Paroles et traduction T.Love - Warszawa (2008 Remaster)

Warszawa (2008 Remaster)

Za oknem zimowo zaczyna się dzień
Zaczynam kolejny dzień życia
Wyglądam przez okno, na oczach mam sen
A Grochów się budzi z przepicia
Wypity alkohol uderza w tętnice
Autobus tapla się w śniegu
Przez szybę oglądam betonu stolicę
Już jestem na drugim jej brzegu

Gdy patrzę w twe oczy, zmęczone jak moje
To kocham to miasto, zmęczone jak ja
Gdzie Hitler i Stalin zrobili, co swoje
Gdzie wiosna spaliną oddycha

Krakowskie Przedmieście zalane jest słońcem
Wirujesz jak obłok, wynurzasz się z bramy
A ja jestem głodny, tak bardzo głodny
Kochanie, nakarmisz mnie snami
Zielony Żoliborz, pieprzony Żoliborz
Rozkwita na drzewach, na krzewach
Ściekami z rzeki kompletnie pijany
Chcę krzyczeć, chcę ryczeć, chcę śpiewać

Gdy patrzę w twe oczy, zmęczone jak moje
To kocham to miasto, zmęczone jak ja
Gdzie Hitler i Stalin zrobili, co swoje
Gdzie wiosna spaliną oddycha

Jesienią zawsze zaczyna się szkoła
A w knajpach zaczyna się picie
Jest tłoczno i duszno, olewa nas kelner
I tak skończymy o świcie
Jesienią zawsze myślę o latach
Tak starych, jak te kamienice
Jesienią o zmroku przechodzę z tobą
Przez pełne kasztanów ulice

Gdy patrzę w twe oczy, zmęczone jak moje
To kocham to miasto, zmęczone jak ja
Gdzie Hitler i Stalin zrobili, co swoje
Gdzie wiosna spaliną oddycha

Warsaw (2008 Remaster)

Outside the window, the day begins with a touch of cold
I begin another day of life
I look out the window, a dream before my eyes
And Grochów wakes up from a hangover
The alcohol consumed hits the arteries
A bus struggles through the snow
Through the window, I watch the concrete capital
I'm already on its other shore

When I look into your eyes, tired like mine
I love this city, tired like me
Where Hitler and Stalin did what they did
Where spring breathes exhaust fumes

Krakowskie Przedmieście is flooded with sunlight
You swirl like a cloud, emerging from the gate
And I am hungry, so very hungry
Darling, you will feed me dreams
Zoliborz, greencursed Żoliborz
Blossoms on trees, on bushes
Completely drunk on sewage from the river
I want to scream, I want to roar, I want to sing

When I look into your eyes, tired like mine
I love this city, tired like me
Where Hitler and Stalin did what they did
Where spring breathes exhaust fumes

In autumn, school always begins
And in pubs, drinking starts
It is crowded and stuffy, the waiter ignores us
And so we will end at dawn
In autumn, I always think of years
As old as these tenements
In autumn at dusk, I walk with you
Through streets filled with chestnuts

When I look into your eyes, tired like mine
I love this city, tired like me
Where Hitler and Stalin did what they did
Where spring breathes exhaust fumes