Текст и перевод песни Karolina Czarnecka - Dom

Dom

Stęskniłam się dziś za domem
Za lokalnym punktem, za Tobą, za schronem
Przybywam ze wschodu, z czarnoty narodu
Przebarwieniami nasiąkam zachodu
Nie mroczny jest świat
Gdy w łaty mam skórę
I burzę posturę schematom na wspak
Wymykam się i uczę chodzenia w świat

Wiem, myślisz czemu jestem dziś taka spokojna
Bo bliższa Ci jestem taka śliska, nieprzytomna
Coraz rzadziej widzę śmierć i martwi mnie wojna
Też bardzo dziwi mnie, że wolę się trzymać środka
Oj dana, oj dadana, środkowy palec
Oj dana, oj dadana, środkowy palec
Oj dana, oj dadana, środkowy palec
Środkowy palec

Bo dziś jest dobry dzień
Bez płaczu przez sen
Zaklinam ten dzień
Nieważny jest cel, nie czekam na sens
Cokolwiek się zdarzy dziś jest dobry dzień

Bo dziś jest dobry dzień
Bez płaczu przez sen
Zaklinam ten dzień
Nieważny jest sens, nie czekam na cel
Cokolwiek się zdarzy dziś jest dobry dzień

Stęskniłam się dzisiaj za swoją wesołością
Za duszy nagością i za Berezowską
Ty stoisz przede mną, liczyło Twoje ego
Że się w zakamarkach ukrywam na pewno
Dziś polubię swój świat
Zazdrości i wstydu
Nie sapię sobie na kark, żart polityków
Pociąg w sobie ciągle mam
Do prostoty i zachwytu
A do świata czuję żal, do awanturników ale
Klątwę zdejmę sama, a uroki szeptu sprawa
Tyle mam na dzisiaj wpływu, piszę message do Podlasia
Klątwę zdejmę sama, w tradycyjnej formie
I to nie jest urojenie, u mnie ufność w normie, w normie

Oj dana, oj dadana, środkowy palec
Oj dana, oj dadana, środkowy palec
Oj dana, oj dadana, środkowy palec
Środkowy palec

Bo dziś jest dobry dzień
Bez płaczu przez sen
Zaklinam ten dzień
Nieważny jest cel, nie czekam na sens
Cokolwiek się zdarzy dziś jest dobry dzień

Bo dziś jest dobry dzień
Bez płaczu przez sen
Zaklinam ten dzień
Nieważny jest sens, nie czekam na cel
Cokolwiek się zdarzy dziś jest dobry dzień, ejj

Cieszę się, są w lesie drzewa,
Ptak nad Wisłą śpiewa, że są jeszcze miejsca
Gdzie mogę popływać nie złapie mnie w sidła
Plastikowa ryba i zadusi smok,
Choć otwarty mam
Głód znaczenia kanał
Ciekawości banał to pod skóra strach
Czy wyginą drzewa nie będzie i nas

Home

I miss home today
For the local spot, for you, for the shelter
I come from the east, from the darkness of the nation
I'm getting soaked with the discolorations of the west
The world is not dark
When I have spots on my skin
And I storm my posture against the schemes
I sneak out and I learn to walk the world

I know, you think why I am so calm today
Because I am closer to you so slippery, unconscious
I see death less and less often and I am worried about war
I also wonder why I prefer to stick to the middle
Oh damn, oh dadana, middle finger
Oh damn, oh dadana, middle finger
Oh damn, oh dadana, middle finger
Middle finger

Because today is a good day
Without crying in my sleep
I conjure this day
The goal is not important, I don't wait for the meaning
Whatever happens today is a good day

Because today is a good day
Without crying in my sleep
I conjure this day
The meaning is not important, I don't wait for the goal
Whatever happens today is a good day

I miss my joy today
For the nudity of the soul and for Berezowska
You are standing in front of me, your ego counted
That I certainly hide in the nooks
Today I will like my world
Of envy and shame
I don't breathe on my neck, politicians' joke
I still have a train in me
To simplicity and delight
And I feel sorry for the world, for the adventurers, but
I will lift the curse myself, and the spell is a matter of whisper
That's all the influence I have today, I'm writing a message to Podlasie
I will remove the curse myself, in a traditional way
And this is not a delusion, for me trust is the norm, the norm

Oh damn, oh dadana, middle finger
Oh damn, oh dadana, middle finger
Oh damn, oh dadana, middle finger
Middle finger

Because today is a good day
Without crying in my sleep
I conjure this day
The goal is not important, I don't wait for the meaning
Whatever happens today is a good day

Because today is a good day
Without crying in my sleep
I conjure this day
The meaning is not important, I don't wait for the goal
Whatever happens today is a good day, yeah

I'm glad there are trees in the forest,
The bird sings over the Vistula that there are still places
Where I can swim
A plastic fish won't catch me and a dragon will choke
Although I have open
Hunger for meaning channel
Curiosity banal is fear under the skin
Will the trees die and we will not be there