Текст и перевод песни Kajman feat. Sobota & Głowa - Mówili Mi

Mówili Mi

Mówili mi, że nie zmieni się nic
że będę jednym z wielu przeciętnych szczyli
Dziś widzą, że jestem w drodze na szczyt
I przepraszają mnie, że we mnie nie wierzyli

Nie robię nic wbrew sobie, rap? wkładam w niego serce
A to idzie w krew Tobie tak, że chcesz tego więcej
Brat, niech w obieg pójdzie to jak najszerzej
Ja pierdolę hejty i w siebie wierzę
Nie zarzucisz mi braku skillsów, czy flow kwadratowego
Kombinujesz, jak tu się przyjebać i do czego
Z tego wszystkiego sam siebie dobijasz
Czepiając się tylko tego, o czym nawijam, bijacz!
W niecałe 5 lat zrobiłem więcej niż inni
Cześć świat, patrz znów jestem winny
Biegnę do celu, nie po trupach, choć martwi
Się tylko o mnie rodzina bym nie upadł
I nie prosze o szacunek, wiesz co mój rap wnosi
To co robię od lat samo aż się o szacunek prosi
Ty wyjdź stąd, jeśli chcesz mnie za szczerość winić
Gram czysto i wciąz z tymi samymi jak Paolo Maldini

Jestem w drodze na szczyt, przechodzę do ofensywy
Inni też są w drodze na szczyt, ale są jak Syzyf
Czasem patrzę na was, brak Wam odwagi
Mnie życie uczyło walki i opanowania jak Pan Miyagi
Mijałem dragi, choć nieraz jej dotyk
Działał na mnie jak pierdolony narkotyk
Zamykam oczy stojąc gdzieś na szczycie góry
Tam gdzie widzę możliwości, kiedy wy widzicie chmury tylko
Wiem, łatwiej jest stracić wiarę niż uwierzyć
Cene musisz zapłacić, ale możesz godnie przeżyć
Sukces rodzi wrogów, pewnie
Robię to dla satysfakcji i by Głogów był dumny ze mnie
Zależy mi na moim mieście
Choć są tu tacy, którzy chcieliby bym ogłosił swoje odejście
Nie wiesz co jutro może Ci przynieść
Hajs może zrobić krzywdę #Anders Frisk w Rzymie*

REFREN

Biegniemy bez sensu za czymś
Korytarze liceum zmieniamy na te w urzędzie pracy
Tam się mijamy dziś
I wymieniamy spojrzeniami, uśmiechami jakby nigdy nic
świat mówił idź przed siebie i resztę pierdol,
Ale nawet jeśli dojdę na szczyt, chciałbym mieć kogoś ze mną
By nie zapomnieli, że też miałem przejebane
Szczęściem chcesz się podzielić, porażki dzielą nas same.

They Told Me

They told me nothing would change,
That I'd be one of many average kids.
Today they see me on my way to the top,
And they apologize for not believing in me.

I do nothing against myself, rap? I put my heart into it,
And it gets into your blood so much that you want more of it.
Brother, let this go around as widely as possible,
I fuck the hate and believe in myself.
You can't accuse me of lacking skills, or a square flow,
You're figuring out how to fuck with me and what for.
You're killing yourself with all this,
Only clinging to what I rap about, you hitter!
In less than 5 years I've done more than others,
Hello world, look, I'm guilty again.
I run to the goal, not over corpses, though the dead,
Only worry about me, family, that I wouldn't fall.
And I don't ask for respect, you know what my rap brings,
What I've been doing for years just begs for respect.
You get out of here if you want to blame me for honesty,
I play clean and draw with the same ones as Paolo Maldini.

I'm on my way to the top, going on the offensive,
Others are on their way to the top too, but they're like Sisyphus.
Sometimes I look at you, you lack courage,
Life taught me how to fight and control myself like Mr. Miyagi.
I passed drugs, though her touch,
Worked on me like a fucking drug.
I close my eyes standing somewhere on top of the mountain,
Where I see possibilities when you only see clouds.
I know it's easier to lose faith than to believe,
You have to pay the price, but you can live with dignity.
Success breeds enemies, sure,
I do it for satisfaction and to make Głogów proud of me.
I care about my city,
Although there are those here who would like me to announce my departure.
You don't know what tomorrow may bring,
Money can hurt #Anders Frisk in Rome*

CHORUS

We run senselessly after something,
We change high school corridors for those in the employment office.
We pass each other there today,
And exchange glances, smiles as if nothing had happened.
The world told me to go ahead and fuck the rest,
But even if I reach the top, I'd like to have someone with me.
So they don't forget that I had a hard time too,
You want to share happiness, failures divide us alone.