Текст и перевод песни B.R.O - Paszport

Paszport

Widziałem wiele tych miejsc, które nie dają zasnąć
Złamałem też parę serc, własne sklejałem taśmą
Chciałem stąd wyjechać gdzieś, już w ręce miałem paszport
Ale to miasto wciąż trzyma w ręce mnie
Widziałem wiele tych miejsc, które nie dają zasnąć
Złamałem też parę serc, własne sklejałem taśmą
Chciałem stąd wyjechać gdzieś, już w ręce miałem paszport
Ale to miasto wciąż trzyma w ręce mnie

(Poznałem to miasto jak kieszeń)
Nie ważne czy lato czy jesień, nie
Nie ważne czy kwiecień czy wrzesień
Znam każdą ulicę jak swój własny PESEL, jeje
Przeżyłem tu parę uniesień, które smakowały jak deser
Lecz, tamte wspomnienia są fleszem, bo zrobiłem reset
Ty zmieniasz na lepsze mnie, wolę wspomnienia od zdjęć
Bo w sumie gdzieś jeżdżę co lato (lato)
I mimo, że zwiedziłem już parę miejsc
Przy Quebie jestem jak amator (amator)
Od kiedy zostałem tatą, to zwiedzam często różne place zabaw
Do wszystkiego tutaj doszedłem pracą
Nie czuję zazdrości kiedy patrzę na was
Fajny masz nowy but, nowy ciuch, nowe auto
Myślę sobie o tym kiedy robię sobie cardio, jak Młody Bóg
Robię ruch może warto, dbać nie tylko o tę sferę materialną
Więc zamykam paszport na pewno, gdy za oknami jest ciemno
Nie chcę uciekać problemom, chcę żeby problemy uciekały przede mną

Widziałem wiele tych miejsc, które nie dają zasnąć
Złamałem też parę serc, własne sklejałem taśmą
Chciałem stąd wyjechać gdzieś, już w ręce miałem paszport
Ale to miasto trzyma w ręce mnie

Fajnie się wspomina greckie plaże i na czarnym lądzie kąpiel w oceanie
Nigdy nie chcę rezygnować z marzeń
Co dzień jestem ciekaw tego co się stanie (stanie)
Teraz jadę sobie po Warszawie, a nie spaceruję wzrokiem po ekranie (po ekranie)
Słucham tylu bitów w moim nowym aucie
że już uszy chyba mam jak Cocker spaniel, wow
Czemu to miasto tak pędzi, już robi się ciasno na dzielni (je,je)
Ludzie chcą tylko tej pengi, w tym pędzie się łatwo zapętlić (je,je)
Ja jestem cesarzem jak Kęki, siedzę na chacie lub w studio
I choć mogłem wyjechał od ręki to chyba na to jest już bracie za późno

Poznałem tu wartościowych ludzi
Od jakiegoś czasu raczej trzymamy się blisko
Nie czekamy na to
Aż ta reszta się obudzi, tylko
Razem budujemy wspólnie naszą przyszłość
Były wzloty i upadki, był debet i grube stawki
Raz tłumy, raz puste salki, nie chcę się tym dłużej martwić

Widziałem wiele tych miejsc, które nie dają zasnąć
Złamałem też parę serc, własne sklejałem taśmą
Chciałem stąd wyjechać gdzieś, już w ręce miałem paszport
Ale to miast wciąż trzyma w ręce mnie

Widziałem wiele tych miejsc...
Złamałem też parę serc...
Chciałem stąd wyjechać gdzieś (ej)
Ale to miasto wciąż trzyma w ręce mnie...

Widziałem wiele tych miejsc, które nie dają zasnąć
Złamałem też parę serc, własne sklejałem taśmą
Chciałem stąd wyjechać gdzieś, już w ręce miałem paszport
Ale to miasto wciąż trzyma w ręce mnie
Widziałem wiele tych miejsc, które nie dają zasnąć
Złamałem też parę serc, własne sklejałem taśmą
Chciałem stąd wyjechać gdzieś, już w ręce miałem paszport
Ale to miasto wciąż trzyma w ręce mnie (mnie)

Паспорт

Я видел много мест, которые не дают уснуть,
Разбил немало сердец, своё склеивал скотчем.
Хотел отсюда уехать куда-нибудь, паспорт уже был в руках,
Но этот город всё ещё держит меня.
Я видел много мест, которые не дают уснуть,
Разбил немало сердец, своё склеивал скотчем.
Хотел отсюда уехать куда-нибудь, паспорт уже был в руках,
Но этот город всё ещё держит меня.

(Я знаю этот город как свои пять пальцев)
Неважно, лето или осень,
Неважно, апрель или сентябрь.
Я знаю каждую улицу, как свой собственный номер, ей-ей.
Пережил здесь несколько взлетов, которые были сладки, как десерт,
Но те воспоминания — лишь вспышка, ведь я нажал «сброс».
Ты меняешь меня к лучшему, дорогая, я предпочитаю воспоминания фотографиям,
Ведь, в общем-то, я куда-нибудь езжу каждое лето (лето).
И несмотря на то, что я уже побывал во многих местах,
Рядом с тобой я как любитель (любитель).
С тех пор, как я стал отцом, я часто посещаю разные детские площадки.
Всего здесь добился своим трудом,
Не чувствую зависти, когда смотрю на вас.
Классные у тебя новые ботинки, новая одежда, новая машина,
Думаю об этом, когда занимаюсь кардио, как Молодой Бог.
Двигаюсь, может, стоит заботиться не только о материальной сфере,
Поэтому закрываю паспорт наверняка, когда за окнами темно.
Не хочу убегать от проблем, хочу, чтобы проблемы убегали от меня.

Я видел много мест, которые не дают уснуть,
Разбил немало сердец, своё склеивал скотчем.
Хотел отсюда уехать куда-нибудь, паспорт уже был в руках,
Но этот город держит меня.

Приятно вспоминать греческие пляжи и купание в океане на черном континенте,
Никогда не хочу отказываться от мечты.
Каждый день мне интересно, что произойдет (произойдет).
Сейчас я еду по Варшаве, а не брожу взглядом по экрану (по экрану).
Слушаю столько битов в своей новой машине,
Что уши у меня, наверное, уже как у кокер-спаниеля, вау.
Почему этот город так мчится, уже становится тесно в районе (ей-ей).
Люди хотят только денег, в этой гонке легко запутаться (ей-ей).
Я император, как Кенки, сижу дома или в студии.
И хотя я мог уехать сразу, наверное, уже слишком поздно, брат.

Я познакомился здесь с достойными людьми,
Какое-то время мы держимся довольно близко.
Мы не ждем,
Пока остальные проснутся, а
Вместе строим наше общее будущее.
Были взлеты и падения, был овердрафт и большие ставки,
То толпы, то пустые залы, не хочу больше об этом беспокоиться.

Я видел много мест, которые не дают уснуть,
Разбил немало сердец, своё склеивал скотчем.
Хотел отсюда уехать куда-нибудь, паспорт уже был в руках,
Но этот город всё ещё держит меня.

Я видел много мест...
Разбил немало сердец...
Хотел отсюда уехать куда-нибудь (эй)
Но этот город всё ещё держит меня...

Я видел много мест, которые не дают уснуть,
Разбил немало сердец, своё склеивал скотчем.
Хотел отсюда уехать куда-нибудь, паспорт уже был в руках,
Но этот город всё ещё держит меня.
Я видел много мест, которые не дают уснуть,
Разбил немало сердец, своё склеивал скотчем.
Хотел отсюда уехать куда-нибудь, паспорт уже был в руках,
Но этот город всё ещё держит меня (меня).