Текст и перевод песни Es & Ex - Dziupla

Dziupla

(Um, stary, gdzie ty wczoraj byłeś?)
(W dziupli, stary)
(Gdzie?)
(No w dziupli, nie wiesz co to?)

Każdy tam był i każdy tam palił
Każdy tam pił i każdy się chwalił
Czego nie robił w tej dziupli kochanej
Niby jest moja, lecz serio mojej mamy (kogo?)
Każdy chodził do dziupli odpocząć
Od stresu dziennego dać spokój oczom
Które niejednej męki doznały

W piątek po szkole dziupla, ziomale
Olimp dla Grecji, dla Gdyni dziupla
Najwyższe miejsce
The highest, no kurwa!
Ziomale siedzą, każdy otruty
Tylko przed wejściem
Weź zdejmij buty

Każdy tam był i każdy tam palił
Nikt się nie spina i nikt się nie czai
Chyba, że paw, co stoi wypchany
Tematem, browarem i narkotykami
Straszne ptaszysko patrzy się na nas
No co to ptaszysko ma w planach?

Skrobie z kanapy co z nas zostało
Ktoś wypił za dużo, ktoś spalił za mało
Każdy siedział na owej kanapie
Czerwona jak krew, dziupli bohater
Bo skrywa ona brudy wszelakie
Sekrety budynku, no ale też nasze
(Teemony, Teemony)

A więc chodź do dziupli
Nosa z niej nie wyściubisz
Moja ksywa - Scooby
Poznasz moich kumpli
A więc chodź do dziupli
Nosa z niej nie wyściubisz

Moja ksywa - Scooby
Poznasz moich kumpli
Chodź ze mną na dach
A zobaczysz miasto
Weź mi tróję daj, a zrobi się jasno

(Dobra, teraz Scooby wbija na beat)
Dwanaście prac, tak jak herkules
Gastro obecne? Do żaby po bułę
Na szczęście sklepik zawsze jest blisko
Dziupla to centrum, wokół niej wszystko
Wszystko co dobre, szybko się kończy
Remont w dziupli jej chaos rozproszył

Usłyszała o tym połowa miasta
Dziupla jak wszystko z nami dorasta
Nie jest już ona kochaną meliną
Stała się przychodnią psychologiczną
I tak będziemy tam pić i palić
Opowiadać o tym
I się tym chwalić

A więc chodź do dziupli
Nosa z niej nie wyściubisz
Moja ksywa - Scooby
Poznasz moich kumpli
A więc chodź do dziupli
Nosa z niej nie wyściubisz

Moja ksywa - Scooby
Poznasz moich kumpli
Chodź ze mną na dach
A zobaczysz miasto
Weź mi tróję daj, a zrobi się jasno

A więc chodź do dziupli
Nosa z niej nie wyściubisz
Moja ksywa - Scooby
Poznasz moich kumpli
A więc chodź do dziupli
Nosa z niej nie wyściubisz
Moja ksywa - Scooby
Poznasz moich kumpli

Chodź ze mną na dach
Chodź ze mną na dach
Chodź ze mną na dach
Chodź ze mną na dach
Chodź ze mną na dach

The Hideaway

(Babe, where were you yesterday?)
(In the hideaway, babe)
(Where?)
(In the hideaway, you don't know what that is?)

Everyone was there, and everyone was smoking
Everyone was drinking, and everyone was bragging
What they didn't do in this beloved hideaway
It's supposedly mine, but seriously it's my mom's (whose?)
Everyone would come to the hideaway to rest
Their eyes could find peace
Which had suffered from too much torment

On Friday after school, hideaway, my dude
Olympus for Greece, for Gdynia the hideaway
The highest place
The highest, damn right!
My homies sit, everyone's cooked
Just before you enter
Please take your shoes off

Everyone was there, and everyone was smoking
No one's freaking out, and no one's lurking
Except for the stuffed peacock
The topic is beer and drugs
The frightening bird stares at us
What is this bird planning?

It pecks at the couch what's left of us
Someone drank too much, someone smoked too little
Everyone sat on that couch
Red as blood, the hideaway's hero
Because it hides all kinds of dirt
The building's secrets, and also ours
(Teemony, Teemony)

So come to the hideaway
You won't stick your nose out of it
My nickname is Scooby
You'll meet my homies
So come to the hideaway
You won't stick your nose out of it

My nickname is Scooby
You'll meet my homies
Come with me to the roof
And you'll see the city
Give me three and it'll get lighter

(Alright, now Scooby's getting on the beat)
Twelve labours, just like Hercules
Is the cafeteria open? To the frog for a bun
Luckily, the store is always nearby
The hideaway is the centre, everything revolves around it
Everything good ends quickly
The renovation in the hideaway has dispersed its chaos

Half of the city heard about it
The hideaway is growing up with us, just like everything
It's no longer a beloved den
It's become a psychological clinic
And so we'll keep drinking and smoking there
Talking about it
And bragging about it

So come to the hideaway
You won't stick your nose out of it
My nickname is Scooby
You'll meet my homies
So come to the hideaway
You won't stick your nose out of it

My nickname is Scooby
You'll meet my homies
Come with me to the roof
And you'll see the city
Give me three and it'll get lighter

So come to the hideaway
You won't stick your nose out of it
My nickname is Scooby
You'll meet my homies
So come to the hideaway
You won't stick your nose out of it
My nickname is Scooby
You'll meet my homies

Come with me to the roof
Come with me to the roof
Come with me to the roof
Come with me to the roof
Come with me to the roof