Dzikołaj - Abradab перевод на немецкий

Dzikołaj

Wzrost sto osiemdziesiąt, zawód: Dzikołaj
Mam czapkę czerwoną i kubrak do kolan
Przynoszę dzieciom to, co zechcą,
Bo to ja odebrałem byt peweksom.
I wiesz ja, przynoszę także coś dorosłym
Chociaż urośli, w międzyczasie - mają wąsy.
Mam dla nich specjalny prezent na te święta
Taki, że długo po nich będą wciąż pamiętać.

Kiedy pracujesz w pocie czoła
Lub kiedy nudzi Ci się szkoła
To wtedy imię me zawołaj,
Przybędzie wnet wstrętny Dzikołaj.
Gdy nie wychodzi Ci nic zgoła,
Czujesz się jak stara pierdoła,
To wtedy imię me zawołaj
Przybędzie wnet wstrętny Dzikołaj.
Pasożytujesz jak jemioła,
Czyż pracowity jest jak pszczoła,
To głośno imię me zawołaj,
Przybędzie wnet wstrętny Dzikołaj.

Mam zaprzęg odjebany na wysoki połysk,
Kiedy mknę po niebosłkonie myślisz, że to meteoryt.
Ląduję pod łóżkiem jak nocne potwory,
Ale po pijaku bywa różnie, sorry.
Dysponuję całą gamą suwenirów
Od niechcianej ciąży do światowego miru
Więc nie zawsze wszystkim się podoba
Ten towar, który mogę im zaoferować.
Ja wchodzę przez okno, które częstuję z buta,
Dobry wieczór proszę państwa, to boruta.
Są ze mną śnieżynki, różowe jak dwie świnki,
Rozpoznasz je po gołych dupach.
Patrzę po twarzach, wszyscy jacyś w szoku,
Chyba nie widzieli jeszcze mnie w tym roku.
Na stole szklanki, kręci się tu biba
Więc Dzikołaj tu widać się Wam przyda
Nie wyjdziesz z niczym, jeśli już przyszedłem
Przyjmij nóż w żebrze albo febrę.
Dup! Twoja żona może urodzić bliźniaczki
Tylko proszę Cię na chwilę zaśnij!

Kiedy pracujesz w pocie czoła
Lub kiedy nudzi Ci się szkoła
To wtedy imię me zawołaj,
Przybędzie wnet wstrętny Dzikołaj.
Gdy nie wychodzi Ci nic zgoła,
Czujesz się jak stara pierdoła,
To wtedy imię me zawołaj
Przybędzie wnet wstrętny Dzikołaj.
Pasożytujesz jak jemioła,
Czyż pracowity jest jak pszczoła,
To głośno imię me zawołaj,
Przybędzie wnet wstrętny Dzikołaj.
Kiedy wesoło jest dokoła,
A chciałbyś sobie uszyć doła,
To wtedy imię me zawołaj,
Przybędzie wnet wstrętny Dzikołaj.

Za zakłócanie ciszy mam wysokie mandaty
Ale jeśli są za niskie - mam granaty.
Mam dobry alkohol, po którym oślepniesz
Oraz gówno, w które na pewno wdepniesz.
Mam dziewczyny, które chcą iść za mąż
Ale kochać będą tylko Twoje siano.
Lecz mam też buty, które będą sprawiać,
Że to siano będzie ciągle z nich wystawać.
Mam dobre pomysły, które spalą na panewce
I mam też miłość, którą utopisz w butelce.
Kilku przyjaciół, którzy Cię opuszczą,
Na starość dam Ci zaszczane łóżko.
Dam Ci wnuczęta, które oleją Twój pogrzeb
Ale spadek będą chciały i owszem.
Mogę dać Ci jeszcze wiele przyjemności
Tylko powiedz, potrzeba Ci gości?

Wilder Nikolaus

Größe hundertachtzig, Beruf: Wilder Nikolaus
Ich habe eine rote Mütze und einen Rock bis zu den Knien
Ich bringe den Kindern, was sie sich wünschen,
Denn ich habe den Pewexen (ehemalige polnische Geschäfte für Westwaren) die Existenz geraubt.
Und weißt du, ich bringe auch den Erwachsenen etwas
Obwohl sie inzwischen groß geworden sind - und Bärte haben.
Ich habe für sie ein besonderes Geschenk für dieses Weihnachten
Eines, an das sie sich noch lange erinnern werden.

Wenn du hart arbeitest,
Oder wenn dir die Schule langweilig ist,
Dann rufe meinen Namen,
Dann kommt sofort der fiese Wilde Nikolaus.
Wenn dir gar nichts gelingt,
Du dich wie ein alter Trottel fühlst,
Dann rufe meinen Namen,
Dann kommt sofort der fiese Wilde Nikolaus.
Du schmarotzt wie eine Mistel,
Ob du fleißig bist wie eine Biene,
Dann rufe laut meinen Namen,
Dann kommt sofort der fiese Wilde Nikolaus.

Ich habe ein auf Hochglanz poliertes Gespann,
Wenn ich über den Himmel rase, denkst du, es ist ein Meteorit.
Ich lande unter dem Bett wie nächtliche Monster,
Aber wenn ich betrunken bin, kann alles Mögliche passieren, sorry.
Ich verfüge über eine ganze Palette an Souvenirs
Von ungewollter Schwangerschaft bis zum Weltfrieden
Also gefällt es nicht immer allen,
Was ich ihnen anbiete.
Ich komme durchs Fenster, das ich mit dem Fuß eintrete,
Guten Abend, meine Damen und Herren, das ist der Teufel.
Bei mir sind Schneeflöckchen, rosa wie zwei Schweinchen,
Du erkennst sie an ihren nackten Hintern.
Ich schaue in die Gesichter, alle sind irgendwie geschockt,
Sie haben mich wohl dieses Jahr noch nicht gesehen.
Auf dem Tisch stehen Gläser, hier ist wohl eine Party im Gange
Also ist der Wilde Nikolaus hier wohl nützlich
Du gehst nicht leer aus, wenn ich schon mal da bin
Nimm ein Messer in die Rippen oder Fieber.
Bums! Deine Frau kann Zwillinge bekommen
Aber bitte schlaf kurz ein!

Wenn du hart arbeitest,
Oder wenn dir die Schule langweilig ist,
Dann rufe meinen Namen,
Dann kommt sofort der fiese Wilde Nikolaus.
Wenn dir gar nichts gelingt,
Du dich wie ein alter Trottel fühlst,
Dann rufe meinen Namen,
Dann kommt sofort der fiese Wilde Nikolaus.
Du schmarotzt wie eine Mistel,
Ob du fleißig bist wie eine Biene,
Dann rufe laut meinen Namen,
Dann kommt sofort der fiese Wilde Nikolaus.
Wenn es ringsum fröhlich ist,
Und du dir ein Loch graben möchtest,
Dann rufe meinen Namen,
Dann kommt sofort der fiese Wilde Nikolaus.

Für Ruhestörung habe ich hohe Strafen
Aber wenn sie zu niedrig sind - habe ich Granaten.
Ich habe guten Alkohol, von dem du erblindest
Und Scheiße, in die du sicher treten wirst.
Ich habe Mädchen, die heiraten wollen
Aber sie werden nur dein Geld lieben.
Aber ich habe auch Schuhe, die dafür sorgen,
Dass das Geld ständig aus ihnen herausragt.
Ich habe gute Ideen, die scheitern werden
Und ich habe auch Liebe, die du in der Flasche ertränken wirst.
Ein paar Freunde, die dich verlassen werden,
Im Alter gebe ich dir ein vollgepisstes Bett.
Ich gebe dir Enkelkinder, denen deine Beerdigung egal ist
Aber das Erbe wollen sie haben, und ob.
Ich kann dir noch viele Freuden bereiten
Sag nur, brauchst du Gäste?