Текст и перевод песни Haryjson Joint & Kapczak (SiódmyBlok) - Sobą być - Radio Edit

Sobą być - Radio Edit

Proszę nie mów mi
Jak mam żyć
Sam wybiorę co najlepsze dla mnie
Daj mi sobą być
I przed siebie iść
Nie twój interes ile razy upadnę

Proszę nie mów mi
Jak mam żyć
Sam wybiorę co najlepsze dla mnie
Daj mi sobą być
I przed siebie iść
Nie twój interes ile razy upadnę

Nie mów mi jak mam żyć
Dobrze znam swoje cele
Chu* że z nocek sobotnich wciąż pamiętam niewiele
Mam telefon w ręce, dzwonię po dostawcę
Mam bletę to skręcę, nie twoja to sprawka
Nie pytaj mnie już ile dziennie palę i ile tego hajsu inwestuję w balet
Czy czuję się z tym dobrze, a bawię się wspaniale
Bo co weekend ziom zamykam dolnobrzeskie lokale
W chu* mam co myślisz o tej muzyce
Mam grono oddanych, dla nich nocami do majka krzyczę
Nigdy nie liczyłem na cud, raczej na siebie liczę
A gdy wychodzę z domu, pozdrawiają mnie ulice

Proszę nie mów mi
Jak mam żyć
Sam wybiorę co najlepsze dla mnie
Daj mi sobą być
I przed siebie iść
Nie twój interes ile razy upadnę

Proszę nie mów mi
Jak mam żyć
Sam wybiorę co najlepsze dla mnie
Daj mi sobą być
I przed siebie iść
Nie twój interes ile razy upadnę

To moje życie
Ja poznaje ulic zasady
Wbijam grot w serce i twoje dziwne rady
Ciągła walka między czasem a szczęściem
Bo najważniejsze jest znaleźć swoje miejsce
Chcę jeszcze więcej, bit spaja się z wokalem
Za mało 500, ja spajam się z lokalem
Wciąż wlecę dalej, brzeg moje antypody
Nie dyktuj mi kroków, sam pokonam te schody
Mam dość wiary w siebie, mam grozę wszystkich bogów
Mam coś o czym nie wiesz, by wpędzić cię do grobu
Mów mi outsider łamiemy tą granicę
Bo nasza pasja wychodzi na ulicę

Proszę nie mów mi
Jak mam żyć
Sam wybiorę co najlepsze dla mnie
Daj mi sobą być
I przed siebie iść
Nie twój interes ile razy upadnę

Proszę nie mów mi
Jak mam żyć
Sam wybiorę co najlepsze dla mnie
Daj mi sobą być
I przed siebie iść
Nie twój interes ile razy upadnę

Please Don't Tell Me How to Live - Radio Edit

Please don't tell me
How to live my life
I'll choose what's best for me
Let me be myself
And move forward
It's none of your business how many times I fall

Please don't tell me
How to live my life
I'll choose what's best for me
Let me be myself
And move forward
It's none of your business how many times I fall

Don't tell me how to live my life
I know my goals
So what if I don't remember much from Saturday nights
I have my phone in my hand, I'm calling the delivery guy
I have a joint, I'll roll it, it's not your business
Don't ask me how much I smoke a day or how much money I spend on it
Do I feel good about it, and I'm having a great time
Because every weekend I close down the local bars
I don't care what you think about this music
I have a group of devoted fans, for them I scream into the microphone at night
I never counted on a miracle, I count on myself
And when I leave the house, the streets greet me

Please don't tell me
How to live my life
I'll choose what's best for me
Let me be myself
And move forward
It's none of your business how many times I fall

Please don't tell me
How to live my life
I'll choose what's best for me
Let me be myself
And move forward
It's none of your business how many times I fall

This is my life
I'm learning the rules of the streets
I'm stabbing your strange advice in the heart
Constant struggle between time and happiness
Because the most important thing is to find your place
I want more, the beat merges with the vocals
500 is not enough, I merge with the venue
I'm still going, the edge is my opposite
Don't dictate my steps, I'll conquer these stairs myself
I have enough faith in myself, I have the fear of all gods
I have something you don't know, to drive you to your grave
Call me an outsider, we're breaking this boundary
Because our passion is going out into the streets

Please don't tell me
How to live my life
I'll choose what's best for me
Let me be myself
And move forward
It's none of your business how many times I fall

Please don't tell me
How to live my life
I'll choose what's best for me
Let me be myself
And move forward
It's none of your business how many times I fall