Текст и перевод песни Justyna Szafran - Miasteczko Cud
Miasteczko Cud
La Ville Merveilleuse
Zielony
księżyc
w
niebie
stał
Une
lune
verte
était
dans
le
ciel
Pijany
skrzypek
walca
grał
Un
violoniste
ivre
jouait
du
valse
I
wtedy
on
zobaczył
ją
Et
c'est
alors
qu'il
te
vit
I
sobie
to
do
serca
wziął
Et
il
le
prit
à
cœur
Co
ona
była
byle
kto
Que
tu
étais
quelqu'un
de
banal
Czerwone
buty
w
sercu
pstro
Des
chaussures
rouges,
un
cœur
bariolé
Lecz
on
nie
zaznał
odtąd
snu
Mais
il
n'a
plus
connu
de
sommeil
depuis
A
ona
tak
szeptała
mu
Et
toi
tu
lui
chuchotas
Ty
nie
mów
do
mnie
w
romantycznej
walucie
Ne
me
parle
pas
de
romance
Ty
bardziej
praktycznie
do
mnie
mów
Sois
plus
pragmatique
avec
moi
Bo
chwilowo
to
jesteś
jak
ta
dziura
w
bucie
Car
pour
le
moment,
tu
es
comme
un
trou
dans
une
chaussure
Że
szkoda
dla
ciebie
mi
słów
Que
j'ai
pitié
de
tes
paroles
Ty
nie
myśl,
że
dasz
mi
abonament
na
szczęście
Ne
pense
pas
que
tu
vas
m'offrir
un
abonnement
au
bonheur
Że
skruszysz
z
ciała
mego
lód
Que
tu
briseras
la
glace
de
mon
corps
Ja
nie
mam
ochoty
do
tego
zamęścia
Je
n'ai
pas
envie
de
cette
vie
de
couple
No
chyba,
że
zdarzy
się
cud
Sauf
si
un
miracle
se
produit
W
miasteczku
każdy
wiedział,
że
Dans
la
ville,
tout
le
monde
savait
qu'il
On
mógłby
dostać
takie
dwie
Pourrait
en
avoir
deux
comme
toi
A
ten
co
wcześniej
chodził
z
nią
Et
celui
qui
marchait
avec
toi
avant
To
tylko
śmiał
się,
tylko
klął
Ne
faisait
que
rire,
ne
faisait
que
jurer
Co
ona
była
blada
tak
Que
tu
étais
si
pâle
I
drobna
tak
jak
w
polu
mak
Et
si
petite,
comme
un
pavot
dans
le
champ
A
on
chciał
dobrze
i
miał
sklep
Et
lui
voulait
du
bien
et
avait
un
magasin
I
serce
dał
jak
ciepły
chleb
Et
il
donna
son
cœur
comme
un
pain
chaud
Ty
nie
mów
do
mnie
w
romantycznej
walucie
Ne
me
parle
pas
de
romance
Ty
bardziej
praktycznie
do
mnie
mów
Sois
plus
pragmatique
avec
moi
Bo
chwilowo
to
jesteś
jak
ta
dziura
w
bucie
Car
pour
le
moment,
tu
es
comme
un
trou
dans
une
chaussure
Że
szkoda
dla
ciebie
mi
słów
Que
j'ai
pitié
de
tes
paroles
Ty
nie
myśl,
że
dasz
mi
abonament
na
szczęście
Ne
pense
pas
que
tu
vas
m'offrir
un
abonnement
au
bonheur
Że
skruszysz
z
ciała
mego
lód
Que
tu
briseras
la
glace
de
mon
corps
Ja
nie
mam
ochoty
do
tego
zamęścia
Je
n'ai
pas
envie
de
cette
vie
de
couple
No
chyba,
że
zdarzy
się
cud
Sauf
si
un
miracle
se
produit
Niedobrze
potem
było
z
nią
Ce
n'était
pas
bon
après
avec
moi
Do
USA
ją
jeden
wziął
Un
homme
m'a
emmenée
aux
États-Unis
I
tam
nie
kochał
tylko
bił
Et
là-bas,
il
ne
m'aimait
pas,
il
ne
faisait
que
me
frapper
I
grając
w
BINGO
piwo
pił
Et
il
buvait
de
la
bière
en
jouant
au
bingo
Co
ona
była
szara
mysz
Que
j'étais
une
souris
grise
A
z
Miastka
wciąż
nadchodził
list
Et
de
la
ville,
une
lettre
arrivait
toujours
Powracaj,
gdy
ci
szczęścia
brak
Reviens,
si
tu
manques
de
bonheur
A
ona
mu
pisała
tak
Et
je
lui
écrivais
Ty
nie
mów
do
mnie
w
romantycznej
walucie
Ne
me
parle
pas
de
romance
Ty
bardziej
praktycznie
do
mnie
mów
Sois
plus
pragmatique
avec
moi
Bo
chwilowo
to
jesteś
jak
ta
dziura
w
bucie
Car
pour
le
moment,
tu
es
comme
un
trou
dans
une
chaussure
Że
szkoda
dla
ciebie
mi
słów
Que
j'ai
pitié
de
tes
paroles
Ty
nie
myśl,
że
dasz
mi
abonament
na
szczęście
Ne
pense
pas
que
tu
vas
m'offrir
un
abonnement
au
bonheur
Że
skruszysz
z
ciała
mego
lód
Que
tu
briseras
la
glace
de
mon
corps
Ja
nie
mam
ochoty
do
tego
zamęścia
Je
n'ai
pas
envie
de
cette
vie
de
couple
No
chyba,
że
zdarzy
się
cud
Sauf
si
un
miracle
se
produit
Aż
nadszedł
dzień
wróciła
tu
Puis
vint
le
jour
où
je
suis
revenue
ici
I
oczy
się
zalśniły
mu
Et
ses
yeux
se
sont
illuminés
Wnet
ją
za
żonę
sobie
wziął
Il
m'a
vite
prise
pour
femme
I
cały
rok
się
cieszył
nią
Et
il
s'est
réjoui
de
moi
pendant
un
an
Co
ona
była
stara
tak
Que
j'étais
si
vieille
Odeszła
więc
jak
chory
ptak
Je
suis
partie
comme
un
oiseau
malade
On
co
dzień
chodził
na
jej
grób
Chaque
jour,
il
allait
sur
ma
tombe
A
z
ziemi
słychać
szepty
słów
Et
on
pouvait
entendre
des
chuchotements
de
mots
depuis
la
terre
No
chyba,
że
zdarzy
się
cud...
Sauf
si
un
miracle
se
produit...
Оцените перевод
Оценивать перевод могут только зарегистрированные пользователи.
Авторы: Agnieszka Osiecka, Jerzy Krzysztof Satanowski
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.