Paroles et traduction Verba - Jak Magnes

Jak Magnes

Nie jesteśmy jak magnes.
Przeciwieństwa się nie przyciągają.
To są kłamstwa, co od wieków nam wpajają,
Głupoty gadają.

Nie jesteśmy jak magnes.
Przeciwieństwa się nie przyciągają.
Małe kłótnie narastają, wybuchają i na skraj popychają.

Zawsze mieli różne zdania,
Ona w domu, on z kumplami do rana
Przed tv oglądała romansidła,
A on mecz z sześciopakiem piwa.
U niej w szafie rzeczy idealnie,
Dla niego syf - to normalne
Na wakacje różne plany
Wybór miejsca skomplikowany
Dla niej pieniądze - ważna sprawa
A on nie bał się wszystkiego wydawać.
Inne mieli cele i plany,
Lecz wierzyli, że ich związek jest udany.
Wiedzą, że nie potrafią bez siebie żyć
I nie ma przeszkód, by blisko siebie być.
Wielu tak jak oni myśli, że nie ma idealnych ludzi,
A dzięki kłótniom miłość się nie nudzi.

Nie jesteśmy jak magnes.
Przeciwieństwa się nie przyciągają.
To są kłamstwa, co od wieków nam wpajają,
Głupoty gadają.

Nie jesteśmy jak magnes.
Przeciwieństwa się nie przyciągają.
Małe kłótnie narastają, wybuchają i na skraj popychają.

Miłość jest ślepa, oni jeszcze przymykali oczy.
Gdy partner jest uroczy wybaczasz mu, gdy z drogi zboczy.
Mała kłótnia i zaraz zgoda była.
Często seks pomagał im się dogadywać.
Zapominali, potem wygarniali sobie.
Ty robisz to i tamto źle, ja tak nie robię.
Starsi mówili 'wy to się kochacie'
Kwestia czasu, bo się jeszcze docieracie.
Pewnego dnia nie wytrzymała mówiąc, że ma dosyć.
Że to coś wygasło i ma się wynosić.
Zmyśliła, że ma kogoś i dla niego teraz zrywa.
Że się może do niej więcej nie odzywać.
Wedle życzenia już się więcej nie pojawił.
Ludzie mówią, że z miłości się zabił.
Bo gdy go wyłowili z rzeki prawda była taka,
Że w kieszeni miał pierścionek, na który zbierał dwa lata.

Nie jesteśmy jak magnes.
Przeciwieństwa się nie przyciągają.
To są kłamstwa, co od wieków nam wpajają,
Głupoty gadają.

Nie jesteśmy jak magnes.
Przeciwieństwa się nie przyciągają.
Małe kłótnie narastają, wybuchają i na skraj popychają.

Like a Magnet

We're not like magnets, you see.
Opposites don't attract, not really.
Those are lies, fed to us for ages, so silly,
Just foolish chatter, baby.

We're not like magnets, no way.
Opposites don't attract, they just fray.
Small fights escalate, explode, and push us to the edge, day by day.

We always had different views,
You at home, me out with the guys till the morning's dew.
You'd watch those cheesy romances on TV,
While I'd catch the game with a six-pack, you see.
Your closet, perfectly organized and neat,
For me, a mess - that's just the way it is, my sweet.
Vacation plans, always a clash,
Choosing a destination, quite a task.
Money mattered so much to you,
While I wasn't afraid to spend it all, it's true.
Different goals and dreams we held,
But we believed our love story was perfectly spelled.
We knew we couldn't live without each other's embrace,
And there were no obstacles to being in the same space.
Many think like us, there are no perfect souls,
And with arguments, love never gets old.

We're not like magnets, you know.
Opposites don't attract, it's just for show.
Those are lies, fed to us for ages, don't you know,
Just foolish chatter, let it go.

We're not like magnets, that's a fact.
Opposites don't attract, they just detract.
Small fights escalate, explode, and push us to the brink, and that's that.

Love is blind, we even closed our eyes a bit tighter.
When your partner's charming, you forgive them, even when they stray, like a feather.
A small fight, and then a quick reconciliation, it seemed.
Often, sex helped us find common ground, a perfect team.
We'd forget, then throw it all back in each other's face.
You do this and that wrong, I wouldn't do it with such disgrace.
The elders said, "You two are clearly in love,"
It's just a matter of time, you'll rise above.
One day, you couldn't take it anymore, you said you had enough.
That it had fizzled out, and I should just get rough.
You lied, said you had someone else, and were breaking it off for him, it's true.
That I shouldn't contact you anymore, just bid adieu.
As you wished, I never showed up again, that's how it went.
People say I killed myself out of love, my heart rent.
Because when they pulled me out of the river, the truth came to light,
In my pocket, a ring I'd saved up for, for two years, day and night.

We're not like magnets, my dear.
Opposites don't attract, that much is clear.
Those are lies, fed to us for ages, year after year,
Just foolish chatter, my dear.

We're not like magnets, you see.
Opposites don't attract, they just disagree.
Small fights escalate, explode, and push us over the edge, eternally.