Текст и перевод песни Fokus - Lista

Lista

Nigdy nie bałem się klamek, tak jak nigdy nie myślałem, że mnie dorwą i dostanę.
Polowanie na mnie
I gdy oberwałem w ramię pomyślałem co po mnie zostanie- lista i te trzysta baniek.
Moja krew wsiąka w ubranie.
Czuję, że spływam po ścianie.
Jest źle, ale nie fatalnie.
Jeszcze mam zadanie.
Wreszcie znam odpowiedź na pytanie: kim jest tamten człowiek.
Czuję dreszcze.
Czas na spowiedź.
Powietrze łapię jak w kleszcze fachowiec.
Najlepsze, że przestrzelili mi "to", więc nikt się już z "tego" niczego nie dowie.

Pełna lista, znam nazwiska, mam w zapiskach szmal za strzał z bliska.
Jedna iskra, pół kanistra- hasta la vista.x2

Ja to miałem na to wyjebane, ale oni zbierali o nich dane
Wszystko skatalogowane mieli, wszędzie swoje uszy i oczy.
Wiedzieli kto, co, gdzie, z kim i jak nawijał i o czym.
Newsy z branży, setki melanży, kontakty.
Inny język, więzy i pakty.
Pewnej nocy moi mocodawcy przedstawili przedstawienie mi:
W roli oprawcy wystąpisz na scenie ty.
Myślę- pierdolenie, sam wie jak załatwić to.
Olśnienie- znam fach, myślę tak: na ułatwienie wyślę dwóch...
Za kilka stów zlecenie.

Pełna lista, znam nazwiska, mam w zapiskach szmal za strzał z bliska.
Jedna iskra, pół kanistra- hasta la vista.x2

To był błąd mniemam stąd, że nie da się nie brudzić rąk.
Ludzi ostudzi mój sąd.
Wziąłem broń myśląc "giń" i "płoń".
Nawet nie wyszedłem przed dom, to był on.
Padł strzał, potem biegłem jak koń, cwał,
Drugi strzał prawie ku... wa urwał mi dłoń,
Trzeci ledwo ominął skroń.
Polała się krew, czułem gniew, jak dżungli zew lew-
Tak się skundli to wbrew...
I gdy oberwałem w ramię, pomyślałem co po mnie zostanie- lista i te trzysta baniek...

Pełna lista, znam nazwiska, mam w zapiskach szmal za strzał z bliska.
Jedna iskra, pół kanistra- hasta la vista. x2

List

I never feared doorknobs, just like I never thought they'd catch me and I'd get it.
Hunting me down
And when I got shot in the arm, I thought what would be left of me - the list and those three hundred grand.
My blood is soaking into my clothes.
I feel like I'm sliding down the wall.
It's bad, but not fatal.
I still have a task.
Finally, I know the answer to the question: who is that man.
I feel chills.
Time for confession.
I catch my breath like a professional.
The best part is they missed "that", so no one will ever know anything about "that".

Full list, I know the names, I have the cash for a close-range shot in my notes.
One spark, half a canister - hasta la vista.x2

I didn't give a damn, but they were collecting data on them
They had everything catalogued, their ears and eyes everywhere.
They knew who, what, where, with whom and how he was talking and about what.
News from the industry, hundreds of parties, contacts.
Different language, ties and pacts.
One night, my bosses presented me with a show:
You'll be the torturer on stage.
I think - bullshit, I know how to handle it.
Enlightenment - I know the trade, I think: for convenience, I'll send two...
A few hundred bucks for the job.

Full list, I know the names, I have the cash for a close-range shot in my notes.
One spark, half a canister - hasta la vista.x2

That was a mistake, I assume, therefore, you can't avoid getting your hands dirty.
My judgment will cool people down.
I took the gun thinking "perish" and "burn".
I didn't even go outside, it was him.
A shot rang out, then I ran like a horse, a gallop,
The second shot almost... almost tore off my hand,
The third barely missed my temple.
Blood poured, I felt rage, like the jungle's roar, a lion-
That's how they got so low, against...
And when I got shot in the arm, I thought what would be left of me - the list and those three hundred grand.

Full list, I know the names, I have the cash for a close-range shot in my notes.
One spark, half a canister - hasta la vista. x2