwiat Jabłoni - Zaraz się zacznie

Zaraz się zacznie

Pod stopami ulotki
W mieście, w którym ludzie samotni
Patrzą przed siebie, nie widzą siebie
A kiedy gonią nieskończoność
Nie widzą tego co wisi nad głową, wisi nad głową

W oddali rosną wieżowce
I kominy kradnące oddech
Nie ma powrotu, nie ma odwrotu
I nie pamiętam, przez co przeszliśmy
Dokąd idziemy i skąd jesteśmy, skąd jesteśmy

Czasami myślę, że oddycham
O lepszym świecie pięknym snem
Lecz kiedy budzę się, zaczynam
Otwierać oczy na to, że

Zaraz się zacznie
Zaraz się zacznie
Woda w rzekach zawrze
A ziemia się rozpadnie (ooo)

Zaraz się zaczniе (ooo)
Zaraz się zacznie (ooo)
To co najgorsze
A my będziemy stać i patrzеć

Podziwiać chcę z Tobą lasy
I najdziksze świata obrazy
Gdy jesteśmy sami, nie muszę się chwalić
Myślałem, że trzeba innych dogonić
Zanim pojąłem, że to wszystko po nic, wszystko po nic

Wyspy z foliowej siatki
Za horyzontem toną jak statki
Jak blisko do mety, blisko do mety
Znika mi z oczu co miało być stałe
Chyba zbyt wiele od życia chciałem, za dużo miałem

Czasami myślę, że oddycham
O lepszym świecie pięknym snem
Lecz kiedy budzę się, zaczynam
Otwierać oczy na to, że

Zaraz się zacznie
Zaraz się zacznie
Woda w rzekach zawrze
A ziemia się rozpadnie (ooo)

Zaraz się zacznie (ooo)
Zaraz się zacznie (ooo)
To co najgorsze
A my będziemy stać i patrzeć

Zaraz się zacznie
Zaraz się zacznie
Zaraz się zacznie
Zaraz się zacznie
Zaraz się zacznie

It's About to Start

Leaflets underfoot
In town, where the lonely people
Look past themselves, don't see the others
And while they chase forever
They never see what hangs above their head, there above their head

In the distance, skyscrapers rise
And chimneys choke the air
No going back, no turning back
And I can't remember what we walked through
Where we're going and where we're from, where we're from

Sometimes I think that I'm breathing
A beautiful dream of a better world
But when I wake up, I start
To open my eyes to the fact that

It's about to start
It's about to start
Boil the water in the river
And the earth will fall apart (ooo)

It's about to start (ooo)
It's about to start (ooo)
The worst thing
And we'll stand and watch

I want to admire the forests with you
And the wildest images in the world
When we're alone, I don't have to show off
I used to think I had to catch up to others
Before realizing it was all for nothing, all for nothing

Islands of aluminum foil
Sink like ships below the horizon
So close to the finish line, close to the finish line
What was supposed to be permanent fades from my sight
I guess I wanted too much from life, I had too much

Sometimes I think that I'm breathing
A beautiful dream of a better world
But when I wake up, I start
To open my eyes to the fact that

It's about to start
It's about to start
Boil the water in the river
And the earth will fall apart (ooo)

It's about to start (ooo)
It's about to start (ooo)
The worst thing
And we'll stand and watch

It's about to start
It's about to start
It's about to start
It's about to start
It's about to start