Текст и перевод песни Kacperczyk feat. Gverilla - Kalejdoskop

Kalejdoskop

Naucz cierpliwości wilka
Ludzie psują się od głów
Społeczeństwo mi wyjaśni
Nie potrzebuję slow

Wytrenujmy też tygrysa
Niech nie rani z pasji już
Ciemna czerwień z moich płócien
Spływa w dół po twojej skórze

Choć gonić antylopy
Reszta zwierząt jest zbyt wolna
Na nasze możliwości
Widzę dumę w twoich oczach
Widzę dumę w twoich oczach
Widzą bicie, widzę
Ból
Wciąż jesteśmy niedojrzali

Szukam twoich częstotliwości fal
Staram sie być rozważny
Chociaż wołają lasy
Szukam twoich częstotliwości fal
Staram sie być rozważny
Chociaż wołają lasy
Chodź, wiatr mi głasze skały
Oddają bezcenny chłód

Nie interesuje mnie co w polityce
Nie układam dzis włosów
Nie wychodzę z domu
Szanuje cisze
Milczę
Maluje ciebie z jednej z mojej wizji
Akryl spływa po jednej z moich ścian
Zostawiam na nich ścian
Wiec zaczną szukać nas
Przypominasz mi kolory
Ledwie odróżniam kształty
Tak często patrze w gwiazdy

Szukam twoich częstotliwości fal
Staram sie być rozważny
Chociaż wołają lasy
Szukam twoich częstotliwości fal
Staram sie być rozważny
Chociaż wołają lasy
Chodź, wiatr mi głasze skały
Oddają bezcenny chłód
Słońce cudownym przewodnikiem
Woda wciąz pamięta smak twych ust

Kaleidoscope

Teach the wolf patience
People get corrupted from their head
Society will explain to me
I don't need words

Let's also train the tiger
Let it no longer injure out of passion
Dark red from my canvases
Flows down your skin

Although chasing antelopes
The rest of the animals are too slow
For our abilities
I see pride in your eyes
I see pride in your eyes
I see the beating, I see
Pain
We are still immature

I am seeking the frequency of your waves
I try to be thoughtful
Although the forests are calling
I am seeking the frequency of your waves
I try to be thoughtful
Although the forests are calling
Come, the wind caresses my rocks
They give off a priceless chill

I'm not interested in politics
I'm not styling my hair today
I'm not leaving the house
I respect the silence
I am silent
I paint you from one of my visions
Acrylic flows down one of my walls
I leave them on the wall
So they will start looking for us
You remind me of colors
I can barely make out the shapes
I look at the stars so often

I am seeking the frequency of your waves
I try to be thoughtful
Although the forests are calling
I am seeking the frequency of your waves
I try to be thoughtful
Although the forests are calling
Come, the wind caresses my rocks
They give off a priceless chill
The sun is a wonderful guide
The water still remembers the taste of your lips