Текст и перевод песни Dzem feat. Tomasz Olejnik - Zloty Paw - 2003 Remastered Version

Zloty Paw - 2003 Remastered Version

(Zaśpiewajcie ze mną ten numer)
(Na pewno wszyscy go znacie)

Miałem kiedyś wielki dom
Piękny ogród otaczał go
Gdzie co noc słychać było pawia krzyk
Jak zapowiedź losu
Kiedy rankiem znajdowałem tam
Złote jajo, oh-oh
(Wielkie złote jajo)

Nie wiem sam skąd wziął się tam
Nigdy przedtem o tym nie... Nie myślałem
Bo i po co kiedy miałem
Wielki kopiec złotych jaj
I przyjaciół wielu otaczało mnie
Nie byłem sam, o nie!
(Nie byłem sam)

Pewnej nocy prysnął czar
Ptak nie znosił już złotych jaj
Trefne karty rozdał los
Więc przegrałem partię z nim
A życie toczyło się dalej

A życie toczyło się dalej
A życie toczyło sie dalej...

A życie toczyło sie dalej
A życie toczyło sie dalej

Ładnych kilka długich lat
Minęło od tej nocy
Której nigdy nie... Nie zapomnę mu
Której nigdy nie... Nie zapomnę mu
Teraz siedzę sam w ogrodzie
Wśród umarłych kwiatów
Nikt już nie... Nikt już nie odwiedza mnie
Nikt już nie... Nikt już nie odwiedza mnie
Czasem tylko przyjdzie on...
Czasem tylko przyjdzie on, piękny...
Czasem tylko przyjdzie on, piękny, dumny
Jak to paw
Jak to zwykle paw

Golden Peacock - 2003 Remastered Version

(Sing this number with me)
(Surely you all know it)

I once had a big house
A beautiful garden surrounded it
Where every night you could hear the peacock's cry
As a harbinger of fate
When in the morning I found there
A golden egg, oh-oh
(Big golden egg)

I don't know myself how it got there
Never before about it... I didn't think
For why when I had
A huge mound of golden eggs
And many friends surrounded me
I was not alone, oh no!
(I was not alone)

One night the spell broke
The bird no longer bore golden eggs
Fate dealt out a bad hand
So I lost the game with it
And life went on

And life went on
And life went on...

And life went on
And life went on

A good few long years
Have passed since that night
Which I'll never... I'll never forget
Which I'll never... I'll never forget
Now I sit alone in the garden
Amongst dead flowers
Nobody anymore... Nobody anymore visits me
Nobody anymore... Nobody anymore visits me
Sometimes only he'll come...
Sometimes only he'll come, beautiful...
Sometimes only he'll come, beautiful, proud
Like that peacock
Like that usual peacock