Текст и перевод песни Barbara Wronska - Blask

Blask

Jak tak słońce gapi się, jest mi jeszcze bardziej źle
Nie wystarcza poranny gest, rzucone krótkie "cześć"
Bo gdybym miała zatrzymać ciebie, wpierw musiałabym znaleźć lek
Żeby naprawdę mocno związać to, co znów rozwiązało się

Chodźmy tam, gdzie jest tylko blask
Gdzie oprócz czystych nas nie ma innych spraw
Ta czysta, niezmącona przestrzeń
Pokaże mi wreszcie jaki jesteś

Tak samotni razem w tej grze
Ty robisz krok w tył, ja jeden w przód
Tylko paląca codzienność spraw zmusza nas
Do otwarcia ust
A kiedyś te usta miały tysiąc ról
Całowały, śmiały, gasiły głód
Boję się ich dotknąć znów
Boję się cokolwiek czuć

Chodźmy tam, gdzie jest tylko blask
Gdzie oprócz czystych nas nie ma innych spraw
Ta czysta, niezmącona przestrzeń
Pokaże mi wreszcie jaki jesteś

Blask

When the sun stares like that, I feel even worse
The morning gesture is not enough, a brief "hello" thrown
Because if I were to stop you, first I would have to find a cure
To really hold together what has come undone again

Let's go where there's only light
Where besides the pure us there are no other matters
This pure, undisturbed space
Will finally show me who you are

So lonely together in this game
You take a step back, I take one forward
Only the burning everydayness of things force us
To open our mouths
And once these lips had a thousand roles
They kissed, laughed, satisfied hunger
I'm afraid to touch them again
I'm afraid to feel anything

Let's go where there's only light
Where besides the pure us there are no other matters
This pure, undisturbed space
Will finally show me who you are