Текст и перевод песни Ewelina Lisowska - Dalej Stad

Dalej Stad

Patrz, odbijam się od ścian znów
W pokoju tu, cała od łez
Pod moim łóżkiem mieszkają duchy złe
No i powiedz mi
Jak spokojną być
Gdy powieki są kurtyną dziś
Nie opuszczam ich, nie opuszczam ich
I wszystko inaczej
Z moim światem
Kiedyś umieliśmy się śmiać
Dawno tak
Dalej stąd o centymetry już
Znowu lecę tam
W dół na skraj
Nad przepaścią stoi mój świat
Wypuszczam z rąk
Ostatnią noc
Znów upadam na dno
Gwiazdy dziś tracą moc
I ja nie mam szans
Bezsenność leży obok
I wzywa tu mrok, przeklęty mrok
Niepokojem zaraża dom
Coraz trudniej,
Bo ucieka mi ląd
Nadziei brak
Od zmysłów odchodzę w dal, w dal
Dalej stąd o centymetry już
Znowu lecę tam
W dół na skraj
Nad przepaścią stoi mój świat
Wypuszczam z rąk
Ostatnią noc
Znów opadam na dno
Gwiazdy dziś tracą moc
I ja nie mam szans

Keep Going City

Look, I'm bouncing off the walls again
In the room here, all in tears
Under my bed live evil spirits
And tell me
How can I be at peace
When my eyelids are curtains today
I don't leave them, I don't leave them
And everything is different
With my world
We used to be able to laugh
Long ago
Farther away by centimeters
Again I'm flying there
Down to the end
My world stands at the precipice
I let go
The last night
I'm falling to the bottom again
The stars are losing their power today
And I have no chance
Insomnia lies next
And the darkness calls here, the cursed darkness
Unrest infects the house
It's getting harder,
Because the land is escapting me
There is no hope
I'm losing my mind
Farther away by centimeters
Again I'm flying there
Down to the end
My world stands at the precipice
I let go
The last night
I'm falling to the bottom again
The stars are losing their power today
And I have no chance