NIEBO - Jan-Rapowanie , SHDØW , Mata перевод на немецкий

NIEBO

Mhm, yoo

Kolejny film włączyłem, żeby kłamać, że coś robię
Kolejny mecz, bo niby śledzę wszystkie ligi
Tak tracę dni i wydzierają mi je moje fobie
Czemu wczoraj, siedząc sam, poczułem, że spędzam czas z nikim
Ta skóra, nie poznała ciepła
Albo już nie pamięta

Czas - morderca, potrafi wszystko zjednać
Myślała, że jest kolejna - ja myślałem, żeby uciec gdzieś, gdzie światło jest czerwone jak Amsterdam
Jedno za drugim, jak sztafeta
Uwierzyłem, że chociaż na kwadrans dam sam radę wzbić się, no i nie spaść
Chwilę odczekać, bez hantli na powiekach
Powstać jak Mordеchaj i nie myśleć o tych echach

Kiеdy nocą patrzę w niebo (ho)
To, wydaje się daleko stąd, gdzieś
Zostawiłeś mnie samego (oh)
Chciałem wyschnąć, ale znów zesłałeś deszcz

Już nie czuję, że coś tracę, gdy siedzę w piątek na chacie
Wszystkie te braki tłumaczę, że po prostu jest inaczej
To nie opowieści z Narnii, żebym chował się po szafach
Jak nie dźwigam, to wjeżdża pregaba - jakoś od lata
Jestem człowiekiem i bardzo kocham żyć
Nawet jak bywają szare, to chcę jak najwięcej dni
W portfelu mam Jezusa, ale chodzę z cardholder'em
Niezależnie, co się dzieje, moc mam tylko z wiary w siebie
Znów staję w deszczu i wysuwam twarz do nieba
Mam tym więcej siły w sobie, im bardziej mnie ono zlewa (zlewa, zlewa)

Kiеdy nocą patrzę w niebo (ho)
To, wydaje się daleko stąd, gdzieś
Zostawiłeś mnie samego (oh)
Chciałem wyschnąć, ale znów zesłałeś deszcz

Kiedy nocą patrzę w niebo (kiedy nocą patrzę)
To, wydaje się daleko stąd gdzieś (to wydaje się)
Zostawiłeś mnie (samego)
Chciałem wyschnąć, ale znów zesłałeś deszcz

HIMMEL

Mhm, yoo

Hab noch'n Film angemacht, um zu lügen, dass ich was tu'
Noch ein Match, weil ich angeblich alle Ligen verfolg'
So verlier' ich Tage, meine Ängste rauben sie mir
Wieso fühlt' ich gestern allein, als würd' ich Zeit mit niemandem verbringen?
Diese Haut kannte keine Wärme
Oder erinnert sich nicht mehr

Zeit – ein Mörder, kann alles versöhnen
Sie dachte, sie wär' die Nächste – ich dachte ans Fliehen, wo Licht rot ist wie in Amsterdam
Eins nach dem andern, wie Staffellauf
Glaubte, für 'ne Viertelstunde schaff' ich's alleine aufzusteigen ohne Fall
'ne Weile warten, ohne Hanteln auf den Lidern
Auferstehen wie Mordechai und nicht an diese Echos denken

Wenn ich nachts in den Himmel schau (ho)
Scheint er weit weg von hier, irgendwo
Du ließest mich allein (oh)
Wollt' austrocknen, doch du sandtest wieder Regen

Spür' nicht mehr, dass ich was verlier', wenn ich freitags zuhaus' hock
All die Lücken erklär' ich mir, dass es einfach anders ist
Keine Narnia-Geschichten, wo ich mich in Schränken versteck'
Wenn ich nicht stemm', kommt Pregabalin – irgendwie seit Sommer
Bin ein Mensch und liebe es sehr zu leben
Auch wenn sie grau sind, will so viele Tage wie möglich
Im Portemonnaie hab' ich Jesus, aber trag' Cardholder
Egal was passiert, Kraft kommt nur aus Selbstvertrauen
Steh' wieder im Regen, streck' mein Gesicht zum Himmel
Hab mehr Kraft in mir, je mehr er mich durchnässt (durchnässt, durchnässt)

Wenn ich nachts in den Himmel schau (ho)
Scheint er weit weg von hier, irgendwo
Du ließest mich allein (oh)
Wollt' austrocknen, doch du sandtest wieder Regen

Wenn ich nachts in den Himmel schau (wenn ich nachts schau)
Scheint es weit weg von hier irgendwo (scheint es)
Du ließest mich (allein)
Wollt' austrocknen, doch du sandtest wieder Regen