Текст и перевод песни Bednarek - Swiatło

Swiatło

Jak znów zbudować
bezpieczny most nad rzeką własnych kłamstw,
by móc podróżować
po nieznanych mi lądach świadomości,
którymi rządził strach.
Bądź światłem moim dróg,
gdy nieświadomie znów zatracam się bez pamięci,
prawdą, której z ust spisuję mapę słów.
Dawno zapisana w gwiazdach wspólna podróż naszych dusz,
do celu w nieznane silna wiara nam wyznaczy kurs.
Jak znów pokochać
piękno świata ukryte przez dojrzałości mrok,
By móc dryfować
po oceanie swych marzeń, który nocą nie pozwala spać.
Bądź światłem moim dróg,
gdy nieświadomie znów zatracam się bez pamięci,
prawdą, której z ust spisuję mapę słów.
Dawno zapisana w gwiazdach wspólna podróż naszych dusz,
do celu w nieznane silna wiara nam wyznaczy kurs.
Bądź światłem moim dróg,
gdy nieświadomie znów zatracam się bez pamięci,
prawdą, której z ust spisuję mapę słów.
Dawno zapisana w gwiazdach wspólna podróż naszych dusz,
do celu w nieznane silna wiara nam wyznaczy kurs

Lumière

Comment reconstruire
un pont sûr au-dessus de la rivière de mes mensonges,
pour pouvoir voyager
à travers les terres inconnues de ma conscience,
où régnait la peur ?
Sois la lumière de mes chemins,
quand je me perds inconsciemment encore une fois sans mémoire,
la vérité dont j'écris la carte des mots avec mes lèvres.
Le voyage commun de nos âmes, longtemps inscrit dans les étoiles,
une foi inébranlable nous donnera le cap vers une destination inconnue.
Comment aimer à nouveau
la beauté du monde cachée par les ténèbres de la maturité,
pour pouvoir dériver
sur l'océan de mes rêves qui ne me laisse pas dormir la nuit ?
Sois la lumière de mes chemins,
quand je me perds inconsciemment encore une fois sans mémoire,
la vérité dont j'écris la carte des mots avec mes lèvres.
Le voyage commun de nos âmes, longtemps inscrit dans les étoiles,
une foi inébranlable nous donnera le cap vers une destination inconnue.
Sois la lumière de mes chemins,
quand je me perds inconsciemment encore une fois sans mémoire,
la vérité dont j'écris la carte des mots avec mes lèvres.
Le voyage commun de nos âmes, longtemps inscrit dans les étoiles,
une foi inébranlable nous donnera le cap vers une destination inconnue