Paroles et traduction Skaldowie - Bas

Bas

Pewien bas belcanta eks - król
Poczuł raz frustrację i ból
Że już dziś, co za wstyd
Nie zachwyca nim się nikt
Lecz ten bas, niech każdy to wie
Mówić "pas" nie myślał, o nie!
Walczyć jął niby lew
By świat wielbił jego śpiew
"Ja ta di bi di bi di bi di bi dam"

Ludzie, co nie odróżniali
La Palomy od La Scali
Przerażeni przystawali
Słuchając jak bas
Co dzień, raz po raz
Belcanto doskonali
"Ja ta di bi di bi di bi di bi dam"

Mijał czas w czekaniu na cud
A nasz bas mizerniał i chudł
Ale wciąż, co za wstyd
Nie zachwycał nim się nikt
Aż się raz odmienił spraw bieg
Z nieba zszedł Puccini i rzekł:
Po coż cię trafia szlag
Spróbuj basie śpiewać tak:
"Wtaj di di taj wta di bi di bi di bi di bi daj"

Ludzie, co nie odróżniali
La Palomy od La Scali
Zachwyceni przystawali
A potem hop - siup
Stworzyli fan club
I piano w nim śpiewali
"Taj wta di bi di bi di bi di bi daj"

Jako morał, co dzień rano
Powtórz sobie prawdę znaną
Ale rzadko stosowaną:
Nie zawsze twój bas
Dociera do mas
Czasami trzeba piano...
"Ta wta di bi di bi di bi di bi daj"

Bass

A veteran bass bel canto king,
Felt frustration and sting,
That nowadays, what a shame,
His voice failed to get acclaim.
But that bass, you must know,
Had no intention of saying, "No!"
He fought like a lion brave
For the world to adore his stave.
"I'll sing di bi di bi di bi di bi dam"

People, who couldn't tell
La Paloma from La Scala,
Were frightened and would stall,
Listening to that bass
Every day, without a pause,
Perfecting his bel canto class.
"I'll sing di bi di bi di bi di bi dam"

Time passed in waiting for a miracle,
While our bass grew thin and frail,
Yet still, what a disgrace,
He failed to wow them with his bass.
Until one day, the tide did turn,
Puccini descended from heaven and said, "Concern,"
"Why do you let it drive you mad,"
"Try singing like this, my bassy lad."
"Try singing wtaj di di taj wta di bi di bi di bi di bi daj"

People, who couldn't tell
La Paloma from La Scala,
Were enchanted and would stall,
And then hop - they'd leap,
Formed a fan club with great heap,
And sang along, as he'd creep,
"Sing taj wta di bi di bi di bi di bi daj"

As a moral, every morning,
Repeat to yourself this well-known warning,
But seldom used or applied:
Your bass voice won't always be,
What people want to hear from thee,
Sometimes you have to gentlier sing...
"Ta wta di bi di bi di bi di bi daj"