Paroles et traduction Zeus - Tetzuo

Tetzuo

Zawsze, nim zaświta jest długa noc
Jak masz rozkwitać, gdy cię depcze ktoś?
Nie po to masz skrzydła, by cię przerażał lot
Nic cię nie zatrzyma jak zbudzisz w sobie moc

Za dzieciaka byłem cichy i skromny, jak na ironię
Po przybraniu mojej dorosłej formy stawiam kroki jak słonie
Dookoła mnie podobne hordy, mastodonty wielu pewnie ma coś do mnie
Za wygląd i za poglądy, kłapią mordy ciągle, ja nie jadę wolniej
Wysłałem na kolonie moje wszystkie lęki
I gdy patrzę pod nogi, widzę tylko błękit
Zamarzyło mi się wyjść z kolejki
A towarzystwo mi wróżyło klęski
Mimo wszystko – dzięki
Tak odbiłem się od "hipotermii"
Że sny w rzeczywiste się zmieniły scenki
A mi pozostało tylko tyć jak Kirby
Więc nie jęcz mi o przeszkodach, mnie dziś nic nie przekona
Ocalałem, by szerzyć wieści, jak dziecko z rzezi Heroda
Jak nikt ci ręki nie poda trzeba rzeźbić w fotonach
A jak już zmieniać się w rzeźby to Michała Anioła
Zmieniamy teraz tu nasz program u podstaw
Nie kumasz, jak dla ciebie bomba to Korsarz
Nie wtrącam się, jak chcesz się dopchać na ołtarz
Lecz jak przejdziemy tędy, to po nas posprzątasz

Zawsze, nim zaświta jest długa noc
Jak masz rozkwitać, gdy cię depcze ktoś?
Nie po to masz skrzydła, by cię przerażał lot
Nic cię nie zatrzyma jak zbudzisz w sobie moc

Jak Tetzuo
Jak Tetzuo
Jak Tetzuo
Jak Tetzuo
Jak Tetzuo

Jak faktury biorę, widzę uśmieszki
Nie widać, co robi orzeł ze strony reszki
Ktoś na obiad lubi schab i ploteczki
Ktoś przystawki z galaktyk i pierwotnej materii
Nie jestem wielki, ale raczej konkretny
Ty i twoje ziomeczki macie łby z galaretki
Ja tu woskiem ze świeczki zmalowałem se freski
A jak tak patrzę na gęby, strach wam nawet dać kredki
Kiedy gram koncerty, prócz energii
Daję ludziom klucz do wnętrz ich
Cud to wielki, ale, jak nie puszczą ręki
Która wkłada im tu mózg w obcęgi to nie zmienią nic
Trzeba się z tym przebić do korzeni – to coś zmieni
Zamiast ryb im rozdać wędki
Wielu leni szóstek chce z loterii
Wierz mi, większość pengi pęknie w ciągu paru dni
Nie byliśmy zarobieni, gdy przyszło to pod górę pchać
Było stać na jedno piwko nas, nie stać, by się bać
Kiedy teraz mówię "pierwszy milion"
To wy wiecie, że nie chodzi mi o h...
Tylko chodzi mi o blask, co ma każdy z nas
Pojmij to na czas a on dotrze do gwiazd

Zawsze, nim zaświta jest długa noc
Jak masz rozkwitać, gdy cię depcze ktoś?
Nie po to masz skrzydła, by cię przerażał lot
Nic cię nie zatrzyma jak zbudzisz w sobie moc

Jak Tetzuo
Jak Tetzuo
Jak Tetzuo
Jak Tetzuo
Jak Tetzuo

Tetzuo

Always, before dawn there is a long night
How can you blossom, when someone is trampling you?
You do not have wings for you to be scared of flying
Nothing can stop you if you stir in yourself the power

As a kid I was quiet and humble, ironically
After taking my adult form, I step like an elephant
Around me are similar hordes, mastodons many probably have something to say to me
For my looks and for my opinions, they constantly yappy jaws, I do not ride slower
I sent my fears to a summer camp
And when I look under the foot, I see only the azure
I dreamed to leave the line
And the company predicted me failures
Nevertheless – thank you
That's how I recovered from the "hypothermia"
That dreams in real scenes were changed
And I only had left to grow fat like Kirby
So do not groan to me about obstacles, nothing will persuade me today
I survived to spread the news, like a child from Herod's massacre
As nobody gives you a hand, you have to carve in photons
And if you change into sculptures, then it is Michelangelo
We are changing our program here at the base now
You do not understand, for you, a bomb is Corsair
I do not interfere, if you want to elbow your way to the altar
But if we pass here, you will clean up after us

Always, before dawn there is a long night
How can you blossom, when someone is trampling you?
You do not have wings for you to be scared of flying
Nothing can stop you if you stir in yourself the power

Like Tetzuo
Like Tetzuo
Like Tetzuo
Like Tetzuo
Like Tetzuo

As I take invoices, I see smiles
Its invisible, what an eagle does from the tail side
Somebody for dinner likes pork neck and gossips
Somebody appetizers with galaxies and primordial matter
I am not big, but rather specific
You and your buddies have heads of jelly
I painted frescoes with candle wax here
And when I look at the faces, you are afraid to even give you crayons
When I play concerts, except for energy
I give people a key to their interiors
A miracle is great, but if they do not let go of the hand
Which puts their brain into tongs here will not change anything
You have to get through to the roots with this – it will change something
Instead of distributing fish to them
Many lazy sixes want from the lottery
Believe me, most pengis will burst in a couple of days
We were not employed, when it came to this uphill push
There was enough for one beer for us, not enough to be afraid
When now I say "the first million"
You know, that I am not talking about p...
Only what concerns me is the shine, that each of us has
Grasp this on time and it will reach the stars

Always, before dawn there is a long night
How can you blossom, when someone is trampling you?
You do not have wings for you to be scared of flying
Nothing can stop you if you stir in yourself the power

Like Tetzuo
Like Tetzuo
Like Tetzuo
Like Tetzuo
Like Tetzuo