Paroles et traduction sanah - Śrubka (pianinkowe)

Śrubka (pianinkowe)

Mały stres
Bo chcę byś lubił długość moich rzęs
Podlewałam je przez cały dzień
Oddychają tylko, kiedy śpię
Cóż poradzi serce me
Bijące kobiece serce me
Gdy perełek sznur otula mnie
Moja dolna warga ani drgnie
Symboliczny mój flirt i czar, jakby nikły mam w oczach żar
Przez ogrom dram, bliżej mam do femme fatale
Romantyczne, gdy wpadam w szał
Sałatki śliczne, a w myślach drwal
Dziś dla dam, świat, jaki znam
Już nie ten sam, nie ten sam

Kobieta śrubką jest, która światem dziś obraca
Niestraszny wiatr czy deszcz
Co zaboli to wzbogaca
Chyba odbiegam od doskonałości
Jak ognia boję się samotności

Zimno ciut, było ciepło a tu znowu lód
A twe objęcia są jak słodki miód
Chcę do Ciebie mieć bеretem rzut
Ciekawе co na to los
Jakby Cię wziął to byłby dla mnie cios
Wtedy weź mnie ze sobą na wynos
Chociaż pewnie już masz mnie dość
Symboliczny mój flirt i czar, jakby nikły mam w oczach żar
Przez ogrom dram, bliżej mam do femme fatale
Romantyczne, gdy wpadam w szał
Sałatki śliczne, a w myślach drwal
Dziś dla dam, świat, jaki znam
Już nie ten sam, nie ten sam

Kobieta śrubką jest, która światem dziś obraca
Niestraszny wiatr czy deszcz
Co zaboli to wzbogaca
Chyba odbiegam od doskonałości
Jak ognia boję się samotności
Kobieta śrubką jest, która światem dziś obraca
Niestraszny wiatr czy deszcz
Co zaboli to wzbogaca
Chyba odbiegam od doskonałości
Jak ognia boję się samotności

Prędzej koronkowe wirują ręce, bo ja tobą kręcę
Prędzej koronkowe wirują ręce, bo ja tobą kręcę
Prędzej koronkowe wirują ręce, bo ja tobą kręcę
Prędzej koronkowe wirują ręce, bo ja tobą kręcę

Kobieta śrubką jest, która światem dziś obraca
Niestraszny wiatr czy deszcz
Co zaboli to wzbogaca (to wzbogaca)
Chyba odbiegam od doskonałości (doskonałości)
Jak ognia boję się samotności (samotności)
Kobieta śrubką jest, która światem dziś obraca (obraca)
Niestraszny wiatr czy deszcz
Co zaboli to wzbogaca (to wzbogaca)
Chyba odbiegam od doskonałości (od doskonałości)
Jak ognia boję się samotności (samotności)

Screw (Piano Version)

A little stress
Because I want you to like the length of my lashes
I've been nurturing them all day
They only breathe when I sleep
What can my heart do
My beating female heart
When a string of pearls embraces me
My lower lip doesn't even twitch
My symbolic flirtation and charm, as if I have a faint glow in my eyes
Through a lot of drama, I'm closer to a femme fatale
Romantic, when I fly into a rage
Pretty salads, but a lumberjack in my thoughts
Today for ladies, the world as I know it
Is no longer the same, no longer the same

A woman is a screw that turns the world today
No fear of wind or rain
What hurts enriches
I guess I deviate from perfection
I'm terrified of loneliness like fire

A little cold, it was warm and now ice again
And your embrace is like sweet honey
I want to throw my beret at you
Curious what fate has in store
If it took you, it would be a blow to me
Then take me with you to go
Although you're probably sick of me already
My symbolic flirtation and charm, as if I have a faint glow in my eyes
Through a lot of drama, I'm closer to a femme fatale
Romantic, when I fly into a rage
Pretty salads, but a lumberjack in my thoughts
Today for ladies, the world as I know it
Is no longer the same, no longer the same

A woman is a screw that turns the world today
No fear of wind or rain
What hurts enriches
I guess I deviate from perfection
I'm terrified of loneliness like fire
A woman is a screw that turns the world today
No fear of wind or rain
What hurts enriches
I guess I deviate from perfection
I'm terrified of loneliness like fire

Sooner lacy hands are whirling, because I'm turning you
Sooner lacy hands are whirling, because I'm turning you
Sooner lacy hands are whirling, because I'm turning you
Sooner lacy hands are whirling, because I'm turning you

A woman is a screw that turns the world today
No fear of wind or rain
What hurts enriches (enriches)
I guess I deviate from perfection (perfection)
I'm terrified of loneliness like fire (loneliness)
A woman is a screw that turns the world today (turns)
No fear of wind or rain
What hurts enriches (enriches)
I guess I deviate from perfection (from perfection)
I'm terrified of loneliness like fire (loneliness)