Nikomu nic nie obiecałem - wszedzieZUBER traduction en allemand

Nikomu nic nie obiecałem

Nikomu nic nie obiecałem
To w razie mordo jakbym kiedyś nagle zmienił zdanie
Nie robię ściery z gęby by zobaczyć co się stanie
Bo dużo dla mnie znaczy to słowo zobowiązanie
Zapraszasz na kolacje suki chcą także śniadanie
Jak dobrze zbajerujesz no to Ci popuści szparę
Weź nie mów swojej mamie, nic nie mów swojej mamie
Mogłaby się trochę złościć na to co w programie
Raz zielone a raz białe, raz zielone a raz białe
Nigdy kurwa nie furałem, nigdy kurwa nie furałem
Dragi mocno ryją banie, gdzieś to kiedyś już słyszałem
Weź gibona, podaj dalej, weź gibona, podaj...
Ruchy ciągle podejrzane, ludzie ciągle zgodnie z prawem
Ludzie dalej kurwa dziwni jakbym widział familiade
Ludzie mają syf na bani, ludzie mają syf na ścianie
Bieda na tym instagramie, bieda na tym instagramie
Chcą mieć małże przy kebabie, tani browar przy szampanie
A mustanga niezależnie na benzynie czy na gazie
Dwie rodziny w minivanie, męczy mnie to nawijanie
Bieda na tym instagramie, bieda na tym instagramie

A musze być tego częścią
Wypierdalam tę codzienność
Się przyglądam tanim zdjęciom
Chce już gdzieś uciec stąd
Chcę już gdzieś uciec stąd

A musze być tego częścią
Wypierdalam tę codzienność
Się przyglądam tanim zdjęciom
Chce już gdzieś uciec stąd
Chcę już gdzieś uciec stąd
A musze być tego częścią
Wypierdalam tę codzienność
Się przyglądam tanim zdjęciom
Chce już gdzieś uciec stąd
Chcę już gdzieś uciec stąd

Nikomu nic nie obiecałem
To w razie jakbyś mi zarzucił kiedyś przywiązanie
Do reguł które w życiu tworze, czytaj ustalanie
Dzisiaj sie ziomuś pierdol, baba Ci zryła banie
Moja robi mi śniadanie, jutro jedziemy w nieznane
Popatrz żyje se jak chce mimo, że nie śpię na sianie
Biorę urlop na żądanie, biorę życie za wyzwanie
Fajnie smakują te rzeczy co były tak zakazane
Ty próbujesz ściągać na dół, ja do góry lecę dalej
Wszystkie drzwi pootwierane, wszystkie drzwi pootwierane
Krupier daje mi rozdanie, teraz będzie rozjebane
Nuda na tym instagramie, nuda na tym instagramie

A musze być tego częścią
Wypierdalam tę codzienność
Się przyglądam tanim zdjęciom
Chce już gdzieś uciec stąd
Chcę już gdzieś uciec stąd

A musze być tego częścią
Wypierdalam tę codzienność
Się przyglądam tanim zdjęciom
Chce już gdzieś uciec stąd
Chcę już gdzieś uciec stąd
A musze być tego częścią
Wypierdalam tę codzienność
Się przyglądam tanim zdjęciom
Chce już gdzieś uciec stąd
Chcę już gdzieś uciec stąd

A musze być tego częścią
Wypierdalam tę codzienność
Się przyglądam tanim zdjęciom
Chce już gdzieś uciec stąd
Chcę już gdzieś uciec stąd

Ich habe niemandem etwas versprochen

Ich habe niemandem etwas versprochen
Nur für den Fall, Alter, dass ich meine Meinung plötzlich ändere
Ich mache mein Wort nicht zum Witz, nur um zu sehen, was passiert
Denn dieses Wort Verpflichtung bedeutet mir viel
Du lädst zum Abendessen ein, die Schlampen wollen auch Frühstück
Wenn du sie gut bezirzt, dann lässt sie dich ran
Sag es nicht deiner Mutter, sag deiner Mutter nichts
Sie könnte ein wenig sauer sein über das, was auf dem Programm steht
Mal grün, mal weiß, mal grün, mal weiß
Ich habe nie, verdammt, gekokst, ich habe nie, verdammt, gekokst
Drogen ficken den Kopf hart, das habe ich schon mal irgendwo gehört
Nimm den Joint, gib ihn weiter, nimm den Joint, gib ihn...
Bewegungen immer verdächtig, Leute immer gesetzestreu
Die Leute sind immer noch verdammt seltsam, als ob ich Familiada sehen würde
Die Leute haben Scheiße im Kopf, die Leute haben Dreck an der Wand
Armut auf diesem Instagram, Armut auf diesem Instagram
Sie wollen Muscheln zum Kebab, billiges Bier zum Champagner
Und einen Mustang, egal ob Benziner oder Gas
Zwei Familien im Minivan, dieses Rappen macht mich müde
Armut auf diesem Instagram, Armut auf diesem Instagram

Und ich muss ein Teil davon sein
Ich scheiß auf diese Alltäglichkeit
Ich schaue mir billige Fotos an
Ich will schon irgendwohin weg von hier
Ich will schon irgendwohin weg von hier

Und ich muss ein Teil davon sein
Ich scheiß auf diese Alltäglichkeit
Ich schaue mir billige Fotos an
Ich will schon irgendwohin weg von hier
Ich will schon irgendwohin weg von hier
Und ich muss ein Teil davon sein
Ich scheiß auf diese Alltäglichkeit
Ich schaue mir billige Fotos an
Ich will schon irgendwohin weg von hier
Ich will schon irgendwohin weg von hier

Ich habe niemandem etwas versprochen
Nur für den Fall, dass du mir mal Anhänglichkeit vorwirfst
An die Regeln, die ich im Leben mache, lies: Festlegungen
Heute fick dich, Kumpel, 'ne Tussi hat dir den Kopf verdreht
Meine macht mir Frühstück, morgen fahren wir ins Unbekannte
Schau, ich lebe, wie ich will, obwohl ich nicht auf Heu schlafe
Ich nehme Urlaub auf Verlangen, ich nehme das Leben als Herausforderung
Cool schmecken die Dinge, die so verboten waren
Du versuchst, mich runterzuziehen, ich fliege weiter nach oben
Alle Türen weit offen, alle Türen weit offen
Der Croupier gibt mir die Karten, jetzt wird abgerissen
Langeweile auf diesem Instagram, Langeweile auf diesem Instagram

Und ich muss ein Teil davon sein
Ich scheiß auf diese Alltäglichkeit
Ich schaue mir billige Fotos an
Ich will schon irgendwohin weg von hier
Ich will schon irgendwohin weg von hier

Und ich muss ein Teil davon sein
Ich scheiß auf diese Alltäglichkeit
Ich schaue mir billige Fotos an
Ich will schon irgendwohin weg von hier
Ich will schon irgendwohin weg von hier
Und ich muss ein Teil davon sein
Ich scheiß auf diese Alltäglichkeit
Ich schaue mir billige Fotos an
Ich will schon irgendwohin weg von hier
Ich will schon irgendwohin weg von hier

Und ich muss ein Teil davon sein
Ich scheiß auf diese Alltäglichkeit
Ich schaue mir billige Fotos an
Ich will schon irgendwohin weg von hier
Ich will schon irgendwohin weg von hier