P.S.D.I. - Tede traduction en allemand

P.S.D.I.

To TDF Keptn, Sir Michuuu, NWJ

Czasem daje sobie w szyje, jak wielu innych
Ale robię to szampanem, nie zerwane filmy
I nie daje sobie w żyłę, jak wielu innych
I nie wbijam igły w tyłek, przed treningiem nigdy
Innych boli to jak żyję, wyjedź stąd mi z nim ty
Widzą wsiadam znów w swój bolid, twoje ziomki z siłki
Nie ma co się z tym pierdolić, trzeba gonić dream ty
Mówią mnie słuchają gimby, a ich nie kto inny
Tak ich boli moje życie, sny spędzam z oczu im tym
I szukają wciąż problemu, ciągle pragną spin tych
Tak marnują swój potencjał, te zawistne pindy
I spirala się nakręca, wypierdalaj z impry

Co Cię boli to jak żyję, przyjeb się do innych
Co Cię boli to jak żyję, przyjeb się do innych
Co Cię boli to jak żyję, przyjeb się do innych
Przecież wiem jak żyje, nie robię krzywdy innym

Wciąż się prują figuranci, nie chce być jak tamci
Kumpli tu mam na NWJ'jot i to mi wystarczy
I nie kumam, o co kaman jak mi znowu warczysz
Nucę ten warszawski walczyk nie wrócę na tarczy
Kurwa znowu jakaś drama, ktoś się krzywo patrzy
Nic nie mają kurwy na nas, chcą nas złapać na czymś
Czeka ich powtórny blamaż, banda nie kumatych
Szukaj igły w stogu siana, ja mam kiść salaty
Muza to jak dragi dla nas, mamy tripy na tym
Patrzą cipy mi w nagrania, grają niby rapy
I chcą czegoś mi zabraniać, zamiast zamknąć japy
Wypierdalać, nie pozdrawiam, nic poza tym

Co Cię boli to jak żyję, przyjeb się do innych
Co Cię boli to jak żyję, przyjeb się do innych
Co Cię boli to jak żyję, przyjeb się do innych
Przecież wiem jak żyje, nie robię krzywdy innym

Kurwy chcą żyć moim życiem, bo niż swoim łatwiej
Chcą mi mówić co przystoi, a co jest nieładnie
Przypierdoli się o niuskul, cóż znów nie ogarnie
Oni sami mogą robić wodę z mózgów dziatwie...
Co cię boli to jak żyje, przeżyje mnie przynajmniej
Czyjeś życie czyjeś, żyje swoim regularnie
Chcą mi mówić co mam robić, mają rady dla mnie
Małolaty mają japy zgredów, są zabawne...
Twoje rady spuszczam do wucetu, klapę zamknę
Robie to, co chcę tu z rapem jestem partyzantem
Nie chce słuchać twoich bzdetów gra ten partys anthem
Kto cię chce tu? Wypierdalaj opuść party zatem

Co Cię boli to jak żyję, przyjeb się do innych
Co Cię boli to jak żyję, przyjeb się do innych
Co Cię boli to jak żyję, przyjeb się do innych
Przecież wiem jak żyje, nie robię krzywdy innym

P.S.D.I.

Das ist TDF Keptn, Sir Michuuu, NWJ

Manchmal gebe ich mir die Kante, wie viele andere
Aber ich mache das mit Champagner, keine Filmrisse
Und ich spritze mich nicht, wie viele andere
Und ich stecke mir keine Nadel in den Hintern, niemals vor dem Training
Andere stört es, wie ich lebe, verpiss dich mit ihm von hier
Sie sehen, wie ich wieder in meinen Rennwagen steige, deine Kumpels vom Fitnessstudio
Man darf sich damit nicht abgeben, man muss seinen Traum verfolgen, du
Sie sagen, nur Teenies hören mich, und sonst niemand
Mein Leben schmerzt sie so sehr, ich raube ihnen damit den Schlaf
Und sie suchen ständig nach Problemen, wollen immer Streit
So verschwenden sie ihr Potenzial, diese neidischen Tussis
Und die Spirale dreht sich weiter, verschwinde von der Party

Was stört dich daran, wie ich lebe, mach andere an
Was stört dich daran, wie ich lebe, mach andere an
Was stört dich daran, wie ich lebe, mach andere an
Ich weiß doch, wie ich lebe, ich tue niemandem weh

Immer noch stressen die Wichtigtuer, ich will nicht so sein wie die
Ich habe hier meine Kumpels bei NWJ, und das reicht mir
Und ich verstehe nicht, was los ist, wenn du mich wieder anknurrst
Ich summe diesen Warschauer Walzer, ich komme nicht auf dem Schild zurück
Verdammt, schon wieder irgendein Drama, jemand schaut mich schief an
Die Schlampen haben nichts gegen uns, sie wollen uns bei etwas erwischen
Sie erwartet eine erneute Blamage, eine Bande von Nichtskönnern
Such die Nadel im Heuhaufen, ich habe einen Salatstrauß
Musik ist wie Drogen für uns, wir haben Trips darauf
Die Tussis schauen sich meine Aufnahmen an, spielen angeblich Rap
Und wollen mir etwas verbieten, anstatt die Klappe zu halten
Verpisst euch, keine Grüße, nichts weiter

Was stört dich daran, wie ich lebe, mach andere an
Was stört dich daran, wie ich lebe, mach andere an
Was stört dich daran, wie ich lebe, mach andere an
Ich weiß doch, wie ich lebe, ich tue niemandem weh

Die Schlampen wollen mein Leben leben, weil es einfacher ist als ihr eigenes
Sie wollen mir sagen, was sich gehört und was nicht
Sie stören sich an meinem New School, was sie wieder nicht verstehen
Sie selbst können den Kindern das Gehirn vernebeln...
Was dich stört, ist, wie ich lebe, ich werde dich zumindest überleben
Jemandes Leben, fremdes Leben, ich lebe regelmäßig mein eigenes
Sie wollen mir sagen, was ich tun soll, haben Ratschläge für mich
Die Kleinen haben Klappen wie alte Knacker, sie sind lustig...
Deine Ratschläge spüle ich ins Klo, ich schließe den Deckel
Ich mache, was ich will, ich bin ein Partisan des Rap
Ich will deinen Mist nicht hören, das ist die Partyhymne
Wer will dich hier? Verpiss dich, verlass also die Party

Was stört dich daran, wie ich lebe, mach andere an
Was stört dich daran, wie ich lebe, mach andere an
Was stört dich daran, wie ich lebe, mach andere an
Ich weiß doch, wie ich lebe, ich tue niemandem weh