Текст и перевод песни Hunter - Dwie Siekiery

Dwie Siekiery

Gdy będę duży to chcę mieć u stóp cały świat
Wierni w pokłonach, niewierni z podziwem, zza krat
Ja zdecyduję - kto żyć będzie, a kto - nie
Wszyscy z zachwytem słuchać będą tylko mnie!

Już jestem duży lecz nikt nie chce mnie słuchać... NIE!
Nie za bogaty, marzenia na raty. Jest źle.
Co zarobiłem to zaraz przepiłem i wiem,
Że błąd popełniłem lecz za cholerę nie wiem.
Gdzie siekiery?!
Wyruszam po Królestwo!
Będę szczery - zamierzam zostać bestią!
Może BOGIEM? Kto wie?
Tuż za rogiem Królestwo czeka mnie.

Hej żołnierzu... hen od żony...
Znowu wracasz w nasze strony...
Mimo rumianego lica.
Czeka tutaj cię kaplica.
Hej rycerzu chędożony!
Ty nie słuchasz. Obrażony?
Nie podoba się kaplica?
To spierdalaj!
Gnij na glebie
Taki zwyczaj.

Jest trochę ciężko,
Bo świat tu nie rozumie mnie...
Ciężko pracuję- zabijam. Nie czuję się źle.
Jak nie zabijam to żołd swój przepijam i śnię
Chłopcy w koszarach szanują jednak...
Dwie Siekiery - gdy ruszam po Królestwo!
Będę szczery - jestem nieludzką bestią!
Może BOGIEM? Kto wie?
Z większym wrogiem toporem radzę SE!
Dwie Siekiery- To moje jest Królestwo!
Jestem szczery - jestem nieludzką bestią!
Może DIABŁEM? Kto wie?
Już za rogiem Królestwo czeka mnie...

Два Топора

Когда вырасту большим, весь мир будет у моих ног
Верные в поклонах, неверные за решеткой, с восхищением
Я решу - кому жить, а кому - нет
Все с восторгом будут слушать только меня!

Я уже большой, но никто не хочет меня слушать... НЕТ!
Не слишком богат, мечты в рассрочку. Плохи дела.
Все, что заработал, тут же пропил и знаю,
Что ошибся, но, черт возьми, не понимаю.
Где топоры?!
Отправляюсь за Царством!
Буду честен - намерен стать зверем!
Может БОГОМ? Кто знает?
Тут, за углом, Царство ждет меня.

Эй, солдат... прочь от жены...
Снова возвращаешься в наши края...
Несмотря на румяное лицо.
Здесь тебя ждет конец.
Эй, рыцарь, ебанный в рот!
Ты не слушаешь. Обижен?
Не нравится конец?
Тогда проваливай!
Гний на земле
Таков обычай.

Немного тяжело,
Ведь мир здесь меня не понимает...
Тяжело работаю - убиваю. Не чувствую себя плохо.
Когда не убиваю, то жалованье пропиваю и сплю
Парни в казармах, однако, уважают...
Два Топора - когда иду за Царством!
Буду честен - я нечеловеческий зверь!
Может БОГОМ? Кто знает?
С большим врагом топором справляюсь Я!
Два Топора - Это мое Царство!
Я честен - я нечеловеческий зверь!
Может ДЬЯВОЛОМ? Кто знает?
Уже за углом Царство ждет меня...