Текст и перевод песни Ania Rusowicz - Stroze Swiatel

Stroze Swiatel

Czarny dzień, biała noc
Ptaków cień, odleciał w mrok
Patrzyć w stronę świateł, promienistych strug
Nie powrócisz do mnie, nie powrócisz tu

To My, stróże świateł, naszych dusz
To My, stróże świateł, zamknięci na klucz

Nie ma już, żadnych szans
Każde z nas, czekało tak
Zmarzły nasze ręce, serca skuł już lód
Nie powrócisz do mnie, nie powrócisz tu

To My, stróże świateł, naszych dusz
To My, stróże świateł, zamknięci na klucz

To My, stróże świateł, naszych dusz
To My, stróże świateł, zamknięci na klucz

Стражи Огней

Черный день, белая ночь
Тень птиц, улетевших во тьму
Смотреть в сторону огней, сияющих лучей
Ты не вернешься ко мне, не вернешься сюда

Это мы, стражи огней, наших душ
Это мы, стражи огней, запертые на ключ

Нет уже, никаких шансов
Каждый из нас, так ждал
Замерзли наши руки, сердца сковал уже лед
Ты не вернешься ко мне, не вернешься сюда

Это мы, стражи огней, наших душ
Это мы, стражи огней, запертые на ключ

Это мы, стражи огней, наших душ
Это мы, стражи огней, запертые на ключ