A raz tak - Grubson , VNM traduction en allemand

A raz tak

Fuck

Moje synapsy dziś w wersy płodne, a w kwestii tematyki bezrobotne bo
Nieraz nie mam nic do powiedzenia
Tylko chcę porobić sobie wielokrotne, wnet
We fleszbeku mam wers Nosowskiej, zawsze był dla mnie ekstra
Obowiązek obowiązkiem jest uhh, piosenka musi posiadać tekst ta
Wyjebane co tam autor miał do przekazania kogo co to?
Ważne, by bujało banią to flow
By ruszało banią to flow i żeby drop walił jak gong
And I′m cool witht that
Bo niekiedy bez wczuty słucham muzy trochę biatch
Future do Grammy nominowany mówił
Że sam nieraz nie wie co nawija

Rap gram a w tej kulturze jest grubo ty, od wielu lat to
Jak mam robić moją muzę ludzie mówią mi, jedni mówią
"Zrób ją tak", drudzy "rób ją tak"
Trzeci "rób ją tak", inni "tak", mówię basta - robię ją
Raz tak, raz tak, raz tak, raz tak, a raz tak

Pozwól, że to ja będę sterował swoją łajbą
Odkrywał miejsca nieznane mi dotąd
Kto wie gdzie mnie jeszcze poniesie ciekawość?
Świat to nie puste tło, a barwny kalejdoskop
Pozwól, że to ja będę sterował swoją łajbą
Odkrywał miejsca nieznane mi dotąd
Kto wie gdzie mnie jeszcze poniesie ciekawość?
Z drugiej strony - wszystko fajnie, ale po co?

Zawęzić moją skalę chcą za bardzo
Kiedy piszą "tylko pancze mordo, daj to!"
Nieraz powaga jak w "Ojcu" Brando
Nieraz kręcę beczkę jak Monty Python
Co werset jest versatility, hejterzy nieraz zaniemówili ty
Przekminki dalekie jak stąd do
Filipin każdy mój song ma, u feelin' me?
Jak słyszysz nawet ten! Moja pasja chapie tlen
Gdy na traku te nawijki kładę man, poznasz wnet, że to VNM
Stillo nie do podjebania, nad krytyką nie ma ubolewania
Jacyś cwele psioczą na nas?
Z nimi nigdy nie będzie pojednania, ta, za to będę

Rap grał kiedy w tej kulturze tu jest grubo ty, od wielu lat to
Jak mam tu robić moją sztukę ludzie mówią mi, jedni mówią
"Zrób ją tak", drudzy "rób ją tak"
Trzeci "rób ją tak", inni "tak", mówię basta - robię ją
Raz tak, raz tak, raz tak, raz tak, a raz tak

Pozwól, że to ja będę sterował swoją łajbą
Odkrywał miejsca nieznane mi dotąd
Kto wie gdzie mnie jeszcze poniesie ciekawość?
Świat to nie puste tło, a barwny kalejdoskop
Pozwól, że to ja będę sterował swoją łajbą
Odkrywał miejsca nieznane mi dotąd
Kto wie gdzie mnie jeszcze poniesie ciekawość?
Z drugiej strony - wszystko fajnie, ale po co?

Uu-ye-ye-yeah
Ye-ye-ye-yeah
Uuu, ye...

Einmal so

Fuck

Meine Synapsen heute fruchtbar in Versen, doch thematisch arbeitslos, denn
Manchmal habe ich nichts zu sagen
Will nur mehrfach was machen, bald
Im Flashback hab ich einen Vers von Nosowska, war für mich immer extra
Pflicht ist Pflicht, uhh, ein Song muss Text haben, ta
Scheißegal, was der Autor zu vermitteln hatte, wen oder was?
Wichtig ist, dass der Flow den Kopf schwingt
Dass der Flow den Kopf bewegt und der Drop wie ein Gong knallt
And I′m cool with that
Denn manchmal hör ich Musik ohne Hingabe, ein bisschen biatch
Future, für Grammy nominiert, sagte
Dass er selbst manchmal nicht weiß, was er labert

Rap spiel ich und in dieser Kultur ist’s fett, du, seit vielen Jahren
Wie soll ich meine Musik machen, Leute sagen mir, einige sagen
"Mach sie so", andere "mach sie so"
Dritte "mach sie so", andere "so", ich sage basta – ich mach sie
Mal so, mal so, mal so, mal so, und mal so

Lass mich selbst mein Boot steuern
Unbekannte Orte entdecken, die mir bisher fremd waren
Wer weiß, wohin mich noch die Neugier trägt?
Die Welt ist kein leerer Hintergrund, sondern ein bunter Kaleidoskop
Lass mich selbst mein Boot steuern
Unbekannte Orte entdecken, die mir bisher fremd waren
Wer weiß, wohin mich noch die Neugier trägt?
Andererseits – alles cool, aber wozu?

Sie wollen meinen Spielraum zu sehr einschränken
Wenn sie schreiben "nur Punchlines, Alter, gib's!"
Manchmal ernst wie in "Der Pate" von Brando
Manchmal dreh ich eine Schnurre wie Monty Python
Jeder Vers ist Vielseitigkeit, Hater verstummen manchmal, du
Anspielungen fern wie von hier zu den
Philippinen, jeder meiner Songs hat, u feelin' me?
Wenn du sogar diesen hörst! Meine Leidenschaft schnappt Sauerstoff
Wenn ich auf dem Track diese Zeilen lege, Mann, erkennst du bald, das ist VNM
Immer noch nicht zu klauen, über Kritik kein Trauern
Irgendwelche Wichser motzen über uns?
Mit ihnen wird es niemals Versöhnung geben, ta, stattdessen werde ich

Rap spielte, als in dieser Kultur es fett war, du, seit vielen Jahren
Wie soll ich hier meine Kunst machen, Leute sagen mir, einige sagen
"Mach sie so", andere "mach sie so"
Dritte "mach sie so", andere "so", ich sage basta – ich mach sie
Mal so, mal so, mal so, mal so, und mal so

Lass mich selbst mein Boot steuern
Unbekannte Orte entdecken, die mir bisher fremd waren
Wer weiß, wohin mich noch die Neugier trägt?
Die Welt ist kein leerer Hintergrund, sondern ein bunter Kaleidoskop
Lass mich selbst mein Boot steuern
Unbekannte Orte entdecken, die mir bisher fremd waren
Wer weiß, wohin mich noch die Neugier trägt?
Andererseits – alles cool, aber wozu?

Uu-ye-ye-yeah
Ye-ye-ye-yeah
Uuu, ye...