Текст и перевод песни AK47 - Cela 404 (2013)

Cela 404 (2013)

Jeden Brat grzeje puchę za samochody,
Drugi Brat przez kapuchę, wyłapie wyrok spory
Pokusy, przez to w głowach się pierdoli.
Dochodzi do przestępstw mimo Bożej woli.
Lewy porwał dzieciaka za 50 patoli,
Euro w pogoni za sosem przyłożył bron do skroni,
Wspólnie i w porozumieniu z tym co kurwa go nakłonił,
Do popełnienia zbrodni lecz nikt mu nie zabronił.
Tak bywa gdy trafisz na kręte drogi,
Po których sztuka iść Sztur policyjnych patroli.
To fucha Abdula, który kurwa się powalił
Przez podsłuch w telefonie i cały zarobek stracił.
A ja?, za dychę z dwóją siedzę. za bzdurę przez którą wiedzę
Szlifuje za więziennym murem,
Teraz patrze przez lipo a w lipie krata,
Tak mijał krótki okres czasu za małolata.
Z braku pieniędzy popełnia się błędy,
Dotrzyj te puenty złóż w całość elementy,
Dobre chłopaki i nie odkryte talenty,
Tracą wartości przez ten świat przeklęty.
Teraz zamknięty w celi 404 w której
Trzech chłopaków wspomnieniami się dzieli.
Dla Siebie i dla nich to opisuję.
Okoliczności przy których grzechy odpokutuję.
Cbs'y, podsłuchy, Gps'y i frajery
Sypiące się monety, kokaina i kobiety.
Narkotyki, kurewski świat polityki,
Składa się w jedno, w przestępcze nawyki.
Miłość i gniew wypełnia nasze dusze,
Tęsknoty za rodziną na pewno nie zaduszę.
Jak myśli Abdula o kobiecie, Lewego o rodzinie,
Ta myśl nie zaginie rozumiecie?
Przyjaciół paru a kolegów tysiące,
Mijały miesiące a listu żadnego.
Żaden nie dojdzie, ja wiem to a nie sadze.
Więc wspólnie z tymi co są ze mną do celu dążę.

Камера 404 (2013)

Один брат греет шконку за тачки,
Второй брат, из-за бабок, схватит срок немаленький.
Соблазны, из-за них в голове бардак творится.
Дела идут к преступлениям, вопреки воле Божьей.
Лев выкрал ребенка за полсотни тысяч,
В погоне за наживой приставил пушку к виску,
Действуя сообща с тем, кто надоумил, блин,
На злодеяние, но никто его не остановил.
Так бывает, когда сворачиваешь на кривую дорожку,
По которой искусство – уйти от патрулей ментовских.
Это работенка Абдулы, который облажался,
Из-за прослушки в телефоне весь доход потерял.
А я? За десятку с двойкой сижу, за фигню, из-за которой, знаешь,
Точу мастерство за тюремной стеной,
Теперь смотрю сквозь решётку, и в июле решётка,
Так прошел короткий срок, ещё подростком.
От нехватки денег совершаются ошибки,
Собери все моменты в единую картину,
Хорошие парни и нераскрытые таланты,
Теряют ориентиры из-за этого проклятого мира.
Теперь я заперт в камере 404, в которой
Три парня делятся воспоминаниями.
Для себя и для них я описываю это.
Обстоятельства, при которых я искупаю грехи.
Наружка, прослушка, GPS и стукачи,
Сыплющиеся монеты, кокаин и бабы.
Наркотики, гнилой мир политики,
Складываются в одно – преступные привычки.
Любовь и гнев наполняют наши души,
Тоску по семье я точно не задушу.
Как думает Абдула о женщине, Лев о семье,
Эта мысль не исчезнет, понимаешь?
Друзей пара, а знакомых тысячи,
Месяцы шли, а писем никаких.
Ни одно не дойдет, я это знаю, а не думаю.
Поэтому вместе с теми, кто со мной, к цели стремлюсь.