Policeman (feat. Jambojet, USPM) - Jamal перевод на немецкий

Policeman (feat. Jambojet, USPM)

Jak to policeman przeszukuje mnie?
Przecież mam prawo nosić to, co chcę
To, co moje jest moje, co jara mnie
W razie, co nie wiem przecież jak i gdzie

Jak to policeman przeszukuje mnie?
Przecież mam prawo nosić to, co chcę
To, co moje jest moje, co jara mnie
W razie, co nie wiem przecież jak i gdzie

To jest pieśń, tak ku wolności
Tej wolności, co chciałbyś ją mieć
A twe oczy ciągle w gotowości
Cały czas ktoś przeszkadza Ci mieć
Marzenia, które są, które już tutaj były
To nie sąd, który prawo Ci da
Ja jestem z tych, którzy dadzą Ci siły
Mówimy, każdy jest wolny i tak

Jak to policeman przeszukuje mnie?
Przecież mam prawo nosić to, co chcę
To, co moje jest moje, co jara mnie
W razie, co nie wiem przecież jak i gdzie

Jak to policeman przeszukuje mnie?
Przecież mam prawo nosić to, co chcę
To, co moje jest moje, co jara mnie
W razie, co nie wiem przecież jak i gdzie

Wolni chcemy być, my tak chcemy żyć
Gdzie przychodzisz na ten świat to nie masz nic
To Twój szkic i Ty go rysujesz
Człowiek, rozumiesz, Ty losem swym kierujesz
Chcesz być wolny, czy chcesz być zakuty
Ślepą wiarą w nich, to są takie nuty
Które niosą ukojenie, wszystkim tym
Co dosięgło ich zwątpienie i przygniotło brzmię
Uwierz w swą wolność, to jest twoje mienie
To jest moje mienie wolnego człowieka
Prosto ze środka najszczerszy przekaz

Jak to policeman przeszukuje mnie?
Przecież mam prawo nosić to, co chcę
To, co moje jest moje, co jara mnie
W razie, co nie wiem przecież jak i gdzie

Jak to policeman przeszukuje mnie?
Przecież mam prawo nosić to, co chcę
To, co moje jest moje, co jara mnie
W razie, co nie wiem przecież jak i gdzie

To jest pieśń, słowo i muzyka
I nawet jeżeli Ty będziesz się bał
Chcesz tej wolności, to masz ją w głośnikach
To jest to, co ukojenie Ci da
Wiadomo, że Ty, man, będziesz widział to samo
I tylko wtedy, kiedy będziesz chciał
Cieszyć się tym, co Ci dawno zabrano
Ja mówię, każdy jest wolny i tak

Jak to policeman przeszukuje mnie?
Przecież mam prawo nosić to, co chcę
To, co moje jest moje, co jara mnie
W razie, co nie wiem przecież jak i gdzie

Jak to policeman przeszukuje mnie?
Przecież mam prawo nosić to, co chcę
To, co moje jest moje, co jara mnie
W razie, co nie wiem przecież jak i gdzie

Nowe pokolenie prosto z betonowych miast
Gdzie holenderskie specyfiki wyczulają smak
Spod ciężkich powiek obserwuję świat, gubię czas
Tak często Ci go brak, jeszcze raz, jeszcze raz
To co moje jest moje, co jara mnie
Coś mnie tu trzyma i sprawia, że żyć się chce
Muzyką stawiam most na drugi brzeg
Na wszystko lek, notabene wielki mały człek
Nadszedł nowy wiek, by w trzecie tysiąclecie z rapem
Prawdą jest rap ten, nasz świat waszym światem
Dla Ciebie wschodzi słońce więc wolność spijaj
Przez to się dowiesz jak smakuje przyjaźń
Bądź sobą, sens słowom daję serce
Bo zaufałem temu, co gra skrzypce pierwsze
Po dziś dzień, uniwersalne wersy o dwóch takich
Co budowali mosty, a palili schematy

Jak to policeman przeszukuje mnie?
Przecież mam prawo nosić to, co chcę
To, co moje jest moje, co jara mnie
W razie, co nie wiem przecież jak i gdzie

Jak to policeman przeszukuje mnie?
Przecież mam prawo nosić to, co chcę
To, co moje jest moje, co jara mnie
W razie, co nie wiem przecież jak i gdzie

Policeman (feat. Jambojet, USPM)

Wieso policeman durchsucht er mich?
Ich hab doch recht zu tragen, was ich will, bittschön.
Was mein ist, ist mein, was mich high macht im Gefühl.
Wenn nötig, weiß ich wirklich weder wie, noch wo.

Wieso policeman durchsucht er mich?
Ich hab doch recht zu tragen, was ich will, bittschön.
Was mein ist, ist mein, was mich high macht im Gefühl.
Wenn nötig, weiß ich wirklich weder wie, noch wo.

Dies ist ein Lied, ja, das zur Freiheit ruft.
Der Freiheit, die du gerne haben möchtest.
Und deine Augen sind in steter Bereitschaft.
Die ganze Zeit hindurch stört jemand dich darin, es zu besitzen.
Träume, die sind, die schon hier gegenwärtig.
Das ist kein Gericht, das dir ein Recht verleiht.
Ich bin von denen, die dir Stärke verleihen.
Wir sagen, jeder Mensch ist frei. Punkt. So ist's.

Wieso policeman durchsucht er mich?
Ich hab doch recht zu tragen, was ich will, bittschön.
Was mein ist, ist mein, was mich high macht im Gefühl.
Wenn nötig, weiß ich wirklich weder wie, noch wo.

Wieso policeman durchsucht er mich?
Ich hab doch recht zu tragen, was ich will, bittschön.
Was mein ist, ist mein, was mich high macht im Gefühl.
Wenn nötig, weiß ich wirklich weder wie, noch wo.

Frei sein wollen wir, so möchten wir leben.
Wo du kommst auf diese Welt, da hast du nichts.
Das ist dein Entwurf, und du zeichnest ihn selbst.
Mensch, hör zu: Du führst selbst dein Geschick herbei.
Willst du frei sein oder willst du in Ketten hier?
Blindem Glauben an sie? Das klingt wie Noten.
Die bringen Trost allen diesen hier.
Denen Zweifel jüngst erreicht und Gefühlsaufruhr, der mich unter' Last begräbt.
Glaub an deine Freiheit, das ist dein Gut.
Das ist mein Besitz, Gut freien Menschengeschlechts.
Geradewegs aus dem Herzen, die aufrichtigste Botschaft.

Wieso policeman durchsucht er mich?
Ich hab doch recht zu tragen, was ich will, bittschön.
Was mein ist, ist mein, was mich high macht im Gefühl.
Wenn nötig, weiß ich wirklich weder wie, noch wo.

Wieso policeman durchsucht er mich?
Ich hab doch recht zu tragen, was ich will, bittschön.
Was mein ist, ist mein, was mich high macht im Gefühl.
Wenn nötig, weiß ich wirklich weder wie, noch wo.

Dies ist ein Lied, Wort und Musik.
Und selbst wenn du dich fürchteten solltest.
Willst du die Freiheit, dann hast du sie im Lautsprecherklang.
Das ist es, was dir Linderung bringen mag.
Natürlich wirst du, Mann, du dasselbe seh'n.
Und erst dann, wenn du es auch mochtest.
Freu dich daran, was dir längst schon entrissen hier.
Ich sag', jeder Mensch ist frei. Punkt. So ist's hier.

Wieso policeman durchsucht er mich?
Ich hab doch recht zu tragen, was ich will, bittschön.
Was mein ist, ist mein, was mich high macht im Gefühl.
Wenn nötig, weiß ich wirklich weder wie, noch wo.

Wieso policeman durchsucht er mich?
Ich hab doch recht zu tragen, was ich will, bittschön.
Was mein ist, ist mein, was mich high macht im Gefühl.
Wenn nötig, weiß ich wirklich weder wie, noch wo.

Neue Generation, grad aus betonierten Städten.
Wo holländische Spezifika den Geschmack erst schärfen.
Unter schweren Lidern schau' ich der Welt zu, verlier Zeit.
So oft fehlt sie dir, noch einmal, noch einmal.
Was mein ist, ist mein, was mich high macht im Gefühl.
Etwas hält mich hier am Leben, lässt mich leben wollen.
Mit Musik schlag' ich 'ne Brücke zum anderen Ufer.
Alles lässig, notabene ein großer kleiner Mann.
Ein neues Zeitalter kam, um im dritten Jahrtausend mit Rap einzugeh'n.
Wahrheit ist dieser Rap, unsere Welt ist eure Welt.
Für dich geht die Sonne auf, also trink Freiheit pure.
Dadurch erfährst du, wie Freundschaft schmeckt.
Sei du selbst, ich gebe Worten Herz und Sinn hier.
Denn ich vertraute dem, der die erste Geige spielt.
Bis heut', universelle Zeilen über zwei solcher Kerle.
Die Brücken bauten und Schemata abfackelten.

Wieso policeman durchsucht er mich?
Ich hab doch recht zu tragen, was ich will, bittschön.
Was mein ist, ist mein, was mich high macht im Gefühl.
Wenn nötig, weiß ich wirklich weder wie, noch wo.

Wieso policeman durchsucht er mich?
Ich hab doch recht zu tragen, was ich will, bittschön.
Was mein ist, ist mein, was mich high macht im Gefühl.
Wenn nötig, weiß ich wirklich weder wie, noch wo.