Текст и перевод песни Chada feat. Helena - Pod koniec

Pod koniec

Pod koniec dnia przychodzi do mych drzwi kołysanka ta. /

Ludzie zawodzą pomimo szczerych chęci
Niektóre chwile chcę wymazać z pamięci
Musze zapomnieć, to wszystko jest bez sensu
Nie chce więcej się pojawić o złym czasie i w złym miejscu
Policja straszy, że wtrąci do więzienia
Nigdy nie złamie tego nakazu milczenia
Ja wraz z ulicą jak Bilon z Wilkiem
Łatwo przekreślić wszystko jednym złym uczynkiem
(Słyszysz mnie mamo?)
To co że dałem plamę
Tak naprawdę to powinnaś dzisiaj czytać mój testament
Zamknąłem oczy choć nie byłem śpiący
Nie dam się przyłapać po stronie przegrywających
To jest proceder tu gdzie ręce brudzisz
Obraziłeś mnie przez sen to przeprosisz gdy się zbudzisz
Parszywy los jemu chcesz ubliżyć
On, nikt inny znowu stawia na nas krzyżyk

Pod koniec dnia przychodzi do mych drzwi kołysanka ta. /

Czy chcesz czy nie robisz krok i w to wchodzisz
Właśnie nadszedł czas żeby z prawdą się pogodzić
Głęboki oddech, stajesz na krawędzi
Nie znam chyba Boże pewniejszej drogi do śmierci
To coś jak taniec z pierdolonym wrogiem
Często bywa tak że ktoś podstawia nam nogę
Nie bez powodu, także mam powód
Nasze tajemnice ziomek zabiorę do grobu
I chociaż płynąłbym najgorszym ściekiem
Ty mnie nie osądzaj Bóg zrobi to lepiej
Jestem gotowy stawie temu czoła
Przyjdę z pomocą jeśli tylko mnie zawołasz
Gdy się zapomnisz jesteś martwy
Dzieciak jak widzisz sam sobie rozdaje karty
Moje Zycie moja gra
Moje ryzyko to WWA nie przyszedłem tu z nikąd
(Pod koniec dnia kołysanka ta)

Pod koniec dnia przychodzi do mych drzwi kołysanka ta. /

Tu mam swój azyl tu znajduje spokój
Z dala od zgiełków osądów i wyroków
Tutaj mam wszystko, siadam i pisze
Ludzkie dramaty, nie chce o nich słyszeć
Puszczam w niepamięć cały szum i chaos
Zapominam o tym wszystkim co tak bolało
Przebyłem drogę od zdrady do kłamstwa
Pewności nie ma ale jest szansa
To rzeczywistość z tym się oswajasz
I dobrze niech prawda wciąż wychodzi na jaw
Naciśnij STOP jeśli tego się boisz
Tak czy siak to ja brat wciąż obstawiam przy swoim
Wierzę w rodzinę i życiowy instynkt
Nie chcę już chwilowego szczęścia hazardzisty
Nie stanę biernie gdy los sponiewiera
Wiem co znaczy zaczynać wszystko od zera

Pod koniec dnia przychodzi do mych drzwi kołysanka ta. /

At the End

At the end of the day, this lullaby comes to my door. /

People disappoint despite sincere intentions
I want to erase some moments from my memory
I have to forget, it's all pointless
I don't want to show up at the wrong time and place again
The police threaten to throw me in jail
I will never break this code of silence
Me and the streets, like Bilon and Wilk
It's easy to cross everything out with one bad deed
(Can you hear me, mom?)
So what if I messed up
Actually, you should be reading my will today
I closed my eyes even though I wasn't sleepy
I won't get caught on the losing side
This is the procedure where you get your hands dirty
You offended me in your sleep, you'll apologize when you wake up
Rotten fate, you want to insult him
He, no one else, is putting a cross on us again

At the end of the day, this lullaby comes to my door. /

Whether you want to or not, you take a step and enter it
The time has come to come to terms with the truth
Deep breath, you stand on the edge
I don't know God, a more certain way to death
It's like dancing with the fucking enemy
It often happens that someone trips us up
Not without reason, I also have a reason
Buddy, I'll take our secrets to the grave
And even if I were to flow through the worst sewer
Don't judge me, God will do it better
I'm ready to face it
I will come to your aid if you just call me
When you forget, you are dead
Kid, as you can see, I deal the cards myself
My life, my game
My risk is WWA, I didn't come here from nowhere
(At the end of the day, this lullaby)

At the end of the day, this lullaby comes to my door. /

Here I have my asylum, here I find peace
Away from the noises, judgments, and sentences
Here I have everything, I sit down and write
Human dramas, I don't want to hear about them
I let go of all the noise and chaos
I forget about everything that hurt so much
I have traveled the path from betrayal to lies
There is no certainty, but there is a chance
This is reality, you get used to it
And good, let the truth keep coming out
Press STOP if you're afraid of it
Either way, I, brother, still stand by my own
I believe in family and the instinct of life
I don't want the gambler's momentary happiness anymore
I will not stand idly by when fate mistreats
I know what it means to start everything from scratch

At the end of the day, this lullaby comes to my door. /