Текст и перевод песни Ania Dąbrowska - Dorosłość oddać musisz albo niepewność

Dorosłość oddać musisz albo niepewność

Miałaś przyjacielem być
O słodka ironio
Miałaś pomagać żyć
Z przemijania drwić ze mną

Serię zgorzkniałych min
Oddajesz mi w zamian
Naiwny uśmiech znikł
Już go młodszym oddałam

W wymówki uzbrajam się
Odkładam na później
Głęboko ukryty wdzięk
Chciałby prężyć pierś dumnie

A z oczu mi patrzysz ty
O słodka ironio
Uczysz dorosłej gry
Zabawy w za późno

Miała zestarzeć się
Ze mną nadzieja, na coś co czeka mnie
Miałam spokojnie przejść
Obok wiatraków, porażki godniej znieść
Miałaś mi pewność dać
Nie ważne kto przegra, lecz kto jest sam
Dlaczego więc oddać chcę
Wszystko co wiem za niepewności jeden dzień?

Niepewności jeden dzień
Niepewności jeden dzień

Adulthood You Must Surrender, or Uncertainty

You were supposed to be my friend
Oh, sweet irony
You were supposed to help me live
To mock the passage of time with me

You give me in return
A series of embittered frowns
My naive smile has vanished
I've already given it to those younger than me

I arm myself with excuses
I put off until later
My deeply hidden charm
Would like to proudly strut its stuff

But you look at me through my eyes
Oh, sweet irony
You teach me the adult game
The game of "too late"

Hope was supposed to grow old
With me, for something that awaits me
I was supposed to calmly pass by
Windmills, to endure defeat in a more dignified way
You were supposed to give me certainty
It doesn't matter who loses, but who is alone
Why then do I want to surrender
Everything I know for one day of uncertainty?

One day of uncertainty
One day of uncertainty