Текст и перевод песни Andrzej Piaseczny - Jutro

Jutro

Wiosna taka piękna
I troszczy si eon as tak
Złych lat już nie pamiętam
Do lata długo nie czas

I mamy siebie więcej
Zdziwionych ze to się da
Rozkoszuj się prezentem
Może zostanie w nas

Gdyby jutro miało przyjść
Nie tak znów dużo lepsze niż dzisiaj
Czy wystarczy mały cud
Czy to cud – zatłoczone ulice?
Gdyby jutro miało wzejść
Niemożliwie natrętnym pytaniem
Będzie normalnie
Czy jest normalnie?

A wiosna taka piękna
I nie ma co bać się
Znów jak było to będzie
Czy chcemy by było tak
I kiedy siebie więcej
Zakochać się w taki stan
Rozkoszuj się, bo może jeszcze będzie ci brak

Gdyby jutro miało przyjść
Nie tak znów dużo lepsze niż dzisiaj
Czy wystarczy mały cud
Czy to cud – zatłoczone ulice?
Gdyby jutro miało wzejść
Niemożliwie natrętnym pytaniem
Będzie normalnie
Czy jest normalnie?

Gdy świat nam wyleciał w powietrze
Czy kochać się mocniej niż przedtem
Ja nie wiem
Ty nie wiesz
Rewolucja przed którą chcesz uciec
Czy to na zawsze czy tylko na dłużę
Gdyby tak jutra nie zmieniać, co muszę

Gdyby jutro miało przyjść
Nie tak znów dużo lepsze niż dzisiaj
Czy wystarczy mały cud
Czy to cud – zatłoczone ulice?
Gdyby jutro miało wzejść
Niemożliwie natrętnym pytaniem
Będzie normalnie
Czy jest normalnie?
Gdyby jutro miało przyjść
Nie tak znów dużo lepsze niż dzisiaj
Czy wystarczy mały cud
Czy to cud – zatłoczone ulice?
Gdyby jutro miało wzejść
Niemożliwie natrętnym pytaniem
Będzie normalnie
Czy jest normalnie?

Tomorrow

Spring is so beautiful
And it takes such good care of us
I don't remember the bad years anymore
It's not long until summer

And we have more of each other
Surprised that this is possible
Savor the present
May it stay with us

If tomorrow were to come
Not so much better than today
Is a small miracle enough
Is it a miracle - crowded streets?
If tomorrow were to dawn
An impossibly intrusive question
It will be normal
Is it normal?

And spring is so beautiful
And there's nothing to be afraid of
It will be as it was again
Do we want it to be this way
And when there's more of each other
To fall in love with such a state
Savor it, because you may miss it

If tomorrow were to come
Not so much better than today
Is a small miracle enough
Is it a miracle - crowded streets?
If tomorrow were to dawn
An impossibly intrusive question
It will be normal
Is it normal?

When the world blew up in our faces
To love each other more than before
I don't know
You don't know
A revolution from which you want to escape
Is it forever or just for a while
If we didn't change tomorrow, what do I have to...

If tomorrow were to come
Not so much better than today
Is a small miracle enough
Is it a miracle - crowded streets?
If tomorrow were to dawn
An impossibly intrusive question
It will be normal
Is it normal?
If tomorrow were to come
Not so much better than today
Is a small miracle enough
Is it a miracle - crowded streets?
If tomorrow were to dawn
An impossibly intrusive question
It will be normal
Is it normal?