Текст и перевод песни Dawid Podsiadło - Trofea

Trofea

Muza muzą
A w pokoju sam
Moim kumplem nieustanny stres
Na odbite palmy przyszedł czas
Mam sodowej wody pełny zlew
Nie robię zdjęcia
Nie podpiszę Tobie płyt
Nie mogę zmieścić
W histori waszych żyć
Gdy pojadę windą
Będę śledził ślady stóp
Słowem uznania
Wytrę lewy kącik ust
Skrzynka pełna
Nie wysyłaj nic
Powoli tracę głos
Jeszcze kilka przyjemnych płyt
Wyjadę w końcu stąd
Staję się potworem bo wtedy czuję, że
Choć jestem tak naprawdę, nie ma mnie
To dzięki temu mogę na stary rower wsiąść
Zamieszkać w kamienicy
Nie myć rąk
Codziennie słyszę: "znów coś wygrałeś"
Zaraz braknie miejsca na kolejny diament
(Tak psujesz mnie)
(Psujesz mnie)
Anonimu smak, poczuję gdy
Za granicę zrobię drobny skok
Jakoś dziwnie tęskno wtedy mi
Kiedy przezroczysty stawiam krok
W kraju nad Wisłą, każdy mówi mi na Ty
A moje nazwisko, to czytany głośno szyld
Skrzynka pełna
Nie wysyłaj nic
Powoli tracę głos
Jeszcze kilka przyjemnych płyt
Wyjadę w końcu stąd
Staję się potworem bo wtedy czuję, że
Choć jestem tak naprawdę, nie ma mnie
To dzięki temu mogę na stary rower wsiąść
Zamieszkać w kamienicy
Nie myć rąk
Staję się potworem bo wtedy czuję, że
Choć jestem tak naprawdę, nie ma mnie
To dzięki temu mogę na stary rower wsiąść
Zamieszkać w kamienicy
Nie myć rąk
Staję się potworem bo wtedy czuję że
Choć jestem tak naprawdę, nie ma mnie
To dzięki temu mogę na stary rower wsiąść
Zamieszkać w kamienicy
Nie myć rąk

Trophies

Muse, muse
But in the room alone
My constant stress is my buddy
It's time for high fives
My sink is full of soda water
I won't take a picture
I won't sign your records
I can't fit into
The story of your lives
When I ride the elevator
I'll follow the footprints
With a word of appreciation
I'll wipe the left corner of my mouth
Mailbox full
Don't send anything
I'm slowly losing my voice
A few more enjoyable records
I'll leave here eventually
I'm becoming a monster because then I feel
Although I'm really not here
That's why I can get on an old bike
Live in a tenement house
Not wash my hands
Every day I hear: "You've won something again"
Soon there won't be enough space for another diamond
(You're spoiling me)
(You're spoiling me)
The taste of anonymity, I'll feel when
I hop abroad
I feel strangely nostalgic then
When I take an invisible step
In the country on the Vistula, everyone calls me by first name
And my surname is a sign read aloud
Mailbox full
Don't send anything
I'm slowly losing my voice
A few more enjoyable records
I'll leave here eventually
I'm becoming a monster because then I feel
Although I'm really not here
That's why I can get on an old bike
Live in a tenement house
Not wash my hands
I'm becoming a monster because then I feel
Although I'm really not here
That's why I can get on an old bike
Live in a tenement house
Not wash my hands
I'm becoming a monster then I feel
Although I'm really not here
That's why I can get on an old bike
Live in a tenement house
Not wash my hands