Relikt (feat. Lanberry) - Kaen , Lanberry перевод на английский

Relikt (feat. Lanberry)

Wiele wiosen temu wyjechałem na tę misję, wierz mi
Mimo, że na duszy rany, cyrkiel kreślił
Bo byli ci co poniżali, Chryste nie drwij
Nie rozumiałem czemu o nich myślę "lepsi"
Wyobrażałem sobie, że ja zniknę w czerni
Ale by nie było przecież dziś mnie bez nich
Schronienie dawały mi te czyste dźwięki
Dzięki za to, że się włączył system bestii

Dzięki wam te słowa to są katusze
Bo je wypowiadam jakby walił Cassius Clay
Bo je wypowiadam po to, żebyś miał tu cel
Żebyś z out'u wszedł, z siebie dał stówę
Pokonaj Nastulę, rapuje szaleniec i ma furię
Ci co rozumieją to dają szacunek
Zrozumiałem, że musiałem wiele rzeczy zmienić
Żeby nie pozostał tylko relikt (o!)

Żywe pozostaną chwile te
Które dały mi wiele sił
Ten ostatni raz obejrzę się
Za siebie nim zmienię się w pył (zmienię się w pył)

To życie nasze grą, mów mi Cubasa
Tutaj moi ludzie są, ze mną Husaria
Życie daje kopa, bo do walki zmusza nas
Odnalazłeś siebie, to do celu ruszaj tam
Teraz czas na widowisko, Buffalo Bill
Żadne basta, za długo hamowano skill
Imię rap ma, przez sylaby nadano mi
Moja kasta swoje bierze to Janosik

Moją przebił duszę sopel
Za długo jechałem bokiem
Za długo zabawa mrokiem
Prawie poleciałem z okien
W końcu odnalazłem totem
Okazał się moim głosem
Naboje do walki z wrogiem
To te słowa co wypowiem
Nie ten moment (boom), uderzyłem mocno w skały
Popełniałem błędy, bo nie jestem doskonały
Zrozumiałem, że musiałem wiele rzeczy zmienić
Żeby nie pozostał tylko relikt (o!)

Żywe pozostaną chwile te
Które dały mi wiele sił
Ten ostatni raz obejrzę się
Za siebie nim zmienię się w pył (zmienię się w pył)

Tego wstydu, goryczy, wypity cały galon
Co rano ten dekalog, ale szansy mi nie dano
Na zmianę tego życia, to te kłody dla mnie karą?
To samo nie przychodzi, nie dociera, halo!
Ile razy, ile było powiedziane masom
Że z wiarą wiele możesz, dochodzi się pracą
Do celu jednak, ty weź do ręki megafon
I nigdy nie przestań pokazywać ile znaczą
Dla ciebie przekonania, za długo trzymał zator
Za długo moja słabość prowadziła na szafot
Uwolniona została ta pokonana strato-sfera
Wypowiadane słowa, znowu Arrow strzela
Pamiętaj, trzymamy zawsze fason
I co by się nie działo to my posiadamy walor
Zrozumiałem, że musiałem wiele rzeczy zmienić
Żeby nie pozostał tylko relikt (o!)

Żywe pozostaną chwile te
Które dały mi wiele sił
Ten ostatni raz obejrzę się
Za siebie nim zmienię się w pył

Żywe pozostaną chwile te
Które dały mi wiele sił
Ten ostatni raz obejrzę się
Za siebie nim zmienię się w pył (zmienię się w pył)

Relic (feat. Lanberry)

Many springs ago I went on this mission, believe me
Though wounds on my soul, the compass drew
Because there were those who humiliated, Christ don't mock
I didn't understand why I thought of them as "better"
I imagined myself disappearing into the black
But I wouldn't exist today without them
These pure sounds gave me shelter
Thanks for the beast system kicking in

Thanks to you these words are torture
Because I say them like Cassius Clay punches
Because I say them so you have a goal here
So you come out of the out, give a hundred
Defeat Nastula, the madman raps and has fury
Those who understand give respect
I understood that I had to change many things
So that only a relic would not remain (oh!)

These moments will remain alive
Which gave me a lot of strength
This one last time I'll look back
Behind me before I turn to dust (turn to dust)

This life of ours is a game, call me Cubasa
My people are here, Husaria with me
Life kicks, because it forces us to fight
You found yourself, so go there to your goal
Now it's time for the show, Buffalo Bill
No basta, the skill was held back for too long
Rap has a name, it was given to me through syllables
My caste takes its own, it's Janosik

An icicle pierced my soul
I rode sideways for too long
Too long playing with darkness
I almost flew out the windows
I finally found a totem
It turned out to be my voice
Ammunition to fight the enemy
These are the words I will say
Not this time (boom), I hit the rocks hard
I made mistakes because I'm not perfect
I understood that I had to change many things
So that only a relic would not remain (oh!)

These moments will remain alive
Which gave me a lot of strength
This one last time I'll look back
Behind me before I turn to dust (turn to dust)

This shame, bitterness, a whole gallon drunk
Every morning this decalogue, but I wasn't given a chance
To change this life, are these logs my punishment?
The same thing doesn't come, it doesn't reach, hello!
How many times, how many times has it been said to the masses
That with faith you can do a lot, you get there by working
To the goal however, you take a megaphone in your hand
And never stop showing how much they mean
For you beliefs, the blockage held for too long
For too long my weakness led to the scaffold
This defeated strato-sphere has been released
Spoken words, Arrow shoots again
Remember, we always keep our composure
And whatever happens, we have value
I understood that I had to change many things
So that only a relic would not remain (oh!)

These moments will remain alive
Which gave me a lot of strength
This one last time I'll look back
Behind me before I turn to dust

These moments will remain alive
Which gave me a lot of strength
This one last time I'll look back
Behind me before I turn to dust (turn to dust)