Jacek Kaczmarski - Inżynierowie z Petrobudowy - перевод текста песни на русский

Текст и перевод песни Jacek Kaczmarski - Inżynierowie z Petrobudowy




Inżynierowie z Petrobudowy
Инженеры из Петробуда
Nie pękaj koleś, nie łam się, przecie
Не унывай, дружище, не ломайся, ведь
To o nas wczoraj stało w gazecie:
О нас вчера писали в газете:
Pisała sama "Trybuna Ludu",
Писала сама "Трибуна Люда",
Że nas pociąga romantyzm budów.
Что нас влечет романтика строек.
W takim pisaniu nie ma usterek...
В таком писании нет изъянов...
Postaw literek, niech brzękną szkła!
Налей-ка, пусть звенят стаканы!
Przed nami naród odkrywa głowy:
Перед нами народ снимает шляпы:
Inżynierowie z Petrobudowy!
Инженеры из Петробуда!
Kładziemy lachę, niech brzękną szkła,
Выпьем до дна, пусть звенят стаканы,
Budowniczowie na 102!
Строители на 102!
Pić życia rozkosz, a cóż nam to szkodzi?
Пить радость жизни, что нам за печаль?
Nawet PKS do nas dochodzi,
Даже автобус к нам сюда добрался,
A w zeszłe święto miałem kobitę,
А в прошлый праздник у меня была девчонка,
Co miała obie nogi umyte.
У которой обе ноги были чистыми.
W Warszawie Ptaszyn niech zdziera płuca,
В Варшаве пусть Пташин надрывает легкие,
Niech tańczy Gruca, Holoubek gra.
Пусть Груца танцует, Холубек играет.
My tutaj mamy program gotowy,
У нас здесь своя программа готова,
Inżynierowie z Petrobudowy.
Инженеры из Петробуда.
Kładziemy lachę, niech brzękną szkła,
Выпьем до дна, пусть звенят стаканы,
Budowniczowie na 102!
Строители на 102!
Ciężko się żyje o suchym chlebie,
Тяжело жить на хлебе сухом,
Za to nikt grobów nam nie rozgrzebie.
Зато никто могил нам не раскопает.
Szatkuj dwie zmiany zimą i latem,
Вкалывай две смены зимой и летом,
Wyśpisz się w piachu pod kombinatem.
Выспишься в песке под комбинатом.
Rąk trzeba wiele, pomników mało,
Рук много нужно, памятников мало,
Kogoś złamało, lecz życie trwa.
Кого-то сломало, но жизнь продолжается.
Więc niechaj zabrzmi slogan bojowy:
Так пусть прозвучит лозунг боевой:
Inżynierowie z Petrobudowy,
Инженеры из Петробуда,
Kładziemy lachę, niech brzękną szkła,
Выпьем до дна, пусть звенят стаканы,
Budowniczowie na 102!
Строители на 102!
Choć nie ma w kabzie srebra ni złota
Хоть нет в кармане серебра ни золота,
Przyda się przecież nasza robota.
Пригодится ведь наша работа.
Dopchamy wreszcie, w którymś tam roku,
Доживем наконец, в каком-нибудь году,
Do wojny, co to ma być o pokój.
До войны, которая будет за мир.
Co oszczędzimy, to ktoś ukradnie,
Что сэкономим, то кто-то украдет,
Idzie składnie, jakoś się pcha.
Идет ловко, как-то продвигается.
Więc wykonajmy plan narodowy,
Так выполним план народный,
Inżynierowie z Petrobudowy,
Инженеры из Петробуда,
Kładziemy lachę, niech brzękną szkła,
Выпьем до дна, пусть звенят стаканы,
Budowniczowie na 102!
Строители на 102!





Авторы: stanislaw staszewski


Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.