Paroles et traduction Ten Typ Mes feat. Piotr Schmidt - Nie skumasz jak to jest

Nie skumasz jak to jest

Kolega mówi mi; tyram tak często w weekendy
Kiedy otwarte są kluby i zamknięte urzędy
I już nie wiem którędy trafić do własnej łazienki
Bo po dwunastu godzinach w pracy taki mam mętlik
*Wy?* dzwonicie do mnie, że siedzicie nad cydrem
Delikatnie podkurwieni, że ja znów nie przyjdę
Sugeruje więc wtorek albo czwartek, ale ten gest
Nie pasuje nikomu, ...nie kumasz jak to jest
__albo zmieniając źródło
.Widzę jak kumpel uprawia życiowy moonwalk
- Mieszkam z matką, mówi, ona-ma-tylko-mnie
I każdy wokół opowiada jak do góry się pnie
A ja tkwię, bo ona chora, ale sorry
Jak w sumie zdrowy człowiek może być całe życie chory
Lecz jeśli odejdę popłynie rzeka łez
Więc nie mów mi co mam robić, nie kumasz jak to jest

Ref. (Kuna Knap na zmianę ze mną)
Nie skumasz jak to jest, nie skumasz jak to jest, nie skumasz jak to jeest
To wytłumacz jak to jest, wytłumacz jak to jest, wytłumasz jak to jeeest Znowu czytam: nieco się spóźnimy. Myślę; co jest
.Nie pamiętam bym zapraszał obydwoje
Ale wieem, co mówił ten wierny ziomek
.Ja nie mogę w-ogóle nawet usnąć poza domem
Gdy nie czuję jej oddechu, jakbym wypełniał płuca gazem
.Każdą decyzję podejmujemy razem
Tysiące fochów, miliony uśmiechów, każdy test
Zdaliśmy nie bez walki, Ty kumasz jak to jest.?
____inny z kolei partii samotników beton
Nie mieszkał nawet tygodnia z kobietą
Pierze sam, zmywa, zarabia, wydaje, przepija
Wyrywa, porzuca i z kłopotami się nie mija
I czy płaci rachunki czy jara blanty do TV Trwam
Wszystko, co robi robi absulutnie sam
Mówią, że dziwaczeje, a on bierze mnie na stronę, mówi Meski
_Ty chyba jeszcze kumasz jak to jest.?

Ref.
Młody zwierza się; dorosłość to jakiś wyrostek
Nie wiadomo czy się babrać czy olać póki jest dobrze
A gdy dopada, z bólu nie możesz nawet bredzić
Zresztą na większość pytań dalej nie znasz odpowiedzi
*Może tak, może srak, może sam, może z nią
Może szkoła, może praca, może escape, może dom?*
Pomysłów sto, jeden deadline i cierpliwości kres
Pamiętasz te rozkminy? Naah, już nie kumasz jak to __jest
__jest już na świecie syn mojego kumpla=
I z osiemnaście lat będzie trwać ta runda
Ziom lubi resety, stety/niestety, wrócić rano
Odkąd został ojcem to nie uległo zmianom
Muszę siedzieć na placu zabaw z moim szkrabem
By nie płakał potem jak baba, liczył i znał alfabet
Nie musi wierzyć, ma zrozumieć God bless!
Tyle zadań rodzi stres, Ty nie skumasz jak to jest
Mnogość stylów życia relacji nie spaja... pracujmy chociaż nad
Tym by nas nie oddalała... moim ludziom chwała!!

You Don't Get It

My buddy tells me; I grind so often on weekends
When clubs are open and offices are closed
And I don't even know how to find my own bathroom
Because after twelve hours at work, my mind is such a mess
*You?* call me, saying you're chilling with some cider
Slightly pissed off that I won't come again
So I suggest Tuesday or Thursday, but that gesture
Doesn't suit anyone, ...you don't get how it is
__or changing the source
.I see how my friend does a life moonwalk
- I live with my mother, he says, she-has-only-me
And everyone around talks about how they're climbing up
And I'm stuck because she's sick, but sorry
How can a basically healthy person be sick all their life
But if I leave, a river of tears will flow
So don't tell me what to do, you don't get how it is

Chorus (Kuna Knap alternating with me)
You don't get how it is, you don't get how it is, you don't get how it iiis
Then explain how it is, explain how it is, explain how it iiiis I read again: we'll be a little late. I think; what's up
.I don't remember inviting both of you
But I knooow, what this faithful buddy said
.I can't even sleep outside the house at all
When I don't feel her breath, it's like I'm filling my lungs with gas
.We make every decision together
Thousands of sulks, millions of smiles, every test
We passed not without a fight, you get how it is, right?
____another one from the party of concrete loners
He hasn't even lived with a woman for a week
He washes his own clothes, cleans, earns, spends, drinks
Picks up, dumps, and doesn't avoid trouble
And whether he pays bills or smokes blunts to TV Trwam
Everything he does, he does absolutely alone
They say he's getting weirder, and he takes me aside, says, "Meski"
_You probably still get how it is, right?

Chorus
The young man confides; adulthood is some kind of appendix
You don't know whether to mess with it or ignore it while it's good
And when it hits, you can't even babble from the pain
Besides, you still don't know the answers to most questions
*Maybe this, maybe that, maybe alone, maybe with her
Maybe school, maybe work, maybe escape, maybe home?*
A hundred ideas, one deadline, and the end of patience
Remember those deep thoughts? Naah, you don't get how it __is anymore
__my buddy's son is already in the world=
And this round will last eighteen years
Dude likes resets, fortunately/unfortunately, to come back in the morning
Since he became a father, that hasn't changed
I have to sit on the playground with my kid
So he doesn't cry like a baby later, count and know the alphabet
He doesn't have to believe, he has to understand God bless!
So many tasks cause stress, you don't get how it is
The multitude of lifestyles doesn't connect relationships... let's at least work on
So that it doesn't distance us... praise to my people!!