Układanka (feat. Holak) - Jan Rapowanie & Nocny feat. Holak перевод на немецкий

Układanka (feat. Holak)

To nie chińska układanka, którą ciągle mam układać
To nie chińska układanka

Pani psycholog mi mówiła umiej zadać se pytania
Zadałem, zmieniło się od ich zadania
Ich zadania to jest to co tam śpiewają w Tamagotchi
Ja chcę tańczyć, kochać, tańczyć, się nie smucić
I zostawić coś po sobie, no bo czemu nie
I nie pykło z młodą serio, weź nie przejmuj się
Nauczyłeś się na niej rzeczy, dla nowej będziesz lepszy
Wiem że mógłbyś dla tamtej starej, ale ją to pieprzy
Jej nowy typo też ją pieprzy, stary taka kolej rzeczy
Jeśli jest szczęśliwa, to co się nie cieszyć
Bez reszty to wsiąkasz i wiem że tak bywa
Pomyśl, Twoja przyszła to też czyjaś była hehe
Nie będziesz tam pierwszy, to ciekawy wątek
Ja skłamałbym mówiąc, że zmienia cokolwiek
To dla mnie, ważne żeby było fajnie
W zgodzie z samym sobą naturalnie

To nie chińska układanka, którą ciągle mam układać
To nie chińska układanka
To nie chińska układanka, którą ciągle masz układać
To nie Jan-Spoilerowanie, tylko szczerozłota prawda
To nie chińska układanka, którą ciągle mam układać
To nie chińska układanka
To nie chińska układanka, którą ciągle masz układać
To nie Jan-Spoilerowanie, tylko szczerozłota prawda

Te wasze wspólne rzeczy, stary wiem że boli
Bierz z nich co najlepsze, przy tworzeniu nowych
Mówisz żadna spoko, nie ma drugiej takiej
Nie możesz chcieć czegoś, o czego istnieniu nie wiesz, łapiesz?
Są ludzie, jest taniec, lipiec nie listopad
Jest życie do wygrania kumpel skończ szlochać
Ekspertem nie jestem, to tylko kilka słów ode mnie
Weź może do niej jakiś list wrzuć kopertę
Albo lepiej nie wchodź w paradę
Nawet jak jest Ci jej brak
Bo jak macie być ze sobą
To nawet za parę lat
Ona napisze "Co tam?", albo wpadniesz na nią gdzieś tam
Zapytasz "Hej, jak leci?", ona powie Ci od serca
I spotkacie się na kawę następnego dnia
Przypomnicie se jak było i że w sumie tak
Myślicie oboje "W sumie czemu nie spróbować?"
Jak tak nie będzie, chuj w to, pojawi się nowa
Pojawi się nowa, joł, przyszła żona
Pozdro z Krakowa

To nie chińska układanka, którą ciągle mam układać
To nie chińska układanka
To nie chińska układanka, którą ciągle masz układać
To nie Jan-Spoilerowanie, tylko szczerozłota prawda
Czasem trzeba się postarać, a czasem trze'a odpuścić
Nikt Ci tu nie wróci lata, nawet gdybyś miał się uh
Czasem trzeba się poskładać, a czasem trze'a odpuścić
Nikt Ci tu nie wróci lata, nawet gdybyś miał się zgubić

Układanka (feat. Holak)

Das ist kein chinesisches Puzzle, das ich ständig zusammensetzen muss
Das ist kein chinesisches Puzzle

Die Psychologin sagte mir, ich soll mir Fragen stellen
Ich tat es, und es hat sich durch ihre Fragen verändert
Ihre Fragen sind wie das Gesumme im Tamagotchi
Ich will tanzen, lieben, tanzen, nicht traurig sein
Und etwas hinterlassen, warum auch nicht
Und es hat nicht geklappt mit der Alten, hey, mach dir nichts draus
Du hast bei ihr gelernt, für die Nächste wirst du besser sein
Ich weiß, du würdest es für die Alte tun, aber sie lässt’s sausen
Ihr neuer Typ lässt’s auch sausen, Alter, so läuft das nun mal
Wenn sie glücklich ist, warum sich nicht freuen?
Ganz versunken, und ich weiß, das passiert
Denk dran, deine Nächste war auch mal jemandes Alte, hehe
Du wirst nicht der Erste sein, das ist ein interessanter Faden
Ich würde lügen, wenn ich sage, dass es etwas ändert
Für mich zählt, dass es cool ist
In Harmonie mit dir selbst, ganz natürlich

Das ist kein chinesisches Puzzle, das ich ständig zusammensetzen muss
Das ist kein chinesisches Puzzle
Das ist kein chinesisches Puzzle, das du ständig zusammensetzen musst
Das ist kein Jan-Spoiler, nur die blanke Wahrheit
Das ist kein chinesisches Puzzle, das ich ständig zusammensetzen muss
Das ist kein chinesisches Puzzle
Das ist kein chinesisches Puzzle, das du ständig zusammensetzen musst
Das ist kein Jan-Spoiler, nur die blanke Wahrheit

Eure gemeinsamen Sachen, Alter, ich weiß, das tut weh
Nimm das Beste daraus, um Neues zu schaffen
Du sagst, keine ist cool, es gibt keine zweite wie sie
Du kannst nicht wollen, was du nicht kennst, verstehst du?
Es gibt Menschen, es gibt Tanz, Juli nicht November
Es gibt ein Leben zu gewinnen, Kumpel, hör auf zu heulen
Ich bin kein Experte, nur ein paar Worte von mir
Vielleicht schreibst du ihr einen Brief, steck ihn in einen Umschlag
Oder besser, mach ihr keinen Stress
Auch wenn du sie vermisst
Denn wenn ihr zusammen sein sollt
Dann selbst in ein paar Jahren
Wird sie schreiben „Wie geht’s?“, oder ihr trefft euch irgendwo
Du fragst „Hey, was geht?“, sie sagt es ehrlich
Und ihr trefft euch am nächsten Tag auf einen Kaffee
Ihr erinnert euch, wie es war und denkt „Warum nicht?“
Beide denkt ihr „Warum es nicht versuchen?“
Wenn nicht, dann scheiß drauf, kommt eine Neue
Kommt eine Neue, jo, die zukünftige Frau
Grüße aus Krakau

Das ist kein chinesisches Puzzle, das ich ständig zusammensetzen muss
Das ist kein chinesisches Puzzle
Das ist kein chinesisches Puzzle, das du ständig zusammensetzen musst
Das ist kein Jan-Spoiler, nur die blanke Wahrheit
Manchmal muss man sich bemühen, manchmal loslassen
Niemand bringt dir die Jahre zurück, auch wenn du dich verlierst
Manchmal muss man sich zusammenraufen, manchmal loslassen
Niemand bringt dir die Jahre zurück, auch wenn du dich verlierst