Текст и перевод песни Dudek P56 - Między Piekłem a Niebem

Między Piekłem a Niebem

Dziś wchodzę w to oto ciało i narzucę ci mój rytm.
Dawaj człowieku, pierdol ten świat obłudy.
Widzisz że wszystko tracisz, nie czekaj, zrób coś, powiedz.
Bądź pierwszy i daj se wmówić że to jest o Tobie.
Chuj, jest jak jest i niech tak będzie.
Wyjebane we wszystko, trzeba stracić na wejście.
Trzeba i w tym momencie głowa tak tu mówi.
Zapomnij dziś o wszystkim i staraj się pogubić.
Polubić już się nie da ciebie więc po co ci szczęście.
Masz oddać wszystko, będziesz słyszał to częściej.
To ty i zawsze wszystko było twoją winą.
Patrz w lustro i budź się już codziennie z bladą miną.
Nazwijmy to lawiną, i tak ci się nie wiedzie.
Spokojnie, tak jak na wojnie Lucyfer na przedzie.
Dziś odbierze ci wszystko, tak pomoże ci w biedzie.
I zgodzisz się, nakręci cie na to przy obiedzie.

To wola boska jak życie się potoczy.
Między piekłem a niebem, wojna, sen proroczy.
Widzisz, nie chce byś miał czysto w głowie w klipie.
W czasie gdy Lucyfer życie z sierpem sypie.

Nie możesz słuchać tego co jest tylko kłamstwem.
Nie możesz brać do siebie kłamstw, daj sobie szanse.
Wiem, ludzie to ludzie, każdy jest inny.
I ty masz w sobie coś, odrzuć złość do innych.
Idź swoją drogą jak szedłeś do tej pory.
Powtórzę, masz coś w sobie, jesteś faworyt.
Omiń horrory, choć wiem że nie jest lekko.
Są lepsze myśli, Archanioł słowo szepnął.
Niech mówi, mówi - ludziom potrzeba nieba.
Każdy dąży do szczęścia, więc nie mów że go nie ma.
Bo jest, lecz skitrał go skurwysyn pod pazuchą.
Pojawia się, podpala wszystko kiedy w lesie sucho.
Susza, susza - i tak nie może być.
Po to się urodził człowiek żeby mógł tu chociaż żyć.
Chociaż centymetr nadziei na milimetr procent mały.
Jesteś kimś, musisz iść, człowiek nie jest doskonały.

Between Hell and Heaven

Today I enter this body and I will impose my rhythm on you.
Come on, man, fuck this world of hypocrisy.
You see that you are losing everything, don't wait, do something, say something.
Be the first and let yourself be convinced that this is about you.
Fuck, it is as it is and let it be so.
Fuck everything, you have to lose to enter.
You have to and at this moment your head is telling you that.
Forget everything today and try to get lost.
You can't be liked anymore, so why are you happy.
You have to give everything, you will hear it more often.
It's you and everything has always been your fault.
Look in the mirror and wake up every day with a pale face.
Let's call it an avalanche, and so you won't succeed.
Easy, just like in war Lucifer is ahead.
Today he will take everything from you, that's how he will help you in your misery.
And you will agree, he will turn you on to it at dinner.

It is God's will how life will turn out.
Between hell and heaven, war, a prophetic dream.
You see, he doesn't want you to have a clear head in the clip.
When Lucifer sprinkles life with a sickle.

You can't listen to what is only a lie.
You can't take lies to yourself, give yourself a chance.
I know, people are people, everyone is different.
And you have something in you, reject anger towards others.
Go your own way as you have gone so far.
I repeat, you have something in you, you are a favourite.
Bypass the horrors, though I know it's not easy.
There are better thoughts, the Archangel whispered a word.
Let him say, say - people need heaven.
Everyone strives for happiness, so don't say that it doesn't exist.
Because it is, but the bastard hid it under his arm.
He appears, sets everything on fire when it's dry in the forest.
Drought, drought - and so it can't be.
That's why man was born so that he could at least live here.
At least a centimeter of hope per millimeter percent small.
You are someone, you must go, man is not perfect.