Текст и перевод песни Abradab - Tu mam swój skład (Baku Baku)

Tu mam swój skład (Baku Baku)

Tu mam swój skład man, tu mam swoją przestrzeń
Cza-czarny jak Batman wiatr którym wieszczę
Po-poczekaj przyjdzie jeszcze czas ten i miejsce
Zobaczysz rap man co bije jak serce

Tu mam swój skład man, tu mam swoją przestrzeń
Cza-czarny jak Batman wiatr którym wieszczę
Po-poczekaj przyjdzie jeszcze czas ten nareszcie
Zobaczysz rap man

Tu Dab man i nie powiesz, że nie jadę
Jeśli złym jestem przykładem kładę
Spawa na ladę, mam to za przywilej
Nie smakuje mix to go wylej
Podpisuję się pod nim moim stylem
Znasz go? jeśli nie, to już nie poznasz
Ważność tracisz dla mnie jako postać
Kiedy ty wychodzisz wtedy lepiej żeby zostać
Baku Baku to jest skład - łatwo poznać
To smakuje jak buch z czystej lufy
Po co podniecać się gdy dostajesz ze stołu okruchy
To co najlepsze - mam to i mój skład, jest to prawdą
Jak dratwą szyję klimat wam, wiwat rap, yo
Mam flow jak fiolka lek w sobie
Pytasz co robić? kręć lolka - odpowiem
Kolejny stopień - gram i się wspinam
Nie rozpoczynam, trwam i szans brak na finał

Tu mam swój skład man, tu mam swoją przestrzeń
Cza-czarny jak Batman wiatr którym wieszczę
Po-poczekaj przyjdzie jeszcze czas ten i miejsce
Zobaczysz rap man co bije jak serce

Tu mam swój skład man, tu mam swoją przestrzeń
Cza-czarny jak Batman wiatr którym wieszczę
Po-poczekaj przyjdzie jeszcze czas ten nareszcie
Zobaczysz rap man co żądli jak szerszeń

Budzą się ze snu rapowi weterani
Dawno razem w eterze nie słyszani
Muzę bez granic znów nakręcamy
A długo się znamy, to daje taki skutek
Czerwony Album pełen czerwonych nutek
To dla miłośników rapowych wczuwek
W stylu polskich kreskówek
Na początek wjeżdża Zaczarowany Ołówek
W rękach ekipy Baku Baku
To gwarancja, że na traku będzie ciekawie i wesoło
Czerwony blask bije w koło zadarte do góry czoło
To nie latające spodki to Baku Bakowcy i ich zwrotki
Wylądujemy w przypadkowo wybranej okolicy
Tworząc bystry opis wesołych zdarzeń
Rap który powstał z niesfornych marzeń
Po drodze jednak nie obyło się bez przeobrażeń
Widziałem Dabmana na ślubnym kobiercu
Nie przeszkadza mu to ani Joce
Żeby robić rap o bijącym jak dzwon sercu
Ciągle coś nowego inne od innego, a oprócz tego
Że związani więzami braterstwa i przyjaźni
Jesteśmy ziomami pełnymi wyobraźni

Tu mam swój skład man, tu mam swoją przestrzeń
Cza-czarny jak Batman wiatr którym wieszczę
Po-poczekaj przyjdzie jeszcze czas ten i miejsce
Zobaczysz rap man co bije jak serce

Tu mam swój skład man, tu mam swoją przestrzeń
Cza-czarny jak Batman wiatr którym wieszczę
Po-poczekaj przyjdzie jeszcze czas ten nareszcie
Zobaczysz rap man co żądli jak szerszeń

Ja bakam, a mój skład w górę pnie się
Sześcioletni staż od kiedy wspólnie w rap biznesie
Kolesie ci co wtedy to tak na marginesie
Nikt z nas nie odpadł mówiłem o tym przecież
Chcesz lecieć? to z nami możesz lecieć śmiało
Baku Baku skład pod bit co zrobił Jajo
Bierz takie jakie jest, bo to się opłacało
Wiesz, że możesz liczyć na nas, na doskonałość
Całość składu działa, pracują elementy
Skrecze na płyty, impry, bity i mixtape'y
To DJ Feel-X i DJ Bart tak
Dziś album solo wydaje Abradab
Soczysty track ze słów, a ten ze znaków
Krwisty blask bije od ziomów z Baku Baku
Kawałek dla Polaków i dla całego świata
Pozdro dla Joki za oceanem bakasz

Tu mam swój skład man, tu mam swoją przestrzeń
Cza-czarny jak Batman wiatr którym wieszczę
Po-poczekaj przyjdzie jeszcze czas ten i miejsce
Zobaczysz rap man co bije jak serce

Tu mam swój skład man, tu mam swoją przestrzeń
Cza-czarny jak Batman wiatr którym wieszczę
Po-poczekaj przyjdzie jeszcze czas ten nareszcie
Zobaczysz rap man co żądli jak szerszeń

J'ai mon équipe ici (Baku Baku)

J'ai mon équipe ici, mec, j'ai mon espace
Noir comme Batman, le vent avec lequel je prédis
Attends, le moment et l'endroit viendront
Tu verras le rap, mec, qui bat comme un cœur

J'ai mon équipe ici, mec, j'ai mon espace
Noir comme Batman, le vent avec lequel je prédis
Attends, le moment viendra enfin
Tu verras le rap, mec

C'est Dab, mec, et tu ne diras pas que je ne roule pas
Si je suis un mauvais exemple, j'abandonne
L'affaire est sur la table, je le prends comme un privilège
Si tu n'aimes pas le mélange, jette-le
Je le signe avec mon style
Tu le connais ? Sinon, tu ne le connaîtras jamais
Tu perds de la valeur à mes yeux en tant que personnage
Quand tu sors, il vaut mieux rester
Baku Baku est une équipe - facile à reconnaître
Ça a le goût d'une bouffée d'une pipe propre
Pourquoi s'exciter quand on a des miettes sur la table ?
Ce qu'il y a de mieux - j'ai ça et mon équipe, c'est vrai
Comme du fil de fer, je vous couds l'ambiance, vive le rap, yo
J'ai un flow comme un médicament en fiole
Tu demandes quoi faire ? Roule un joint - je répondrai
Prochain niveau - je joue et je grimpe
Je ne commence pas, je continue et il n'y a aucune chance de finale

J'ai mon équipe ici, mec, j'ai mon espace
Noir comme Batman, le vent avec lequel je prédis
Attends, le moment et l'endroit viendront
Tu verras le rap, mec, qui bat comme un cœur

J'ai mon équipe ici, mec, j'ai mon espace
Noir comme Batman, le vent avec lequel je prédis
Attends, le moment viendra enfin
Tu verras le rap, mec, qui pique comme un frelon

Les vétérans du rap se réveillent
On ne les a pas entendus ensemble à l'antenne depuis longtemps
On relance la musique sans frontières
On se connaît depuis longtemps, ça donne ce résultat
L'album rouge plein de notes rouges
C'est pour les amateurs de souvenirs de rap
Dans le style des dessins animés polonais
Pour commencer, voici le crayon enchanté
Entre les mains de l'équipe Baku Baku
C'est la garantie que le morceau sera intéressant et amusant
Une lueur rouge brille autour du front levé
Ce ne sont pas des soucoupes volantes, ce sont les Baku Baku et leurs couplets
On va atterrir dans un quartier au hasard
Créer une description astucieuse d'événements amusants
Du rap né de rêves indisciplinés
Mais en chemin, il y a eu des transformations
J'ai vu Dabman sur le tapis de mariage
Ça ne le dérange pas, ni Joce
De faire du rap sur un cœur qui bat comme une cloche
Toujours quelque chose de nouveau, différent des autres, et en plus de ça
Que liés par des liens de fraternité et d'amitié
On est des potes pleins d'imagination

J'ai mon équipe ici, mec, j'ai mon espace
Noir comme Batman, le vent avec lequel je prédis
Attends, le moment et l'endroit viendront
Tu verras le rap, mec, qui bat comme un cœur

J'ai mon équipe ici, mec, j'ai mon espace
Noir comme Batman, le vent avec lequel je prédis
Attends, le moment viendra enfin
Tu verras le rap, mec, qui pique comme un frelon

Je roule, et mon équipe monte en flèche
Six ans d'ancienneté depuis qu'on est ensemble dans le rap business
Les gars qui étaient là à l'époque, soit dit en passant
Aucun de nous n'a abandonné, je te l'avais dit
Tu veux voler ? Alors tu peux voler avec nous, n'hésite pas
L'équipe de Baku Baku sur un beat fait par Jajo
Prends-le tel quel, parce que ça valait le coup
Tu sais que tu peux compter sur nous, sur l'excellence
Tout le groupe fonctionne, les éléments fonctionnent
Il scratche sur des disques, des impros, des beats et des mixtapes
C'est DJ Feel-X et DJ Bart, ouais
Aujourd'hui, Abradab sort un album solo
Un morceau juteux de mots, et celui-ci de signes
Une lueur sanglante émane des gars de Baku Baku
Un morceau pour les Polonais et pour le monde entier
Salut à Joka outre-mer, tu roules

J'ai mon équipe ici, mec, j'ai mon espace
Noir comme Batman, le vent avec lequel je prédis
Attends, le moment et l'endroit viendront
Tu verras le rap, mec, qui bat comme un cœur

J'ai mon équipe ici, mec, j'ai mon espace
Noir comme Batman, le vent avec lequel je prédis
Attends, le moment viendra enfin
Tu verras le rap, mec, qui pique comme un frelon