Текст и перевод песни Daria Zawiałow - Metropolis
Spaceruję
wśród
płonących
drzew
Je
me
promène
parmi
les
arbres
en
feu
Domy
płoną
też
Les
maisons
brûlent
aussi
Miasto
obracasz
w
dym
Tu
transformes
la
ville
en
fumée
Podpalone
oczy,
ślepy
wzrok
Des
yeux
enflammés,
une
vue
aveugle
Gdy
odbierasz
głos
Lorsque
tu
reprends
la
parole
Miasto
obraca
się
w
pył
La
ville
se
transforme
en
poussière
Walę
głową
w
mur,
zamknięty
tłum
Je
cogne
ma
tête
contre
le
mur,
une
foule
enfermée
Zwierzęcy
folwark
i
król
Un
domaine
animal
et
un
roi
W
skrzydłach
rośnie
cierń,
uderza
w
brzeg
Une
épine
pousse
dans
les
ailes,
elle
frappe
le
bord
Legion
pustych
serc
Une
légion
de
cœurs
vides
Metropolis
gaśnie
wolny
świt
Métropole,
l'aube
libre
s'éteint
Który
to
już
raz
nam
puka
do
drzwi?
Combien
de
fois
nous
frappe-t-elle
à
la
porte
?
Płacz
zalewa
wizję
wydeptanych
dni
Les
pleurs
inondent
la
vision
des
journées
piétinées
Białych
dni,
ео
(eo)
Des
jours
blancs,
ео
(eo)
Metropolis,
gdy
nie
wolno
śnić
Métropole,
quand
il
n'est
pas
permis
de
rêver
Dostajemy
w
dłoń
recepty
na
sny
On
nous
donne
des
recettes
pour
les
rêves
Potrafimy
żyć,
lecz
to
nie
znaczy
nic
On
sait
vivre,
mais
ça
ne
veut
rien
dire
Nie
znaczy
nic,
ео
(eo)
Ça
ne
veut
rien
dire,
ео
(eo)
Nie
chcę
wyjść
przez
szereg
Je
ne
veux
pas
sortir
en
rang
Nie
chcę
wchodzić,
kiedy
schody
bez
barierek
Je
ne
veux
pas
entrer
quand
les
escaliers
sont
sans
barrières
Nie
chce
mówić
głośno
o
tym,
co
jest
mądre
Je
ne
veux
pas
parler
à
haute
voix
de
ce
qui
est
sage
Nie
chcę
pisać
o
tym,
co
jest
dla
niektórych
niewygodne
Je
ne
veux
pas
écrire
sur
ce
qui
est
inconfortable
pour
certains
Futurystyczna
wizja
Une
vision
futuriste
Bezpłciowa
przystań
Un
refuge
asexué
Kolorowa
iluzja
Une
illusion
colorée
Czuję
wstyd
na
karku
Je
sens
la
honte
dans
mon
cou
Spływa
mi
po
płaszczu
Elle
me
coule
sur
le
manteau
A
płaszcz
topi
się
w
gównie
Et
le
manteau
fond
dans
la
merde
Tonę
w
zniszczach
państwa
Je
me
noie
dans
les
ruines
de
l'État
Płoną
wszystkie
miasta
Toutes
les
villes
brûlent
Zasłonięte
okna
Des
fenêtres
voilées
A
za
nimi
wojna
Et
derrière,
la
guerre
Nie
wiem,
czym
jest
piękno
Je
ne
sais
pas
ce
qu'est
la
beauté
Ale
jeśli
sedno
jawi
się
w
jego
lustrze
Mais
si
son
essence
apparaît
dans
son
miroir
Wolę
brzydką
przestrzeń
Je
préfère
un
espace
laid
Niż
tę
twarz,
co
szeptem
pluje
na
konstytucję
Que
ce
visage
qui
crache
à
voix
basse
sur
la
constitution
Patrzę
jak
mi
świat
na
barkach
stoi
Je
regarde
le
monde
me
tenir
sur
les
épaules
Jak
w
karawanie
Salvadora
Dali
Comme
dans
un
cortège
de
Salvador
Dali
Takie
ładnie
wizje
De
si
belles
visions
Czekam
na
te
wizje
J'attends
ces
visions
Czekam
na
te
wizje,
oo
J'attends
ces
visions,
oo
Spaceruję
wśród
płonących
drzew
Je
me
promène
parmi
les
arbres
en
feu
Domy
płoną
też
Les
maisons
brûlent
aussi
Miasto
obracasz
w
dym
Tu
transformes
la
ville
en
fumée
Metropolis
gaśnie
wolny
świt
Métropole,
l'aube
libre
s'éteint
Który
to
już
raz
nam
puka
do
drzwi?
Combien
de
fois
nous
frappe-t-elle
à
la
porte
?
Płacz
zalewa
wizję
wydeptanych
dni
Les
pleurs
inondent
la
vision
des
journées
piétinées
Białych
dni,
ео
(eo)
Des
jours
blancs,
ео
(eo)
Metropolis
gdy
nie
wolno
śnić
Métropole,
quand
il
n'est
pas
permis
de
rêver
Dostajemy
w
dłoń
recepty
na
sny
On
nous
donne
des
recettes
pour
les
rêves
Potrafimy
żyć,
lecz
to
nie
znaczy
nic
On
sait
vivre,
mais
ça
ne
veut
rien
dire
Nie
znaczy
nic,
ео
(eo)
Ça
ne
veut
rien
dire,
ео
(eo)
Оцените перевод
Оценивать перевод могут только зарегистрированные пользователи.
Авторы: Daria Zawiałow, Michal (kush) Kusz
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.