Текст и перевод песни Jacek Kaczmarski - Rokosz

Rokosz

- Dosyć mamy tego, co było,
- Panowie szlachta! W górę czuby
- Nie da dobrocią się - to siłą
Strzec przed hetmanem praw swych zguby!
- Furda podpisy i układy!
- Kłamie inkaust, krew jest szczera!
- Układ, by powód był do zdrady,
Podpis jest, by się go wypierać!

- Dalej na Zamek!
- Dalej! Dalej!
- Precz z hetmanem!
- Precz!
W potrzebie wzywa nas ku chwale
Pospolita Rzecz!

Niech z czeluści piekieł bestie
Wyciągają ku nam szpony;
Hufce bronią nas niebieskie,
Świetliste bastiony.
Niech diabelskim wynalazkom
Bije ciemny świat pokłony,
Nas czekają z bożą łaską
Niedoczesne trony

- Dosyć mamy tego co jest!
- Panowie szlachta! Do pałaszy!
- Starczy po gardle ostrza gest
A kundel kanclerz się wystraszy!
- Furda odezwy, sądy, pozwy,
- Łżą płaczki, żeśmy rokoszanie!
- Ich matactw my ofiarne kozły
Padnie kraj, jeśli nas nie stanie!

- Dalej na wieżę!
- Dalej! Dalej!
- Precz z kanclerzem!
- Precz!
W potrzebie wzywa nas ku chwale
Pospolita Rzecz!

Niech z czeluści piekieł bestie
Wyciągają ku nam szpony;
Hufce bronią nas niebieskie,
Świetliste bastiony.
Niech diabelskim wynalazkom
Bije ciemny świat pokłony,
Nas czekają z bożą łaską
Niedoczesne trony

- Dosyć mamy tego, co będzie!
- Panowie szlachta! Do buławy!
- Niech jeden z nas na tronie siędzie
I weźmie w ręce nasze sprawy!
- Uniesiem razem władzy ciężar
W zamian ojczyzny skarbiąc miłość!
Wiedział nasz pradziad jak zwyciężać,
Niech zatem będzie tak, jak było!

- Dalej na szańce!
- Dalej! Dalej!
- Precz z pomazańcem!
- Precz!
W potrzebie wzywa nas ku chwale
Pospolita Rzecz!

Niech nam obce chwalą wzory
Niemce, Szwedy, Angielczyki -
Nie nauczą nas pokory
Czarcie ich praktyki!
Niechaj słucha się litery
Kto się nie ma za człowieka,
Nas za wiarę w zapał szczery
Wiekuistość czeka!

Rokosz

- Assez de ce qui était,
- Messieurs de la noblesse! En haut les chapeaux
- La bonté ne suffit pas - c'est par la force
Protégeons nos droits de la perte du hetman!
- Au diable les signatures et les accords!
- L'encre ment, le sang est pur!
- Un accord pour qu'il y ait un motif de trahison,
La signature est là pour la renier!

- Allons au Château!
- Allons-y! Allons-y!
- A bas le hetman!
- A bas!
En temps de besoin, la République nous appelle à la gloire
La République!

Que les bêtes des profondeurs infernales
Sortent leurs griffes vers nous ;
Les légions célestes nous protègent,
Des bastions lumineux.
Que les inventions diaboliques
Reçoivent les hommages du monde sombre,
Avec la grâce divine, nous attendons
Des trônes intemporels

- Assez de ce qui est!
- Messieurs de la noblesse! Aux sabres!
- Un geste d'épée suffit à la gorge
Et le chien de chancelier sera effrayé!
- Au diable les appels, les tribunaux, les plaintes,
- Les pleurnicheurs mentent en disant que nous sommes des rebelles!
- Leurs machinations, nous sommes les boucs émissaires
Le pays tombera si nous ne sommes pas là!

- Allons à la tour!
- Allons-y! Allons-y!
- A bas le chancelier!
- A bas!
En temps de besoin, la République nous appelle à la gloire
La République!

Que les bêtes des profondeurs infernales
Sortent leurs griffes vers nous ;
Les légions célestes nous protègent,
Des bastions lumineux.
Que les inventions diaboliques
Reçoivent les hommages du monde sombre,
Avec la grâce divine, nous attendons
Des trônes intemporels

- Assez de ce qui sera!
- Messieurs de la noblesse! Aux bâtons!
- Qu'un d'entre nous siège sur le trône
Et prenne en main nos affaires!
- Nous porterons ensemble le poids du pouvoir
En échange de l'amour de la patrie!
Notre ancêtre savait comment vaincre,
Que ce soit donc comme avant!

- Allons aux remparts!
- Allons-y! Allons-y!
- A bas le oint du Seigneur!
- A bas!
En temps de besoin, la République nous appelle à la gloire
La République!

Que les étrangers nous louent pour nos modèles
Allemands, Suédois, Anglais -
Ils ne nous apprendront pas l'humilité
Que leurs pratiques diaboliques!
Que l'on écoute la lettre
Celui qui ne se considère pas comme un homme,
Pour notre foi, dans notre zèle sincère
L'éternité nous attend!